Czego oczekują kobiety po medycynie estetycznej? - Chcą poczuć się piękne, zadowolone ze swojego wyglądu. Poprawić defekty natury i dobrze się ze sobą czuć - mówi dr Iwona Marycz - Langner, dermatolog z warszawskiej kliniki Derm Clinic. Opowiedziała nam o najpopularniejszych zabiegach, które pomagają osiągnąć ten cel.
Te, które oparte są na bazie kwasu hialuronowego. Można nim wypełnić ubytki objętości twarzy, odżywić i nawilżyć skórę. Poprawić jej jędrność i napięcie, wygładzić zmarszczki i fałdy. Krótko mówiąc: zapewnia młody, świeży wygląd.
Do odtworzenia ubytku objętości tkanek i korekty defektów twarzy i ciała. Wypełniają nimi fałdy nosowo-wargowe, bruzdy "marionetki”, ,,dolinę łez”, usta. Odtwarzają też objętość policzków, poprawiają owal oraz brodę.
Mogą być trwałe albo biodegradowalne. Tych pierwszych już się raczej nie używa z powodu wielu objawów niepożądanych, jakie mogą wystąpić po ich podaniu. W drugiej grupie najczęściej stosowane są preparaty z kwasem hialuronowym. Nadają się do różnych wskazań (do nawilżania skóry, do wypełnienia fałdów, albo kształtowania policzków, ust). Różnią się też sposobem wytwarzania, zawartością endotoksyn i tzw. BDDE oraz bezpieczeństwem podania.
Bo zawierają sterylny, oczyszczony z endotoksyn bakteryjnych kwas hialuronowy i pozbawione są wolnego BDDE. Stosowanie ich jako wypełniaczy do zabiegów medycyny estetycznej daje gwarancje świetnego wyglądu i bezpieczeństwa. A to jest najważniejsze - zarówno dla pacjentów, jak i lekarzy wykonujących zabiegi.
Tak, chętniej poddają się zabiegom. Nawet tym, po których przez chwilę widać ślady. Już nie boją się siniaków i obrzęku, bo można je zakryć maseczką.
Więcej: na stronie Croma