Szerokie wełniane spodnie to klasyka elegancji. Świetnie wyglądają w zestawie z marynarką czy kaszmirowym swetrem. Powstaje pytanie, jakie buty podkreślą ich krój i sprawdzą się w każdym wydaniu? Oto 3 modele, które najlepiej będą do nich pasowały.
Wyświetl ten post na Instagramie
Najlepiej w szpic. Obcas powinien być na tyle wysoki, żeby spodnie kończyły się kilka centymetrów od ziemi, ale muszą zakrywać kostkę. Chodzi o to, żeby materiał układał się swobodnie, podkreślając krój spodni, ale bez fałd na dole czy konieczności podwijania. Efekt? Idealne połączenie w wydaniu damsko-męskiej nonszalancji.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wydłużają optycznie sylwetkę, jeśli są dobrane w zbliżonym odcieniu, co spodnie. Czy są na szpilce, czy na słupku nie ma tutaj większego znaczenia. To kwestia wygody. Spodnie powinny kończyć się nisko nad ziemią lub na wysokości kostki. Odważni mogą pokusić się o jakiś kontrastowy kolor dla nadania charakteru stylizacji. W wersji ozdobnej, w postaci aplikacji idealnie podkreślą imprezowy look.
Wyświetl ten post na Instagramie
Za wzór niech posłużą Oxfordy od kultowej marki Church’s. To klasyka gatunku i gwarant ponadczasowej elegancji. Idealne do biura czy na spotkanie biznesowe. Doskonałą alternatywą dla sandałków na obcasie na wieczorowe wyjścia i przyjęcia. Ważnym uzupełnieniem do tego rodzaju butów są odpowiednio dobrane skarpety. Powinny zasłaniać kostkę i w miarę możliwości mieć podobny kolor, co obuwie. Nie będzie jednak wielkiego faux-pas, jeśli wybierzemy jakieś w intensywnym kolorze dla ożywienia stylizacji.
Wyświetl ten post na Instagramie