Czy sport może być jednocześnie wyrafinowany i wymagający? Jeśli szukacie pasji, która połączy potrzebę ruchu z wrodzonym wyczuciem stylu, golf może być waszą nową miłością. Wystarczy otwartość na nowe doświadczenia i... dobrze skomponowana garderoba. Do odkrywania nowych pasji, jak zawsze inspiruje S’portofino, multibrand stworzony z myślą o entuzjastach mody i aktywnego trybu życia.
Choć zasady ubioru na polu golfowym z czasem stały się mniej sztywne, ten sport wciąż pozostaje jednym z najbardziej stylowych. Nic dziwnego, że przyciąga projektantów oraz marki, które cenią sobie jakość, detale i sportową elegancję. W modowym światku golf znów odbija się szerokim echem- tym razem jako styl życia, który doskonale łączy luksus, funkcjonalność i modową świeżość.
W Polsce jednym z miejsc, gdzie sportowe aspiracje spotykają się z modową pasją, jest S’portofino - ekskluzywny multibrand, który zachęca do życia w ruchu, ale z klasą. To właśnie tu można rozpocząć swoją przygodę z golfem – nie tylko poprzez wybór pierwszego zestawu, ale także dzięki marce, która traktuje styl jako wyraz osobowości.
Zaczynijmy od podstaw: odpowiednia koszulka to must have. Polo z kołnierzykiem (lub jego subtelną wersją w formie stójki) to wciąż obowiązkowy element garderoby każdego golfisty, bez względu na to, czy debiutuje, czy ma za sobą setki rozegranych dołków. Doskonałym wyborem jest marka Bogner, która od lat specjalizuje się w elegancji z nutą sportowego dziedzictwa. Jej zestawy to kwintesencja stylu old money – subtelnego, ale bardzo rozpoznawalnego. Golfowy styl w wydaniu Bogner to klasyka w najlepszym możliwym ujęciu.
Dla tych, którzy lubią zabawę kolorem i wzorem, idealnym wyborem będzie Sportalm - marka, która nie boi się odważniejszych akcentów. W jej kolekcjach znajdziemy efektowne daszki, bluzy oraz nakrycia głowy, które sprawdzą się zarówno na polu golfowym, jak i poza nim. To opcja dla kobiet, które chcą łączyć funkcjonalność z ekspresją – i dobrze się przy tym bawić. Jedyna zasada, której warto przestrzegać? Na pole golfowe nie wypada wchodzić w dżinsach. To po prostu faux pas.
Nie można też zapominać o projektach Ralpha Laurena - kultowej marce, której DNA od zawsze było blisko stylu country clubów. Jej charakterystyczne plisowane spódniczki, waflowane bluzy czy klasyczne daszki to wybór dla tych, którzy chcą prezentować się jak wytrawni golfiści. Styl amerykańskich pól golfowych przeniesiony na europejski grunt? Tak, proszę!
Moda golfowa to dziś nie tylko estetyka, ale też technologia. W S’portofino znajdziemy również marki, które powstały z myślą o pasjonatach tego konkretnego sportu. Chervo, włoski brand z historią i sercem do detalu, to pozycja obowiązkowa dla każdego, kto szuka kompromisu między klasyką a nowoczesnością. Ich odzież techniczna sprawdzi się nie tylko na polu golfowym, ale też podczas weekendowego city breaku czy komfortowego lotu.
Dla tych, którzy kochają czystą formę, minimalistyczne linie i nowoczesny przekaz, S’portofino proponuje J.Lindeberg. Ta skandynawska marka łączy funkcję z formą, tworząc projekty, które równie dobrze wyglądają na polu, jak i w miejskim dress codzie. Golfowe sety w ich wydaniu to stylowa deklaracja: wiem, czego chcę, i nie muszę tego podkreślać wyraźnym logo.
Warto podkreślić, że golf to nie tylko estetyczne doznanie. Całodzienna rozgrywka na świeżym powietrzu może oznaczać nawet 2000 spalonych kalorii - to więcej niż podczas niejednego treningu cardio. Relaksujący wpływ przyrody, przestrzeń do refleksji i towarzyski wymiar sportu idealnie wpisują się w tempo współczesnego życia. Jeśli marzysz o pasji, która rozwija ciało, koi zmysły i jednocześnie pozwala celebrować modę w najlepszym wydaniu – golf może być dokładnie tym, czego szukasz. A z pomocą S’portofino, pierwsze kroki na polu będą równie stylowe, co niezapomniane.
Więcej nowości znajdziecie na stronie internetowej S’portofino.