Sylwetka w kształcie odwróconego trójkąta, żywe kolory, czy połyskujące legginsy to tylko niektóre z symboli stylu lat 80. I choć od momentu, kiedy zaczęły się one pojawiać w damskich szafach, minęło już 40 lat, elementy znane z tej dekady w modzie są wciąż w trendach. Jak dziś interpretować reguły tego klimatu? Oto kilka złotych zasad, których warto się trzymać.
Spis treści
Omawianie stylu lat 80. w modzie damskiej warto zacząć od tego, że w ówczesnych czasach można było zauważyć wzrost gospodarczy. W związku z tym ludzie chętnie pokazywali swój społeczny status. Widoczne logo na ubraniach nikogo już więc nie szokowało. Poza tym na rynku zaczęli pojawiać się pracownicy wielkich korporacji, a także kadra menadżerska z Wall Street, która potrzebowała tak zwanego „power dressingu”. 40 lat temu do głosu dochodzili także ludzie, którzy również poprzez strój chcieli zaznaczać swoją wolność i indywidualizm. Ponadto na modę wpływały także popularne produkcje filmowe, w tym na przykład „Dirty Dancing”. Można powiedzieć, że w latach 80. panował kult ciała. Kobiety chętnie podkreślały swoje kształty, choć nie zapominały też o wygodzie. Lubiły one łamać wszelkiego rodzaju utarte dotąd zasady. Co to oznaczało? W praktyce nikogo już nie dziwiło, że neonowe kolory noszone są na co dzień, a obcisłe kreacje do biura.
Elementy stylu lat 80. są dziś w modzie bardzo zauważalne. Nic więc dziwnego, że i gwiazdy chętnie przemycają je do swoich stylizacje. Które znane i lubiane panie stawiają na rozwiązania sprzed 40 lat? Na liście tej z pewnością nie może zabraknąć Sary Boruc, która uwielbia tak zwaną odwróconą (trójkątną) sylwetkę. Aby otrzymać inspiracje, warto też śledzić Jemerced, która chętnie sięga po legginsy i łączy je z luźnymi górami, dłuższymi skarpetami i sneakersami. Z kolei bardzo kolorowe, wyraziste rzeczy znajdziemy w szafie Natalii Kukulskiej czy Nataszy Urbańskiej.
A kto był ikoną stylu lat 80.? Madonna, Lady Diana, Sade czy bohaterki serialu „Dynastia”.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Jak dziś budować stylizacje w stylu lat 80.? Pamiętaj, że nie musisz ich odwzorowywać w proporcji jeden do jednego. Chodzi bowiem o odtworzenie pewnego klimatu, a niekoniecznie kopiowanie całych looków. Poza tym najbardziej pożądany efekt otrzymasz, gdy elementy stylu lat 80. zmiksujesz z najświeższymi, współczesnymi historiami. Marynarka z poszerzanymi ramionami wraz z dopasowanymi jeansami? A może cekinowa, czarna midi w połączeniu z neonową bluzą? Te propozycje na pewno otrzymują od nas zielone światło.
A gdzie można kupić ubrania w stylu lat 80.? Na to pytanie istnieje kilka prawidłowych odpowiedzi. W związku z tym, że elementy popularne ponad 40 lat temu dziś ponownie podbijają trendy, możemy tego rodzaju projekty znaleźć w popularnych sieciówkach. Poza tym zawsze dobrym pomysłem okaże się odwiedzenie vintage shopów. Jeśli jednak we wszystkich wymienionych dotąd miejscach nie znajdziesz dla siebie nic odpowiedniego, zawsze możesz zajrzeć do szafy mamy albo babci. Jesteśmy przekonane, że wyłowisz z ich garderób same perełki!
Jakie sukienki w stylu lat 80. Warto mieć w swojej szafie? Dziś najmodniejszymi wzorami są te z poszerzanymi ramionami, które pomogą ci uzyskać sylwetkę odwróconego trójkąta. Poza tym przyda ci się metaliczna krótka kreacja. W twojej szafie nie powinno też zabraknąć welurowych, ołówkowych modeli do połowy uda. A skoro o stylu lat 80 mowa… skórzane projekty także okażą się strzałem w dziesiątkę!
Wolisz jednak nosić spódnicę lub spodnie? Nie ma problemu, bo w latach 80. dziewczyny równie chętnie sięgały właśnie po te elementy garderoby. Na jakie konkretnie modele dobrze jest się zdecydować? Z całą pewnością na legginsy (z zapiętkami lub bez) – mogą być klasyczne, czarne lub też połyskujące. Niezłym pomysłem będzie też zakup skórzanych projektów. W twojej garderobie powinno też znaleźć się miejsce dla cygaretek z wysokim stanem czy prostych, poszarpanych jeansów. Warto również wiedzieć, że trendy podbijały wówczas kombinezony oraz duże garnitury. A co ze spódnicami? Mini skórzane lub kolorowe, a także rozkloszowane (najlepiej z tiulowymi akcentami) będą na wagę złota.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Miłośniczki stylu lat 80. docenią z pewnością także dresowe bluzy – wielokolorowe. Obojętnie nie powinny przejść także koło bluzek z poduchami na ramionach. It-girls tamtych lat chętnie nosiły też koszulki z poszerzanymi rękawami i wiązaniem w talii. Dodajmy również, że koszulki opadające na jedno ramię – najczęściej z żywą grafiką – także były czymś, czego pragnęły ówczesne fashionistki. Podobnie jak i krótkie topy.
Wyświetl ten post na Instagramie
A jakie okrycia wierzchnie były wówczas na topie? Lata 80. to przede wszystkim skórzane krótkie kurtki. Poza tym warto było mieć w swojej szafie także jeansowy projekt – najlepiej w wersji oversize. Płaszcze z kożuszkiem również zaliczano do hitów dekady.
Outfity w stylu lat 80. Pomogą zbudować ci także dodatki. W jakie akcesoria warto więc się zaopatrzyć? Kolorowe daszki czy dzianinowe opaski na uszy były absolutnym hitem sezonu. Podobnie zresztą jak różnego rodzaju wielobarwne gumki czy kokardy. Poza tym każda it-girls ówczesnych czasów była posiadaczką wielu kompletów… plastikowej, neonowej biżuterii. Jeśli stawiała na klasyczne złoto czy srebro, trudno było mówić o delikatnych projektach. Styl lat 80. W modzie to czas, którym rządziła zasada „więcej znaczy lepiej”. Ówczesne it-girls chętnie sięgały także po nerki, które 40 lat temu zaczynały podbijać trendy. Dodatkowo lubiły nosić frotki na rękach i dzianinowe ściągacze na łydkach. A jakie buty były wówczas w modzie? Trampki, kolorowe czółenka i ciężkie, motocyklowe buty to absolutny hity tej dekady. Podobnie zresztą jak kolorowe okulary czy cienkie neonowe paski.
Jak wygląda makijaż w stylu lat 80.? Przede wszystkim kolorowo. Niebieskie powieki, różowe usta, niemal fuksjowe policzki i brak zasady „mniej znaczy więcej”. Dziewczyny w tamtych czasach chętnie sięgały również po ciemne kredki, które rozcierały. Taki efekt przydymionego oka dodawał im tajemniczości i zmysłowości. Dodajmy także, że i kolorowe eyelinery były wówczas w modzie.
Równie odważnie działo się też na głowie. W tamtym czasie królowała przede wszystkim fryzura mullet, czyli na tak zwanego czeskiego piłkarza. Poza tym modne stały się irokezy, tapirowania i duże grzywki. Na wagę złota była objętość. Dziewczyny chętnie sięgały też po gumki XXL i opaski, wykonane z gumy czy dzianiny. Na topie znajdowały się też spinki, kokardy i klamerki.
Wyświetl ten post na Instagramie
