Społeczeństwo

Victoria’s Secret zmienia kurs. Czy kultowej marce uda się powrócić do czasów świetności?

Victoria’s Secret zmienia kurs. Czy kultowej marce uda się powrócić do czasów świetności?
Barbara Palvin, która nosi rozmiar 8 (europejskie 36/38), przez internautów nazwana została „modelką Victoria’s Secret plus size”.
Fot. Eastnews

Po wieloletniej fali kryzysu marka Victoria’s Secret desperacko popróbuje odbudować sympatię odbiorców. Zatrudnienie modelki z zespołem Downa w ostatniej kampanii to tylko jeden z kilku chwytów, który ma przywrócić jej dawną świetność.

Wszystko wskazuje na to, po fali krytyki, jaka dotknęła Victoria’s Secret twórcy marki postanowili wziąć odwrót z obranego wcześniej kursu i popracować nad wizerunkiem tak, by przywrócić bieliźniarskiemu gigantowi pozycję (i dochody) z okresu największej świetności.

Victoria’s Secret jest jedną z największych modowych marek na świecie, a ciągu 5 dekad na rynku (powstała w 1977 roku) rozrosła się do ogromnych rozmiarów i zyskała miano jednej z najbardziej prestiżowych. Rokrocznie pokazy VS były jednym z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń w branży, a rekord marka pobiła w 2001 roku, kiedy to przed ekranami udało się zgromadzić niemal 12,5 miliona widzów.

Dlaczego marka Victoria’s Secret jest w kryzysie

W ostatnich kilku latach jednak mierzy się z potężnym wizerunkowym kryzysem, który odczuwa w najbardziej dotkliwy sposób: szacuje się, że tylko w 2019 obroty VS spadły aż o 3%. Ceny akcji poszybowały w dół aż o 32% w skali roku, a tendencja spadkowa utrzymuje się. Na drastyczne obniżenie przychodów wpłynęło wiele czynników, m.in. rosnąca konkurencja czy systematycznie malejący ruch w centrach handlowych, gdzie zlokalizowane są sklepy VS, który apogeum osiągnął w czasie pandemii, gdy te zamknięto całkowicie.

Ale nie ma wątpliwości, że na taki obrót rzeczy Victoria’s Secret  zapracowała też sama. Do dziś nie milkną kulisy skandalu sprzed dwóch lat związanego z oskarżeniami o molestowanie seksualne, z którymi musieli zmierzyć się szefowie marki.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Victoria's Secret (@victoriassecret)

 

Victoria’s Secret – wizerunkowy kryzys marki

Rok wcześniej do dymisji podał się wieloletni szef marketingu VS, 71-letni wówczas Ed Razek po tym, jak w jednym z poczytnych magazynów w obraźliwy sposób wypowiedział się na temat osób transseksualnych i modelek plus size zapowiadając, że nie ma dla nich miejsca na wybiegu VS.

Jego zresztą też dosięgły oskarżenia modelek: wielomiesięczne śledztwo przeprowadzone przez "New York Times" ujawniło, ze takie zarzuty pod adresem Razka wystosowało ponad 100 modelek związanych z amerykańskim brandem. Skutkiem tego odwołano kultowy pokaz, a krótko później zamknięto 50 sklepów z bielizną. 

Kontrowersje wokół pokazów Victoria’s Secret

Ale kontrowersje wokół pokazów toczyły się także wcześniej: w prasie zagranicznej głośno było o tym, że modelki i Aniołki Victoria’s Secret (czyli wybrane modelki związane z firmą stałym kontraktem) poddawane są przed pokazami katorżniczej diecie, zmuszane do udziału w „odchudzających obozach”, a tuz przed samym show, by kostium "dobrze leżał",  odmawia się im nawet wody.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Victoria’s Secret Angels (@victoriassecretangelsbrasil)

 

Wiele z nich miało przypłacić takie praktyki zaburzeniami odżywiania. Paradoksalnie, choć same modelki choć nie godziły się na takie warunki pracy, długo milczały na temat urągających godności zakulisowych zwyczajów - udział w pokazie VS jest niezwykle prestiżowym wyróżnieniem i zwieńczeniem kariery w modelingu dostępnym tylko dla nielicznych.

Wśród nazwisk, których kariery nabrały szalonego tempa właśnie wskutek nawiązania współpracy z marką wymienia się m.in. Adrianę Limę, Alessandrę Ambrosio, Elsę Hosk, Mirandę Kerr, Josephine Skriver czy Behati Prinsloo i Barbarę Palvin

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Victoria's Secret (@victoriassecret)

 

Victoria’s Secret otwiera się na różnorodność

Choć w ostatnim czasie wielu prognozowało upadek VS , marka z wszystkich sił stara się odbić od dna, a nawet ma aspiracje, by wspiąć się na dawne szczyty. By ocieplić wizerunek, tuż po odejściu Eda Razka zmieniono politykę firmy i w 2019 roku w pokazie angaż dostała Valentina Sampaio, brazylijska transpłciowa modelka. W tym czasie marka zatrudniła także Ali Tate-Cutler, o której mówi się, że jest pierwszą modelką plus size w szeregach Victoria's Secret.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Victoria's Secret (@victoriassecret)

 

W ostatnich dniach za to głośno zrobiło się o tym, że w nowej kampanii „The Love Cloud Collection” wzięła udział Sofia Jirau, portorykańska modelka z zespołem Downa, w której, w myśl promowania różnorodności, u boku Jirau wystąpiło także 17 innych kobiet o zróżnicowanej urodzie, kształtach i pochodzeniu etnicznym.

Trudno powiedzieć, czy  marce Victoria’s Secret uda się odzyskać dawną świetność. Trzeba jednak przyznać, że na pewno idzie w dobrym kierunku.

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również