Z wiekiem naturalna bariera ochronna skóry staje się coraz słabsza, a konsekwencją tego jest uwrażliwienie cery, jej gorszy stan i wygląd. Na szczęście, mechanizmy obronne skóry można wspierać i intensyfikować, stosując odpowiednią dietę i pielęgnację.
Z czasem, głównie za sprawą zmian hormonalnych, zmienia się kobieca skóra. Staje się odwodniona, przesuszona, szorstka, wiotka i cienka, niedotleniona, słabo odżywiona i pozbawiona blasku. Skóra w okresie menopauzalnym jest też bardziej wrażliwa i mniej odporna na potencjalnie szkodliwe czynniki środowiskowe. Skutkiem tej ostatniej zmiany, jest jej podrażnienie, zaczerwienienie i większa podatność na infekcje.
Jak skóra chroni nas przed światem
Skóra to największy narząd ludzkiego ciała, który pełni bardzo ważne funkcje. Do jej zadań należą między innymi termoregulacja, regulacja krążenia, wspomaganie procesów regeneracyjnych, ochrona przed czynnikami zewnętrznymi (słońcem, mrozem, wiatrem) czy przed wnikaniem drobnoustrojów (bakterii, wirusów i innych drobnoustrojów, które mogą prowadzić do stanów zapalnych i chorób). Te ostatnie funkcje skóra może pełnić przede wszystkim za sprawą pokrywającego ją płaszcza lipidowego.
Płaszcz lipidowy (nazywany też płaszczem hydrolipidowym lub barierą hydrolipidową) znajduje się na powierzchni warstwy rogowej, czyli najbardziej zewnętrznej warstwy naskórka. Wraz z keratyną płaszcz hydrolipidowy reguluje procesy wchłaniania i przenikania do skóry substancji rozpuszczalnych w wodzie i tłuszczach. Ta zbudowana głównie z ceramidów, steroli i kwasów tłuszczowych bariera zapewnia naskórkowi odpowiednie pH, nawilżenie i elastyczność.
Zaburzenie składu płaszcza hydrolipidowego objawia się różnego rodzaju chorobami – głownie trądzikiem pospolitym, trądzikiem różowatym i atopowym zapaleniem skóry. A skład płaszcza hydrolipidowego najczęściej zmienia się na skutek nieprawidłowej pielęgnacji oraz zaburzeń lub zmian hormonalnych. Te ostatnie zaś zachodzą w istotnym wymiarze w kobiecym organizmie w okresie okołomenopauzalnym.
Jak z czasem skóra się uwrażliwia
W okresie okołomenopauzalnym zaczyna zmniejszać się w organizmie kobiety poziom żeńskich hormonów płciowych – estrogenu i progesteronu – które mają istotny wpływ na stan skóry. To od nich zależy między innymi grubość i tekstura skóry, poziom jej nawodnienia oraz stan zabezpieczającej ją bariery hydrolipidowej. Hormony (a zwłaszcza progesteron) wpływają na ilość wytwarzanego przez skórę łoju (sebum). Gdy ich poziom się obniża, zmniejsza się też produkcja sebum, które jest istotnym składnikiem płaszcza hydrolipidowego.
Efektem zmniejszonej produkcji łoju i – co a tym idzie – osłabienia bariery hydrolipidowej jest wysychanie skóry (zwiększa się transepidermalna utrata wody), jej mniejsza elastyczność, mniejsza odporność na działanie czynników środowiskowych i zaburzenie pH naskórka. Te dwie ostatnie zmiany skutkują zaś uwrażliwieniem skóry, która jest między innymi bardziej podatna na działanie substancji drażniących, drobnoustrojów i alergenów.
Jak dbać o wrażliwą skórę?
Kondycja naszej skóry zależy nie tylko od hormonów, ale też naszego stylu życia i diety. By zmniejszyć wrażliwość skóry, należy przede wszystkim zadbać o jej barierę hydrolipidową i jak najmniej jej szkodzić. Trzeba pamiętać o tym, że nadmiar wolnych rodników (stres oksydacyjny) wywołany przez ekspozycję na działanie promieni UV czy palenie papierosów prowadzi do uszkodzenia naturalnej bariery ochronnej skóry. Wolne rodniki niszczą bowiem kwasy tłuszczowe będące istotnym składnikiem płaszcza hydrolipidowego, zaburzają jego działanie i sprawiają, że skóra staje się bardziej wrażliwa.
Dlatego duże znaczenie dla stanu skóry będzie miała rezygnacja z niebezpiecznych używek oraz bogata w antyoksydanty dieta i suplementacja. Warto dostarczać organizmowi antyoksydanty takie jak glutation, witamina E, A i C, kwasy omega-3, bioflawonoidy, witaminy z grupy B oraz minerały (magnez, selen, wapń, cynk, żelazo i potas). A znajdziemy je między innymi w surowych warzywach i owocach, produktach mlecznych i zbożowych, czy olejach roślinnych.
Ważna jest też odpowiednia pielęgnacja cery, która nie tylko nie naruszy płaszcza hydrolipidowego, ale wręcz go wzmocni i tym samym zmniejszy wrażliwość skóry. Jak w takim razie pielęgnować cerę w okresie okołomenopazualnym? Należy unikać kosmetyków zawierających substancje potencjalnie uszkadzające barierę hydrolipidową. Najwięcej takich substancji zawierają pieniące się produkty do oczyszczania cery. I te najlepiej zastąpić kosmetykiem, który nie tylko delikatnie oczyści skórę, ale też odżywi ją, zabezpieczy pozostawiając na niej warstwę okluzyjną i będzie stymulował funkcje obronne naskórka – może to być na przykład Olejowy syndet do mycia twarzy.
Za to w składach pozostałych kosmetyków używanych do pielęgnacji cery – kremu na dzień i kremu na noc, serum czy kremu pod oczy – warto szukać substancji, które wzmocnią barierę hydrolipidową i funkcje obronne skóry, i co za tym idzie – będą zapobiegały jej uwrażliwieniu. Substancje takie – formułę Anti-Pollution oraz Kompleks TrioleumTM – znajdziemy w dermokosmetykach Dermedic Oilage.
Formuła Anti-Pollution stymuluje funkcje obronne naskórka i chroni go przed negatywnym wpływem czynników środowiskowych (zanieczyszczeń i pyłów zawieszonych) wywołujących stres oksydacyjny i uszkadzających płaszcz hydrolipidowy.
Tymczasem łączący działanie oleju z soi, oleju z wiesiołka oraz oleju z awokado Kompleks TrioleumTM, poprawia elastyczność, spoistość, nawilżenie i gładkość skóry oraz tworzy na niej warstwę okluzyjną, chroniącą przed szkodliwym wpływem zanieczyszczonego środowiska.
