Minimalistka doceni upominki praktyczne, wielofunkcyjne i – przede wszystkim – dobrej jakości. Żeby ją uszczęśliwić, nie trzeba jej obsypywać prezentami, ale... podarować jej jeden naprawę trafiony.
Spis treści
Minimalizm to coś więcej niż tylko modny trend. To podejście do życia, które determinuje prawie każdy jego aspekt – wystrój wnętrz, zawartość garderoby, sposób spędzania wolnego czasu czy ilość prezentów pod choinką. Minimalistka broni się przed posiadaniem zbyt dużej ilości rzeczy, a te które posiada, wybiera zgodnie z określonymi zasadami.
Rzeczy, którymi otacza się minimalistka muszą być dobrej jakości, pasować do jej stylu życia oraz sprawiać jej radość. Żeby trafić z prezentem dla minimalistki trzeba naprawdę dobrze znać jej potrzeby albo... po prostu o nie zapytać. Chociaż prawie każdy lubi niespodzianki, minimalistka doceni fakt, że chcesz dać jej coś, czego naprawdę chce, a nie podarować jej rzecz, która będzie dla niej tylko zbędnym ciężarem.
Bo dla minimalistów przedmioty zbyteczne, nie stanowiące ważnego elementu ich codzienności do balast, którego woleliby się jak najszybciej pozbyć. Dlatego, jeśli nie wiesz, co podarować minimalistce, zapytaj ją, co chciałaby dostać albo skorzystaj z naszych podpowiedzi.
Minimalistka nie dba o skórę twarzy mniej niż osoba, której półka w łazience ugina się pod ciężarem kosmetyków – ona robi to po prostu korzystając z mniejszej ilości starannie wybranych kosmetyków. Kupuje je zgodnie z zasadami minimalizmu, wybierając produkty o stosunkowo krótkich składach, wielofunkcyjne, odpowiadające równocześnie na różne potrzeby cery i – przede wszystkim – skuteczne.
Minimalistkę na pewno ucieszy zestaw kosmetyków The Ordinary, które słyną z prostego designu i krótkich składów (w produktach tej marki nie znajdziemy żadnych zbędnych substancji). The Balance Set to cztery produkty, które doskonale sprawdzą się zwłaszcza w pielęgnacji cery tłustej i trądzikowej (będą z nich zadowoleni także ci, którzy cierpią na trądzik osoby dorosłej). W skład tego zestawu The Ordinary wchodzą delikatny Płyn do mycia twarzy ze skwalanem, serum Niacynamid 10% + Cynk 1%, które działa przeciwzapalnie i regulująco, oczyszczająca Maska z kwasem salicylowym 2% oraz krem nawilżający z kwasem hialuronowym i aminokwasami Naturalne Czynniki Nawilżające + HA.
Maska Yoskin to zabieg na twarz, któremu można się poddać... we własnym łóżku i przez sen. I minimalistka na pewno doceni taką oszczędność czasu i energii. Doceni też z całą pewnością skuteczność maski Moon Wakai, którą gwarantują starannie dobrane składniki. W kosmetyku tym znajdziemy między innymi kwasy, które złuszczają skórę i stymulują produkcję kolagenu (kwas glikolowy), nawilżają ją i zmiękczają (kwas mlekowy) oraz substancje regenerujące i wzmacniające (emolienty i ekstrakty roślinne). Po nocy spędzonej z tym kosmetykiem ma twarzy minimalistka obudzi się z wygładzoną i bardziej sprężystą skórą, a także mniej widocznymi porami i zmarszczkami.
Wielką zaletą kremu marki Keys Soulcare stworzonej przez Alicię Keys jest jego uniwersalność – w zasadzie zadowoli on każdego, niezależnie od rodzaju cery. Transformation Cream zawiera bowiem głównie substancje działające antyoksydacyjnie, rozjaśniająco, regulująco i przeciwzapalnie (niacynamid, bakuchiol) oraz nawilżające i chroniące skórę przed utratą wody (panthenol, kwas hialuronowy, ceramidy). Minimalistkę powinien ucieszyć fakt, że krem ten może być używany nie tylko przez nią, ale też jej partnera, siostrę lub mamę, i co za tym idzie – przyczynić się do ograniczenia ilości kosmetyków zalegających na półce w łazience.
Olejek stworzonej przez Kylie Jenner marki Kylie Skin przynosi natychmiastową ulgę spierzchniętym ustom. Zawarty w nim olej kokosowy oraz inne starannie wybrane emolienty nie tylko wygładzają i zmiękczają delikatną skórę warg, ale też zabezpieczają ją przed wysychaniem. A dzięki dodatkowi witaminy E, Lip Oil sprawia, że skóra na ustach wolniej się starzeje. Minimalistka na pewno doceni też fakt, że kosmetyk ten nadaje wargom bardzo teraz modny połysk.
Makijaż minimalistki będzie wykonany niewielką ilością produktów. W jej kosmetyczce nie znajdziemy cieni do powiek we wszystkich kolorach tęczy, palet do konturowania twarzy czy zestawu pędzli, którego nie powstydziłaby się profesjonalna makijażystka. Kosmetyki do makijażu minimalistki są uniwersalne, często wielofunkcyjne, a niektóre nie tylko upiększają jej twarz, ale też ją pielęgnują.
Paletka Chocolate Fondant marki Dr Irena Eris to cztery intensywnie napigmentowane cienie do powiek (wystarczy jeden ruch pędzlem, żeby uzyskać wyjątkowe nasycenie i głębię koloru) zapewniające trzy różne wykończenia: matowe, satynowe i błyszczące. Perfect Look Eyeshadow Palette świetnie się nadaje zarówno do wykonania naturalnie wyglądającego makijażu na dzień, jak i mocniejszego wieczorowego looku. Cienie łatwo rozprowadzają się na powiece i utrzymują na niej przez cały dzień. A dzięki dodatkowi witaminy E wykonany nimi makijaż jest nie tylko piękny, ale też przyjazny delikatnej skórze powiek.
Tusz do rzęs Vice Versa marki Douglas doskonale odpowie na potrzeby minimalistki. Jego dwustronny, hybrydowy aplikator (jedna strona to tradycyjna szczoteczka, a druga to silikonowy grzebyk) pozwala na malowanie rzęs na różne sposoby i osiągnięcie różnych efektów końcowych. Z pomocą tego tuszu minimalistka wykona zarówno dzienny, jak i wieczorowy makijaż. Rzęsy po użyciu maskary Vice Versa mogą być wydłużone i doskonale rozdzielone albo pogrubione i sprawiające wrażenie zdecydowanie gęstszych.
Puder Translucent Loose Setting Powder Glow pełni dwie funkcje. Przede wszystkim utrwala makijaż przy okazji nie obciążając skóry i doskonale dopasowując się do jej kolorytu. A dzięki dodatkowi perłowych pigmentów wybrany przez nas puder Laura Mercier dodatkowo zapewnia cerze świetliste wykończenie oraz – rozpraszając światło – zmniejsza widoczność drobnych linii i zmarszczek.
Lip & Cheek Balm marki Douglas to kolejny kosmetyk wielozadaniowy. Ten kremowy balsam delikatnie barwi usta oraz – używany jako róż do policzków – sprawia, że twarz wygląda na świeżą i wypoczętą. Ponadto kosmetyk ten ma właściwości pielęgnacyjne. W składzie koloryzująco-pielęgnującego balsamu Douglas znajdziemy kilka cennych naturalnych olejów (między innymi olej z awokado, słodkich migdałów i masło shea), które wspierają regenerację skóry i chronią ją przed utratą wody.
Dzięki zestawowi błyszczyków marki Lorac minimalistka będzie gotowa na każdą okazję. Formuła tych błyszczków gwarantuje piękny połysk warg bez nieprzyjemnego uczucia lepkości. Ponadto, te kosmetyki nie tylko podkreślają usta – nadając im kolor i sprawiając, że wyglądają na pełniejsze – ale też je pielęgnują. Bo w składzie Vintage Glamour Collection Glamour Icons: Lip Gloss Wardrobe znajdziemy między innymi olej z pestek winogron i olej z pestek granatu, które wygładzają i zmiękczają delikatną skórę warg oraz spowalniają jej starzenie się.
Minimalistka ostrożnie wybiera zapachy. Jak prawie każda kobieta inaczej chce pachnieć w ciągu dnia, a inaczej podczas wieczornego wyjścia. Ale, żeby zrealizować tę swoją potrzebę minimalistka będzie potrzebowała tylko dwóch starannie wybranych flakonów, a nie całej toaletki zastawionej perfumami. A żeby mieć pewność, że jej zapach będzie naprawdę trwały, minimalistka sięgnie po dobrej jakości wody perfumowane.
Woda perfumowana Drop d’Issey to zapach kwiatowy, w którym rozpoznamy bez, kwiaty pomarańczy oraz różę. Równocześnie wyczujemy w nim też delikatną woń mleka migdałowego i jaśminu oraz mocniejsze akordy piżma. Ważną zaletą tego kobiecego, zmysłowego zapachu Issey Miyake jest jego przyjazność środowisku. Minimalistka na pewno doceni fakt, że dominują w nim składniki naturalne, a przy jego produkcji wykorzystywane są surowce z recyclingu.
Zapach Blanche to hipnotyzująca mieszanka róży, różowego pieprzu, aldehydów, piwonii, kwiatów pomarańczy oraz fiołka z podstawowymi nutami piżma i drzewa sandałowego. Zamknięta w oszczędnym i eleganckim flakonie woda perfumowana Byredo to doskonały pomysł na prezent nie tylko dla minimalistki.