Klocek do klocka... i tak 3695 razy. Za to po blisko 20 godzinach składania otrzymujemy najwspanialszy samochód, jaki kiedykolwiek powstał z klocków LEGO, czyli firmy będącej światowym potentatem w produkcji opon.
Koła nie chodzą jak trzeba. Po sześciu godzinach składania, 382 etapach konstrukcyjnych na 257 stronach instrukcji okazuje się, że gdzieś popełniłem błąd i skomplikowany system napędu na obie osie z dwoma mechanizmami różnicowymi, 8-biegową przekładnią i 12-cylindrowym silnikiem po prostu nie działa. Przednie koła obracają się w przeciwnym kierunku niż tylne. Dobra, muszę zatem pierwszy raz wcielić się w mechanika samochodowego, i to od razu lamborghini siána FKP 37. Co z tego, że to model z klocków LEGO w skali 1:8, skoro należy on do najbardziej skomplikowanych konstrukcji, jakie ta firma kiedykolwiek wprowadziła na rynek. Będzie ciężko. A miała być świetna zabawa... Klocki LEGO to jedna z najsłynniejszych zabawek na świecie. Renoma idzie w parze z sukcesem. Firma rocznie wytwarza ok. 70... miliardów klocków, z czego ponad 700 milionów stanowią same opony. LEGO jest więc też przy okazji globalnym potentatem w produkcji ogumienia.
LEGO zaczęło sprzedawać klocki dopiero w 17. roku swojego istnienia, czyli w 1949 r. Założona na początku lat 30. firma startowała od drewnianych zabawek. Nic dziwnego. Jej założyciel, Ole Kirk Kristiansen, był cieślą i stolarzem.
W 1934 r. Kristiansen zaczął sygnować swoje wyroby nazwą LEGO, czyli skrótem od duńskiego Leg Godt (baw się dobrze). Po łacinie "lego" oznacza "składam w całość", ale Ole Kirk tego nie wiedział.
W 1958 r. pojawiły się pierwsze klocki LEGO łączone w ten sam sposób co obecnie. Oznacza to, że część z 2021 r. da się bez problemu spasować z elementem starszym o 63 lata. Na tym polega słynna i wcale nieprzereklamowana jakość tych klocków.
LEGO działa z precyzją większą od włosa. Klocki wytwarzane są z dokładnością do pięciu tysięcznych części milimetra, czyli mniej niż wynosi właśnie grubość włosa. Sam mam części z połowy lat 80. Łączą się i trzymają tak, jakby wykonano je wczoraj.
Jestem wściekły, bo każdą z 382 czynności montażowych sprawdzałem z instrukcją po dwa, trzy razy. Na dodatek mam prawie 40-letnie doświadczenie w budowaniu aut z LEGO, zarówno z instrukcji, jak i z głowy.
Czytam na forach, gdzie się mogłem pomylić. "Źle zamontowany jeden z mechanizmów różnicowych", piszą. Z bólem serca demontuję część auta i sprawdzam. Wszystko jest jak trzeba. Nie ma rady. Rozkładam niemal cały samochód i zaczynam prawie od nowa. Za sześć godzin dowiem się, czy ta taktyka zda egzamin.
Zestaw, który składam, nosi numer 42115 i jest modelem lamborghini siána FKP 37 w skali 1:8. Składa się z oszałamiającej liczby 3696 części. O złożoności konstrukcji świadczy sama instrukcja. To dwutomowe dzieło liczące łącznie 656 stron!
Wyświetl ten post na Instagramie
Zestaw 42115 należy do serii LEGO Technic, która ma nie tylko oddawać kształt odwzorowanego przedmiotu (auta, ciężarówki, samolotu itd.), ale i sposób działania jego mechanizmów. Sián FKP 37 ma więc 12-cylindrowy silnik z ruchomymi tłokami, napęd 4 x 4, dwa mechanizmy różnicowe, 8-biegową skrzynię biegów i niezależne zawieszenie wszystkich kół. Drzwi podnoszą się po naciśnięciu ukrytych dźwigni, a wysokość tylnego spoilera regulowana jest kolejną dźwignią w kabinie. Otwiera się także klapa bagażnika, w którym znajdziemy imitację torby weekendowej. Też otwieranej.
Sián to jeden z modeli LEGO adresowanych głównie do starszych entuzjastów klocków i motoryzacji. Producent zaleca go dla osób w wieku co najmniej 18 lat. W przypadku zestawów Technic próg wieku wynosi zazwyczaj od 7 do 10 lat.
Ci starsi entuzjaści nazywają się AFOL-ami, czyli Adult Fan of LEGO (dorośli fani LEGO). To ogromna liczba osób na całym świecie, 30-, 40-, 50-latkowie i starsi, którzy nadal "bawią się dobrze".
Cały artykuł w najnowszym numerze Twój STYL MAN.