artykuł sponsorowany

Industrialne Mazowsze czyli wyprawy po nieoczywistych i zaskakujących szlakach

Industrialne Mazowsze czyli wyprawy po nieoczywistych i zaskakujących szlakach
Stare budynki tkalni w Żyrardowie
Fot. Adobe Stock

Mazowsze, pełne malowniczych krajobrazów i bogatej historii, kryje w sobie prawdziwe perełki polskiej inżynierii XX wieku – Radiostację Transatlantycką w Babicach, Mazowieckie Centrum Metalurgiczne i Muzeum Lniarstwa w Żyrardowie. Warto odkryć industrialną historię tego regionu.

Nie każdy wie, że pierwszy rozkwit mazowieckiego przemysłu przypada na przełom tysiącleci. Mazowieckie Centrum Metalurgiczne, w znacznej części odpowiadające obszarowi dzisiejszego Powiatu Warszawskiego Zachodniego, było jednym z największych ośrodków hutniczych starożytnej Europy. Kolejny rozkwit mazowieckiego przemysłu przyniosła rewolucja industrialna, która przypadła na okres rozbiorów Polski i czasy Królestwa Kongresowego. Niezwykłe pomniki technicznego geniuszu naszych przodków możemy poznawać w czasie krótszych lub dłuższych wycieczek. Jest w czym wybierać.

Radiostacja Transatlantycka

Można wędrować szlakiem mazowieckich browarów i gorzelni czy śladami Radiostacji Transatlantyckiej. To prawdziwa perła polskiej inżynierii XX wieku. Choć dziś pozostały po niej jedynie fundamenty i wspomnienia, jej historia fascynuje miłośników techniki, militariów i tajemnic sprzed dekad. Radiostacja została uruchomiona w 1923 roku i była wówczas jednym z najnowocześniejszych obiektów tego typu w Europie. Służyła do łączności między Polską a Stanami Zjednoczonymi – dzięki niej możliwa była bezpośrednia komunikacja Warszawy z Nowym Jorkiem. Nadajnik znajdował się w miejscowości Babice, zaś stacja odbiorcza w Grodzisku Mazowieckim.

Wędrując dziś po terenach dawnej stacji, można natknąć się na betonowe podstawy ogromnych masztów oraz tablice informacyjne, przypominające o dawnym znaczeniu tego miejsca. Ciekawą atrakcją jest również ścieżka edukacyjna poprowadzona przez pozostałości kompleksu. Dla pasjonatów historii techniki, wycieczka śladami Radiostacji Transatlantyckiej to nie tylko okazja do odkrywania mało znanych faktów z historii II Rzeczypospolitej, ale i możliwość poznania mniej oczywistych zakątków Mazowsza. To świetny sposób na połączenie aktywnego wypoczynku z fascynującą lekcją historii.

Len z Żyrardowa

Dla fanów industrialnych klimatów polecamy też wizytę w Żyrardowie. W tym mieście już przy dworcu przywita nas malownicza wieża ciśnień, a potem będzie jeszcze ciekawiej. Znajduje się tu choćby wyjątkowe Muzeum Lniarstwa im. Filipa de Girarda, miejsce pokazujące dzieje przemysłu lniarskiego na ziemiach polskich. Mieści się ono w jednej z hal fabrycznych dawnego Bielnika, który stanowił część kompleksu produkcyjnego żyrardowskiej fabryki. W muzeum można zobaczyć kilkadziesiąt zabytkowych maszyn tworzących kompletny ciąg technologiczny, prezentujący proces obróbki lnu – od przędzenia po tkanie. Większość eksponatów pochodzi z lat 70. i 80. XX wieku, ale w zbiorach znajdują się także unikatowe maszyny z początku XX wieku. Gmach muzeum ozdabiają tematyczne murale.

AdobeStock_385121788_11zon
Pałacyk Karola Dittricha w parku w Żyrardowie
materiały prasowe

Absolutnym unikatem jest zaś ekspozycja "Tkane sita", prezentująca największą na świecie kolekcję ponad 600 wielkoformatowych szablonów sitodrukowych. Zwiedzający mogą nie tylko podziwiać te unikatowe eksponaty, ale również wziąć udział w warsztatach i samodzielnie wykonać odbitkę metodą sitodruku. Muzeum oferuje różnorodne formy zwiedzania – od tradycyjnych oprowadzań z przewodnikiem po interaktywne zabawy dla indywidualnych turystów. Dla dzieci jest strefa edukacyjna oraz mini-zoo z alpakami, kozami i innymi zwierzętami.

Materiał opracowano na zamówienie Samorządu Województwa Mazowieckiego.

logotyp_wersja_polska_format_jpg

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również