Z jej bloga i konta na Instagramie ("W zdrowym domu") można się między innym dowiedzieć, jak sprzątać oszczędnie i ekologicznie, jak układać żywność w lodówce i gdzie wyrzucać żwirek z kociej kuwety. Sylwia Panek chce, żeby każda z obserwujących ją osób żyła w zdrowym domu i właśnie dlatego – razem z Ambasadorką kategorii Edukacja, Agatą Młynarską – nominowaliśmy ją w plebiscycie Doskonałość Sieci.
Sylwia Panek swoją działalność w sieci zaczęła od... przerażania. To było niedługo po tym, jak ta absolwentka wydziału Technologii Chemicznej na Politechnice Warszawskiej, pracująca na co dzień jako chemik analityk w jednej z firm farmaceutycznych, została mamą.
Kiedy urodziłam pierwszego syna byłam przerażona. Nagle tyle nowych rzeczy. Jakie kosmetyki używać, aby były bezpieczne, w czym prać ubranka, jakie jedzenie wybierać do rozszerzania diety, jakie naczynka nie będą uwalniać niebezpiecznych substancji, czym myć podłogę kiedy dziecko zacznie raczkować, jakie wybierać zabawki? Tego wszystkiego było mega dużo! – wspomina Sylwia Panek w jednym z postów na Instagramie. – Na szczęście Jasiek był strasznym śpiochem, a ja w trakcie jego drzemek często czytałam świetne porady na wielu edukacyjnych kontach tu na insta.
Panek nie mogła uwierzyć, jak wiele jest niebezpiecznych przedmiotów w naszym otoczeniu. Żywność z kiepskimi składami, kolorowe talerzyki dla dzieci uwalniające niebezpieczne dla zdrowia formaldehyd i melaminę, środki czystości, którymi sprzątamy swoje domy i które nasze dzieci wdychają czy wręcz zjadają – to wszystko niepokoiło i wymagało sprawdzenia. A że Sylwia pracowała jako chemik analityk, to sprawdzanie nie było mi obce.
W pewnym momencie Panek zaczęła dzielić się swoją wiedzą – najpierw na Instagramie, a potem na blogu. Zaczęła też robić eksperymenty, analizować składy produktów dostępnych w sklepach oraz szukać nowych wyników badań naukowych dotyczących wpływu różnych przedmiotów na nasze zdrowie.
5 lat później, konto na Instagramie Panek obserwuje 102 tys. followersów, Sylwia regularnie publikuje artykuły na swoim blogu, co tydzień rozsyła newslettera o zdrowiu i ekologii, napisała dwa e-booki i wydała książkę.
Zainteresowanie jej działalnością w sieci okazało się na tyle duże, że Sylwia Panek mogła zrezygnować z pracy w farmacji i z większą swobodą łączyć opiekę nas swoimi obecnie już dwoma synkami z prowadzeniem bloga i konta na Instagramie.
Cieszę się, że tu jestem, że mogę docierać z ważnymi treściami do tak wielu osób, a jednocześnie, że taka praca umożliwia mi bycie z moimi chłopcami kiedy oni tego potrzebują – tłumaczy swoją działalność w sieci Panek. – Zarabiam głównie na sprzedaży e-booków i współpracach. Prowadzę też stacjonarnie warsztaty i webinar.
Co ciekawe, największe zainteresowanie jej odbiorców wzbudza... sprzątanie. Nie oznacza to jednak, że Sylwia Panek jest perfekcyjną panią domu, która podpowiada swoim odbiorcom, co zrobić, żeby pomyślnie przejść "test białej rękawiczki".
Ja nie piszę o tym jak utrzymać porządek w domu, tylko o tym jak sprzątać, żeby nie szkodzić sobie, swoim sprzętom i środowisku – tłumaczy Panek.
W swojej pracy online Sylwia Panek obala mity, demaskuje bezsensowne lub wręcz niebezpieczne dla zdrowia porady z sieci i pomaga swoim odbiorcom być świadomymi konsumentami.
Fakt, że coś jest na sklepowych półkach i zostało dopuszczone do sprzedaży nie oznacza, że jest to dla nas zdrowe i bezpieczne – podkreśla Panek. – Dlatego ja zawsze mówię SPRAWDZAM i zachęcam do tego również moich czytelników.
Prywatnie jest Sylwia Panek jest mamą dwóch wspaniałych chłopców i –jak sama o sobie mówi – osobą, która nie potrafi długo usiedzieć w jednym miejscu.
Lubię być w ruchu, a największą przyjemność sprawiają mi górskie wędrówki – podkreśla Sylwia Panek.
