Zdalnie pracujemy, zdalnie uczymy się, a nawet spotykamy ze znajomymi. Nie dziwi więc, że również kultura przenosi się małymi krokami do wirtualnego świata. Warszawski Teatr Muzyczny Roma i Audioteka połączyli swoje siły, a efektem tej współpracy jest pierwszy polski audiomusical "Jestem kim chcesz"! Efekt? Zachwycający. Zapraszamy na naszą recenzję.
"W Polsce słuchacz jeszcze nie otrzymał czegoś podobnego" - mówi Marta Zalewska, kompozytorka i autorka muzyki audiomusicalu "Jestem kim chcesz", który od 2 listopada dostępny jest w serwisie Audioteka. Faktycznie. To pierwszy taki musical, który można wygodnie odsłuchać sobie w każdym miejscu i o każdej porze. I ta wygoda stanowi pierwszy na bardzo długiej liście zachwytów punkt. Drugi to jakość. Dostajemy kawał mistrzowsko zrealizowanej rozrywki, w której zarówno warstwa tekstowa, muzyczna, jak i aktorska działa jak w dobrze naoliwionej maszynie. Występujący w 8-odcinkowym, wyreżyserowanym przez Bartosza Szpaka, audiomusicalu aktorzy i aktorki co prawda grają tylko głosem, ale z pasją, która błyskawicznie wciąga i przenosi nas w sam środek akcji. Ale po kolei.
"Jestem kim chcesz" to audiomusical stworzony na podstawie powieści "Pigmalion" George'a Bernarda Shawa. Opowiada historię biednej londyńskiej kwiaciarki, Elizy Doolitle (Marta Masza Wągrocka), która w wyniku kilku niezwykłych zbiegów okoliczności dostaje szansę zaistnienia na salonach, nabycia ogłady i dobrych manier. Autorem pomysłu jest niejaki profesor Higgins (Adam Krylik), który zakłada się ze znajomym pułkownikiem Pickeringiem (Wojciech Paszkowski), że z obcesowej, nie przebierającej w słowach Elizy zrobi elegancką damę. Oryginalny "Pigmalion" rozgrywa się na początku XX wieku, ale twórcy audiomusicalu postanowili go delikatnie uwspółcześnić. W efekcie lądujemy w samym środku jesiennego, deszczowego (a jakże!), ale wyjątkowo kolorowego Londynu. Jest rok 1968. W swingującej stolicy kotłuje się jak w tyglu: polityka, seks, moda, awangarda, hippisi, dżentelmeni, bogacze, biedacy... No właśnie. Eliza pochodzi z nizin społecznych, mieszka w obskurnych barakach przy londyńskiej Drury Lane, w obitym starymi tapetami, ponurym, nieogrzewanym pokoju. Z kolei Higgins i Pickering to elity. Społeczne podziały to jeden z tematów poruszonych w powieści oraz audiomusicalu. Poruszonych, ale i wyśmianych. Choć "Pigmalion" ma już ponad sto lat, jak widać, niesprawiedliwości społeczne to temat wciąż zaskakująco aktualny.
Aktualny oraz osadzony we współczesności jest temat, ale i język, jakim posługują się aktorzy i narrator. Tekst audiomusicalu jest żywy, bogaty i wyjątkowo dobrze "zagrany". Może to zasługa świetnych aktorów? Bo gra aktorska to kolejny, już trzeci na liście, zachwyt. Każda nawet najmniejsza rola jest barwnie, wyraziście rozrysowana, ale najbardziej zapada w pamięć (czy raczej w ucho?) Marta Masza Wągrocka brawurowo grająca Elizę. Jest zadziorna, jest drapieżna, zabawna (uroczo przeinaczająca słowa i kalecząca język), ale i przepełniona smutkiem i melancholią (na przykład śpiewając "Księżniczkę z rynsztoka").
Niezwykle silną stroną audiomusicalu "Jestem kim chcesz" jest muzyka. Oryginalnie stworzona przez Martę Zalewską, a wykonana na oryginalnych instrumentach z epoki! Twórcy muzyki sięgneli po mikrofony z epoki, gitary i perkusje z lat '60. "Całość miksowana jest w analogu, nie mamy żadnych pluginów w komputerze, całość jest nagrywana na taśmę. Tylko wtedy ta muzyka ma sens" przyznaje Błażej Domański, odpowiedzialny za mix i mastering audiomusicalu. W efekcie przenosimy się do rockującego Londynu nie tylko za sprawą historii, ale i dźwięków.
W czasach gdy dostęp do kultury jest tak ograniczony, audiomusical "Jestem kim chcesz" jest świetną propozycją dla spragnionych sztuki widzów. Ten pionierski i eksperymentalny format porusza wyobraźnię, dostarcza rozrywki. Do głowy przychodzi mi tylko jeden minus. Jest za krótki. Trudno oderwać od niego... uszy!
Pierwszy odcinek "Jestem kim chcesz" można bezpłatnie odsłuchać w aplikacji Audioteki. Kolejne - na które na pewno najdzie nas ochota - odsłuchamy na dwa sposoby. Dla subskrybentów Audioteka Klub audiomusical będzie dostępny bezpłatnie w odcinkach. Słuchacze, którzy będą chcieli odsłuchać produkcji od razu w całości mogą wykupić do niej dostęp. Bilet wstępu na cały audiomusical wynosi zaledwie 32,90 zł.