Premiery

Kulisy branży mody, czyli 13 pytań do fotografki Agaty Serge

Kulisy branży mody, czyli 13 pytań do fotografki Agaty Serge
Fot. archiwum prywatne

Jeśli jesteście ciekawi, jak powstają zdjęcia do magazynów, kampanie reklamowe i sesje z gwiazdami, koniecznie przeczytajcie wywiad z Agatą Serge, jedną z najzdolniejszych fotografek młodego pokolenia.

Agata Serge - jedna z najbardziej rozchwytywanych fotografek młodego pokolenia. Pracuje nie tylko w Polsce, ale także za granicą. Fotografowała m.in. Millę Jovovich. W czasie pandemii zaaranżowała studio fotograficzne w swoim domu i zasłynęła zorganizowaniem nowatorskiej sesji online. Jej fotografię niejednokrotnie można było podziwiać na łamach magazynów Twój Styl czy Pani.

bts_1
Kulisy sesji zdjęciowej
archiwum prywatne

Jak zostałaś fotografem? Marzyłaś o tej pracy od dziecka? 

Nigdy nie marzyłam o pracy fotografa, ale zamiłowanie do sztuk wizualnych rzeczywiście towarzyszyło mi, odkąd pamiętam. Jako kilkuletnia dziewczynka robiłam pierwsze szkice i rysunki, a rodzice bardzo wspierali wszystkie moje pasje i pomysły – to dzięki nim miałam szansę się rozwijać i poszerzać horyzonty. Na pewnym etapie zamieniłam ołówek na aparat, myśląc, że pozwoli mi to na dużo szybsze i bardziej efektowne tworzenie obrazów. Oczywiście to myślenie okazało się złudne – sesja zdjęciowa wymaga gigantycznego nakładu pracy jeszcze przed wejście na plan zdjęciowy, na samym planie a także po. 

Jak wyglądały początki twojej przygody ze światem mody? 

Pierwszy kontakt z fotografią był dość spontaniczny i nieprzemyślany z mojej strony. Pod wpływem impulsu, mając bardzo małe doświadczenie w pracy na planie, zgodziłam się wykonać sesję okładkową do jednego z niekomercyjnych magazynów. Muszę przyznać, że była to trudna sesja, ale bardzo dużo mnie nauczyła. Magazyn został wydany, sesja została opublikowana, a ja dochodziłam do siebie jeszcze przez dwa tygodnie :) Wyciągnęłam z tego wnioski i postanowiłam najpierw nauczyć się dobrze fotografować człowieka. Tak aby pokazać go na fotografii w sposób, w jaki chcę, żeby był odbierany. Wtedy właśnie rozpoczęłam pracę nad moim dość rozpoznawalnym cyklem “Freckles”. Świat mody – ten prawdziwy, przyszedł dużo później, wtedy kiedy to ja byłam gotowa, żeby się z nim zmierzyć. W ciągu kilku miesięcy zbudowałam zupełnie nowe, świeże portfolio i wszystko potoczyło się efektem kuli śnieżnej. 

Czym się dokładnie zajmujesz i na czym polega ta praca? 

To jest świetne pytanie! Dość ogólnikowa, ale konkretna odpowiedź brzmi: robię zdjęcia. Jednak każdy, kto chociaż trochę ma świadomość, jak funkcjonuje branża mody, wie, że praca fotografa nie polega tylko i wyłącznie na pracy na planie zdjęciowym. Bardzo często jestem swoim własnym producentem, przygotowuję koncepty dla klientów, zajmuję się też postprodukcją swoich zdjęć, a na szczycie tej góry lodowej są jeszcze social media i marketing. Mogłabym tak wymieniać bez końca. 

bts_3
Agata Serge. Nowy Jork
archiwum prywatne

Z jakimi trudnościami i problemami, o których mało kto z zewnątrz ma pojęcie, wiąże się Twoja praca? 

Przede wszystkim w tej branży nie ma standardowego dnia wolnego ani normowanych godzin pracy. Mnie to akurat odpowiada, bo nie lubię ograniczeń, potrzebuję za to dużo przestrzeni i jestem (niestety albo -stety) koszmarnym pracoholikiem. Odbiorca widzi efekt końcowy, czyli zdjęcie, które wizualnie się podoba bądź nie. Dla nas – mam na myśli całą ekipę zdjęciową, bo efekt to składowa pracy wszystkich osób pracujących na planie – oznacza to bardzo duży nakład pracy i dokładne przygotowanie konceptu zdjęciowego przed sesją. Czasem ten proces zajmuje kilka tygodni. 

Jaka jest Twoja ulubiona/najlepsza sesja lub efekt pracy, z którego jesteś dumna? 

Mam duży problem z akceptacją swoich prac. O wiele mi łatwiej wskazać, co chciałabym poprawić i ulepszyć. Zawsze znajdę coś, co mogłabym bardziej dopracować. Takie podejście wbrew pozorom niesamowicie motywuje mnie do dalszego działania i sprawia, że za każdym razem staram się dać z siebie jeszcze więcej. Uważam, że jest to zdrowsze, niż popadanie w samozachwyt, lub co gorsza – w stagnację twórczą. 

bts_2
Agata Serge. Kulisy sesji zdjęciowej
archiwum prywatne

Najbardziej ekstremalne warunki w których pracowałaś? 

Moja ekipa powiedziałaby od razu, że ja zawsze pracuję w ekstremalnych warunkach (śmiech). Jedną z takich nietypowych sesji była kampania sukni ślubnych polskiej projektantki, którą wykonywałam podczas jednego z wyjazdów do Nowego Jorku. Do Stanów poleciałam zupełnie sama, z plecakiem pełnym sprzętu, walizką z ubraniami na dwa tygodnie pobytu w NY oraz... walizką zawierającą dwanaście sukni ślubnych. Do hotelu dotarłam około czwartej rano, sesja zaczynała się o dziewiątej, a ja zdałam sobie sprawę, że sukienki wymagają porządnego prasowania, więc zamiast położyć się spać i odpocząć, wzięłam się za prasowanie. Na planie zdjęciowym wykonałam ponad 20 zdjęć do kampanii oraz pierwszy w życiu materiał wideo. Adrenalina pomogła mi dokończyć sesję, a następnego dnia czekał mnie kolejny plan zdjęciowy (śmiech).

Najciekawsza przygoda na planie to...? 

Mam wrażenie, że wszystkie moje sesje wiążą się z ciekawymi przygodami. Podczas ostatniej sesji okładkowej do magazynu "Fashion" z Kasią Warnke wpadłam do wody i dokończyłam sesję kompletnie przemoczona. Innym razem, w drodze na sesję do Nowego Jorku utknęłam na lotnisku na 17 godzin i przyjechałam na plan prosto z samolotu, a na sesję do "Vanity Fair" w Mediolanie prawie nie doleciałam przez pandemię. Przygód jest naprawdę sporo, ale ostatecznie wszystko kończy się mniejszym lub większym sukcesem.

Najtrudniejsze dotychczas wyzwanie zawodowe w Twojej karierze to...? 

Edytorial mody, który wykonałam na samej sobie podczas pandemii. Cała ekipa zdjęciowa była połączona ze mną poprzez komunikator wideo, obserwując wyniki mojej pracy i dając niezbędne wskazówki. Najlepsze jest to, że wcieliłam się w rolę zarówno modelki jak i fotografa. Było to niesamowite wyzwanie, ale i jedna z tych sesji, które zapamiętam do końca życia. Ten projekt niesamowicie otworzył mi głowę, ale też pokazał, że jestem sobie w stanie poradzić niemalże w każdych warunkach. 

bts_4
Agata Serge. Kulisy sesji zdjęciowej
archiwum prywatne

Twoje największe marzenie zawodowe to...? 

Wiem, że dziwnie to zabrzmi, ale nie mam marzeń związanych z fotografią. Jestem człowiekiem "zadaniowym" – mam konkretne plany i założenia, które staram się realizować krok po kroku. Z pewnością jest wiele sesji, które chciałabym wykonać, wiele miejsc, w których chciałabym zrealizować swoje projekty, ale wrzucam je raczej na listę życzeń.

Jakie są Twoje inspiracje/wzory do naśladowania i podziwiania? 

Nie boję się przyznać, że bardzo inspiruje mnie praca innych fotografów. Masę czasu poświęcam na przeglądanie najnowszych prac, staram się być zawsze na bieżąco i mieć świadomość panujących trendów. Trendy obowiązują również w fotografii, co więcej, zmieniają się dość dynamicznie. Stosunkowo niedawno podjęłam decyzję o całkowitej zmianie i przerzuciłam się na aparat analogowy. Zainspirowały mnie to tego właśnie prace innych, świetnych fotografów zagranicznych.

Czym pasjonujesz się poza pracą? Jakie masz hobby, zainteresowania? 

Właściwie wszystkie moje zainteresowania są "okołofotograficzne". Najnowsze, które wiąże się właśnie ze zmianą sprzętu z cyfrowego na tradycyjny, to wywoływanie odbitek w ciemni. Poza tym staram się dużo czytać, spotykać z ludźmi i poszerzać horyzonty – wszystko co nas otacza, może być inspiracją do dalszego tworzenia. Dlatego zawsze sobie powtarzam, że trzeba chłonąć z otoczenia, ile się da.

Co robisz gdy masz wolne?

To jest chyba najtrudniejsze pytanie. Czy ja miewam w ogóle czas wolny? 

Ulubione miejsca na wakacje to...? 

Kostaryka. Byłam tam już cztery razy i za każdym razem odkrywam ją na nowo. To jest jedyne miejsce na ziemi, które ma na mnie tak pozytywny wpływ, że potrafi mnie na chwilę zatrzymać. 

Przeczytaj też wywiad z fotografką Aldoną Karczmarczyk.

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również