Podróże

Jak słuchać muzyki w aucie? Ustawiamy głośniki i wybieramy najlepszy system audio w podróży

Jak słuchać muzyki w aucie? Ustawiamy głośniki i wybieramy najlepszy system audio w podróży
Muzyka i audiobooki umilają podróże
Fot. Agencja 123rf

Odkąd spędzamy długie godziny w podróży, zarówno na wakacje, jak i w dojazdach do pracy, coraz częściej chcemy sprawić, by ten czas był milszy. Trasa do pracy może dodać nam energii, a powrotna - pięknie zrelaksować. Idealnie pomaga w tym muzyka. Choćby dlatego warto wiedzieć, jakiego sprzętu nagłośnieniowego powinniśmy szukać w naszych samochodach, lub jak ustawić głośniki w tym, który już mamy. Oto nasz przegląd sprzętu audio, nie tylko dla melomanów.

Głośniki nawet najlepszej firmy, jeśli nie są dopasowane do warunków akustycznych wnętrza, mogą rozczarować. Z kolei dobre dopasowanie sprzętu do konkretnego pomieszczenia może sprawić, że słabsze głośniki zabrzmią zadziwiająco dobrze. Ta prosta zasada dotyczy także sprzętu instalowanego w samochodach. Dlatego kupując auto zawsze warto spędzić w nim trochę czasu, przetestować różne ustawienia parametrów dźwiękowych (zarówno z przodu, jak i z tyłu) i dopiero wtedy podjąć decyzję o zakupie.

Producentów systemów car audio jest na świecie tak wielu, że nie sposób tu opowiedzieć o nich wszystkich. Japońskie Pioneer, Sony, Clarion czy Alpine, niemiecki Blaupunkt, francuski Focal, duńskie Bang&Olufsen i Dynaudio, czy amerykańskie JBL i Mark Levinson - te nazwy widzieliśmy lub znamy ze słyszenia (gra słów zamierzona) chyba wszyscy. Kilka jednak znamy z własnego doświadczenia i niektóre z nich są naprawdę zachwycające. Koją dźwiękiem. 

Bose - powstał z frustracji przeciętnym brzmieniem

Bose to amerykańska firma założona w latach 60. przez Amara Bose, doktora inżynierii elektrycznej w znamienitym , który w nagrodę za swój kolejny tytuł naukowy kupił sobie nowy system Hi-Fi. Niestety, jego jakość dźwięku rozczarował do tego stopnia, że postanowił przeprowadzić w MIT badania nad akustyką. Opracował koncepty, które doprowadziły go do założenia nowej firmy produkującej systemy nagłośnieniowe, które dziś znajdziemy w samolotach, domach i samochodach, m.in. w Mazdzie. Trwająca już trzydzieści trzy lata współpraca inżynierów Bose i Mazdy rozpoczęła się w 1991r. od modelu RX-7 trzeciej generacji. Zaowocowała wieloma modelami aut i zaprojektowanymi do nich systemami audio w wersji Premium.

Mazda dzwiek modele CX
Systemy BOSE znajdziemy m. in. w różnych modelach Mazdy, od kultowego MX-5, po  SUV-a CX-60
mat. pras. 

Mazda szczyci się sprzętem Bose. Na przykład zainstalowany w Mazdzie CX30 składa się z 12 głośników, z subwooferami umieszczonymi tym razem nie w drzwiach, a w przestrzeni na koło zapasowe, oraz pośrodku przedniego podszybia. Tak zaprojektowany system ma dawać efekt basu punktowego, mięsistego i okalającego kierowcę i - faktycznie - pozwala słyszeć niskie tony dość równomiernie.

Jest tu także wzbogacający brzmienie system dźwięku przestrzennego Centerpoint z trzypoziomowym nasyceniem, i dwupasmową, cyfrową korekcją (tony niskie i wysokie). Najlepiej działa na pierwszym z trzech dostępnych poziomów - jest wtedy przyjemny i zrównoważony. Z wyłączonym Centerpointem system brzmi nieco bardziej płasko, ale zdecydowanie bliżej naturalnej barwy muzyki.

Bowers&Wilkins - królowie muzyki

Firma Bowers&Wilkins powstała w brytyjskim Worthing jako sklep RTV. Założyli ją po wojnie koledzy z królewskich wojsk telekomunikacyjnych John Bowers i Roy Wilkins. W 1967 zadebiutowała pierwsza kolumna głośnikowa sygnowana B&W Loudspeakers, a pierwszy system car audio (14-głośnikowy zestaw dla Jaguara XF) w 2008. Od tego czasu firma stała się sławna na cały świat, a jej zestawy głośnikowe są m. in. w kultowych studiach nagraniowych i Real World Petera Gabriela - wielu audiofilom powinno wystarczyć to za rekomendację.

BMW tablica srodek
Elektryczne BMW i7 swoim dźwiękiem wgniata w fotel nawet profesjonalnych muzyków
mat. autor

Kto nie wierzy, że B&W potrafi przenieść nas wirtualnie do najlepszych nagraniowych studiów świata, powinien choć jeden dzień pojeździć elektrycznym BMW i7 w wersji M70. Zaprojektowany tam system audio Bowers&Wilkins jest bodaj najlepiej brzmiącym zestawem car audio, jaki słyszałam. Liniowość i naturalność brzmienia są tu nadzwyczajne, zarówno przy niskiej jak i wysokiej głośności, za co odpowiada dobrze przemyślany projekt całego systemu, w którym komponenty sprzętowe i oprogramowanie oraz adaptacja akustyczna wnętrza są zestrojone na najwyższym poziomie. Jechałam tym autem z producentem muzycznym - potwierdził!

Przyjemność ze słuchania muzyki przy głośności nieprzeszkadzającej rozmowie jest niezwykła. Słychać szczegóły w całym paśmie, brzmienie jest jednocześnie ciepłe i selektywne, a baza stereo doskonała. W miarę zwiększania poziomu głośności muzyki kabina auta reaguje znakomicie, nie podbijając niskich częstotliwości w sposób typowy dla wnętrz niedobrze zaadaptowanych, a wysokie tony są elegancko szkliste i niesyczące. Do tego środek pasma brzmi świetnie, pozwalając delektować się szczegółami brzmienia głosów i instrumentów. Bowers&Wilkins w kooperacji z BMW udało się osiągnąć a aucie efekt sali do odsłuchu muzyki.

BMW m5
Nowe BMW M5 ma w standardzie system Bowers & Wilkins z 18 głośnikami i wzmacniaczem o mocy 655 W
mat. pras.

Nie mniej postarali się inżynierowie z Volvo EX90. Tu także głośniki Bowers&Wilkins zapewniają niezwykle czysty, pełen szczegółów dźwięk, a technologia Nautilus sprawia, że wrażenia są jeszcze naprawdę wyrafinowane. Odtwarzanie bardzo niskich i pozbawionych zniekształceń basów umożliwia wentylowany subwoofer, który wykorzystuje innowacyjną technologię pozwalającą mu generować wielkie impulsy powietrza, a jednocześnie nie zajmuje miejsca w przestrzeni bagażowej.

EX90_Bowers_Wilkins_VOLVO
System Bowers&Wilkins ma też zwykle świetny design - tu w VOLVO EX90
mat. pras. 

Volvo stworzyło cztery tryby sali koncertowej, w tym „Filharmonia” i „Klub jazzowy”, pozwalające odtworzyć we wnętrzu auta charakterystykę akustyczną wybranej sali, dzięki czemu jesteśmy jeszcze bliżej muzyki. No i skandynawski design – większość maskownic głośników wykonano ze stali nierdzewnej, a srebrne membrany firmy Bowers & Wilkins wykonane z tworzywa „Continuum” są widoczne przez siatkę, co daje elegancki efekt.

Harman Kardon - z USA, przez Południową Koreę do Bawarii

Amerykański Harman Kardon to jeden z najstarszych producentów audio. Założony w 1953 roku przez Sidneya Harmana i Bernarda Kardona w Westbury w stanie Nowy Jork, wszedł na rynek dzięki innowacyjnemu produktowi. W latach 50 powszechnie uważano, że do słuchania muzyki z radia potrzeba kilku urządzeń: tunera, który odbierze sygnał, przedwzmacniacza, wzmacniacza oraz głośników, co było drogie. Harman i Kardon połączyli te urządzenia i zamknęli w jednej obudowie tworząc sprzęt, który nazwali po prostu odbiornikiem - Festival D1000 okazał się produktem przełomowym i odniósł wielki sukces komercyjny. Dziś Harman Kardon należy do globalnego koncernu Samsung i sygnuje pełną gamę sprzętu audio, także do samochodów.

Harman Kardon w MINI
Samochody MINI wyposażone są w słynny system Harman Kardon
mat. aut.

Współpracuje z wieloma markami, także premium. Zainstalowany w nowym MINI Countryman system o mocy 360W składa się z 12 głośników i jest ekspercko zestrojony ze środowiskiem akustycznym wnętrza. Nic tu nieprzyjemnie nie rezonuje , nie wibruje ani nie zniekształca brzmienia instrumentów. Korektor pozwala podbić bas na granicy subbasu, środek zachowuje neutralny, użyteczny charakter, górne pasmo jest przyjemnie jaskrawe. Cały system jest przemyślany, brzmi przyjaźnie i dynamicznie, a obsługa jest intuicyjna i prosta. To kolejny przykład uważnego podchodzenia koncernu z Bawarii do kwestii car audio.

Burmester - od domowego sprzętu Hi-Fi po jeżdżące muzyczne SPA

Firma Burmester została założona w berlińskiej dzielnicy Schöneberg w 1977 przez urodzonego w Austrii muzyka i inżyniera Dietera Burmestera. Po wprowadzeniu szeregu wyprzedzających swoją epokę innowacji w domowych urządzeniach HiFi, w 2002 firma zajęła się produkcją rozwiązań stosowanych w samochodach. Zaczęli od zlecenia od koncernu VW. Burmester zaprojektował i wykonał system audio do jednego z najbardziej ekstremalnych supersamochodów - Bugatti Veyrona 16.4. Od tego czasu systemy Burmester można spotkać między innymi w Porsche, Ferrari czy Mercedesach.

Mercedes ATMOS
Cyfrowy system dźwięku przestrzennego ATMOS w Mercedesie Klasy E
mat. pras. 

Ten najnowszym Mercedesie Klasy E robi wrażenie. Na highendowy system dźwięku przestrzennego w Klasie E składają się aż 23 wydajne głośniki i 1450 Watów wzmocnienia. Bas jest szybki, mięsisty, zmysłowy, wysokie tony pięknie się perlą i nie są sztuczne. Po uruchomieniu trybu 3D, który delikatnie dodaje do muzyki nieco pogłosu, nadal słychać dynamikę i moc, ale pojawia się większa przestrzeń i powietrze. Tryb 4D dodaje do tego wrażenia dosłownie namacalne, uruchamiając głośniki umieszczone w fotelach i pozwalając na odczuwanie sekcji rytmicznej nawet w kończynach i kręgosłupie. To, w połączeniu z kilkoma trybami masażu, w jakie zostały wyposażone fotele, daje wrażenie nadzwyczajne. Zostajemy otuleni muzyką, zatopieni w niej, jakbyśmy opierali się o grające kolumnę gitary basowej i perkusję, a do tego masowani przez osobistego masażystę. Po kilku dniach obcowania z tym systemem trudno sobie wyobrazić, że się kiedykolwiek jeździło bez niego. Absolutnie warto przetestować, choć przez jeden dzień.

Canton - przyjemny i przystępny

Nawet dla największych sceptyków pamiętających dawne czasy, współczesna Skoda to dziś symbol rozwoju i jakości. Dotyczy to nie tylko mechaniki, projektowania, wykonania i materiałów, ale także wygody codziennego podróżowania. Wisienką na torcie powinna być przyjemność z obcowania z dźwiękiem - muzyką, audycjami, audiobookami czy choćby rozmowami telefonicznymi. Czy faktycznie nią jest? Od strony technicznej; w nowych Škodach znajdziemy multimedialne radio z korekcją dźwięku o 5 zakresach, regulacją głośności subwoofera, fabrycznymi presetami z ustawieniami dopasowanymi do pozycji odsłuchu (fotel kierowcy, fotele przednie lub wszystkie fotele) oraz dźwięk przestrzenny z kodowaniem Dolby Pro Logic II, czyli znana z zestawów kina domowego symulacja efektu dźwięku dookólnego. Czyli porównywalnie z droższą konkurencją.

skoda_kodiaq_drugiej_generacji_dolacza_do_oferty_marki_1
Škoda Kodiaq - przystępne i wciąż ciekawe brzmienie
Źródło

W nowej Škodzie Kodiaq mamy ulepszone sterowanie, dźwignię zmiany biegów montowaną na kolumnie kierownicy, oraz debiutujące w modelu wyświetlacz head-up i Phone Box z funkcją chłodzenia. Centralny ekran systemu Infotainment ma teraz przekątną, a pod nim znajdują się pokrętła zapewniają szybki dostęp do wielu funkcji pojazdu. Wygodne jest to, że nowy SUV jest zawsze online, oferując liczne mobilne usługi i aplikacje systemu Infotainment. Jakość dźwięku emitowanego przez 8 standardowych głośników (14 to opcja alternatywna) systemu audio firmy są dobre – brzmienie jest dość twarde, ale przyjemne, zapraszają do długich podróży w towarzystwie muzyki czy audycji lub audiobooka.

Gwiazda muzyki elektronicznej dla Renault

Francuski producent samochodów przygotował szczególną propozycję dla swoich klientów stawiających na auta elektryczne. Zaprosił do współpracy syna wybitnego kompozytora muzyki filmowej Maurice Jarre’a - gwiazdę muzyki elektronicznej Jeana-Michela Jarre’a, oraz słynne francuskie Centrum Badawczo-Koordynacyjne Akustyki i Muzyki IRCAM. Efektem ich współpracy są dwie kompozycje do najnowszego SUV-a marki, elektrycznego Scenica E-Tech Electric.

Renault Scenic E-Tech electric - Iconic Arctic White
Elektryczny Scenic E-Tech Electric gdzie brzmienie systemu audio stroił Jean-Michel Jarre'a
mat. pras. 

Pierwsza, zainspirowana utworem z płyty, jest odtwarzana stale przez specjalny głośnik VSP na zewnątrz auta od chwili ruszenia do osiągnięcia prędkości 30 km/h. Ma w ten sposób delikatnie ostrzegać pieszych, ponieważ napęd auta jest niemal niesłyszalny. Jest tonalna, ale niemelodyjna, aby przechodnie dla własnego bezpieczeństwa nie mogli się do niej przyzwyczaić, ale jednak byli uprzedzeni o obecności poruszającego się samochodu. Druga kompozycja jest odtwarzana wewnątrz SUV-a na powitanie kierowcy. Jean-Michel Jarre nie tylko skomponował te sekwencje brzmieniowe, ale także zaangażowano go do pomocy w dostrojeniu brzmienia systemu audio firmy Harman Kardon.

A kiedy dźwiękiem jest... samolot?

Niektórzy kierowcy kochają ryk silnika co najmniej tak Marlon Brando zapach napalmu o świcie. Dla nich przygotował coś Hyundai. Głośniki w IONIQ 5 N potrafią nie tylko odtwarzać muzykę, ale również generować dźwięk imitujący silnik spalinowy lub odgłos odrzutowca. A przy okazji, dźwięki te pasują... ponieważ auto to jest jak... narwany kocur. 650 KM, 3,4 s do setki, prędkość maks. 260 km/h, specjalny tryb do kontrolowanego driftu, tryb strzału ze sprzęgła, udawanie automatycznej skrzyni biegów. A w tle odrzutowiec.

IONIC 5N
IONIC 5 N brzmi i wygląda jak odrzutowiec
mat. pras. 

Wybierajmy według potrzeb

Na rynku samochodowym wielu producentów nie współpracuje ze znanymi producentami sprzętu audio, montując do samochodów własne systemy. Z pewnością nie będzie to jakość dźwięku rodem z filharmonii, ale nie każdy z nas jest melomanem. Jeżeli w aucie zwykle słuchamy podcastów lub audiobooków, nie odróżniamy c od cis ani nie rozmiłowujemy się w wyrafinowanych kompozycjach muzycznych, spokojnie możemy wybrać taki sprzęt.

IMG_6892
SsangYong Torres - tu dźwięk jest po prostu w porządku, za to zawieszenie, cena i 10 lat gwarancji - kuszące
mat. aut.

Jeśli jednak kochamy słuchać muzyki w trasie, czekaliśmy na każdą kolejną płytę ukochanych wykonawców, odróżniamy poszczególne instrumenty i dźwięk ma dla nas naprawdę duże znaczenie - przed zakupem auta wypożyczmy je na kilka dni i przetestujmy jak filharmonię na kółkach. Niektóre z systemów dostępnych na rynku zadowolą naprawdę każde ucho.

 

 

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również