Odważne połączenia i ekstrawaganckie nuty to wybór dla osób, które mają ochotę odetchnąć nieco od klasyki. Jeżeli więc masz ochotę na taki zapachowy "skok w bok", te kompozycje zabiorą cię w nieznane dotąd rejony i dostarczą wielu ciekawych wrażeń. Poznaj dostępne w perfumeriach Douglas nietypowe, niszowe zapachy stworzone przez mistrzów perfumiarstwa.
Zapach Singulière Hattai to zamknięta we flakonie mieszanka botanicznych esencji stworzona przez samego Jean-Claude Ellena, jednego z najbardziej uznanych perfumiarzy na świecie. Ellena współpracował w przeszłości m.in. z marką Hermès, Frederic Malle czy Acqua di Parma. Mnóstwo zapachów stworzył również dla Le Couvent des Minimes. Ta bursztynowa, ciepła, drzewna kompozycja to doskonały przykład gourmand, czyli uzależniających i apetycznych zapachów o słodkich nutach. Singulière Hattai to wariacja na temat czerwonych jagód i drzew ambrowych, która błyskawicznie przeniesie cię do świata natury. Co ciekawe, francuska marka Le Couvent des Minimes zawdzięcza swoją nazwę wybitnym botanikom – zakonnikom z Klasztoru Minimitów w regionie Haute-Provence.
Zapachy marki Boucheron to najczęściej bardzo intensywna, pełna zmysłowości podróż. Tak samo jest i tym razem. To kolejny, wyjątkowy, działający na zmysły i zapadający w pamięci, niszowy zapach. Inspiracją do stworzenia Cuir de Venise była pełna barw i urzekających woni Wenecja. Kompozycja Quir de Venice otuli cię drzewnymi nutami paczuli, cedru i papirusa uzupełnionymi o niezwykły napar z kakao ze szczyptą imbiru i cynamonu. Dopełnia je subtelna woń wanilii oraz wyrazisty akcent szafranu. Całość jest odurzająca, niezwykle zmysłowa, kadzidlana. „Chcieliśmy stworzyć zmysłowy i otulający zapach, który byłby jak druga skóra" - przyznają twórcy Cuir de Venise, perfumiarze Michel Almairac i Clément Marx. Skóra zresztą była główną inspiracją - Wenecja i jej skórzane, rzemieślnicze wyroby rozsławiły w XVII wieku to miasto na cały świat.
Uwagę zwraca również niezwykły, jak zawsze w przypadku perfum tej marki, flakon. Boucheron to esencja francuskiej elegancji i szyku, a słynny kunszt wykonania flakonów ma źródło w rzemiośle jej założyciela. Frederic Boucheron, zanim otworzył się na branżę perfumiarską, zajmował się wyrobem biżuterii.
Tom Ford to nie tylko projektant mody, reżyser i scenarzysta, ale od 2006 roku także wybitny perfumiarz. Jego zapachowe kompozycje są wyrazem smaku i wizjonerstwa. Dowód? Kolejne niezwykłe zapachowe mieszanki w kultowej już kolekcji Private Blend. "Pierwotnie stworzyliśmy je dla koneserów perfum, ale dziś prześcigają nasze bardziej komercyjne zapachy" - wyznał Tom Ford w jednym z wywiadów. Tuscan Leather to kolejny na to dowów.
Gdyby nie szyprowa nuta, zapach ten mógłby uchodzić za całkowicie klasyczny. Jej obecność nadaje mu jednak niezwykłej, tajemniczej, nawet lekko mrocznej zmysłowości. Skórzaną woń uzupełniają tutaj szafran, malina i tymianek, przywodząc na myśl ciepły, letni wieczór z subtelnym kadzidlanym akcentem. Żywica i czarny zamsz sprawiają z kolei, że całość nabiera jeszcze bardziej szlachetnego i głębokiego wymiaru.
Gypsy Water to zapach dla wielbicielek mistycznych, tajemniczych klimatów i cygańskiego stylu życia. Drzewne nuty w połączeniu z czystością zapachu przywołają wspomnienia ogniska i leśnych wędrówek. Ta zapachowa wariacja wokół natury zachwyca dzikością ambry oraz otula kojącymi nutami wanilii.
Byredo to szwedzka marka, za którą stoi wyjątkowo barwna postać – Ben Gorham. Artysta ten zajmował się w przeszłości projektowaniem wnętrz - dziś sam zresztą tworzy wnętrza swoich butików. Odważne rozwiązania i innowacyjne podejście przeniósł do świata perfum, dzięki czemu marka osiągnęła status niebanalnej i jedynej w swoim rodzaju. Niebanalny jest również sam Gorham! Zanim wkroczył w świat perfumiarstwa i projektowania grał zawodowo w NBA! Szukając natchnienia i inspiracji do stworzenia swojej marki zapachowej, wyruszył w podróż do Indii, ojczyzny swojej matki. Bogactwo intensywnych, odurzających zapachów, które tam spotkał, upewniło go, że chce podążać dalej tą ścieżką.
Zapachy Roos & Roos to nonszalancka mieszanka paryskiego klimatu i doskonałości francuskiego know-how. Oud vibration to doskonały przykład synergii: znajdziemy w nim nostalgię za kultową pierwszą wodą z oud (M7 od Yves Saint Laurent) oraz nawiązanie do piosenki „Good Vibrations" zespołu Beach Boys. Ten zmysłowy i bogaty zapach to doskonałe odzwierciedlenie luksusu i wyjątkowości. To też świetny przykład zapachu, w którym subtelne kwiatowe nuty łączą się z bardziej pikantymi i orientalnymi akcentami - główne skrzypce, poza oud grają goździki oraz bułgarska róża. Dużo w niej klasyki, ale również orientalnych, pudrowych, zawiesistych akcentów, obok których naprawdę trudno przejść obojętnie. Roos & Roos to wyjątkowa firma, bowiem reprezentuje połączenie siły kobiet, a ponadto siłę rodzinnych więzi. Za marką stoją matka i córka Chantal Ross i Alexandra Roos!
Ten zapach reprezentuje dziewczynę, która z jednej strony jest słodka i niewinna, ale jednocześnie wystawiona na pokusy, z których... chętnie korzysta! W Good Girl Gone Bad mieszają się ze sobą nuty zmysłowej tuberozy, uwodzicielskiego jaśminu sambac oraz narcyz. Połączenie tych kwiatowych woni ze słodką nutą moreli, rześkimi kwiatami pomarańczy oraz intrygującym zapachem róży majowej sprawia, że tej uzależniającej kompozycji naprawdę trudno się oprzeć.
Sukces marki by Kilian tkwi z pewnością w postaci jej założyciela. Kilian Henessy pracował dla najwybitniejszych perfumiarzy, co przełożyło się na jego kunszt i wyczucie znajdujące wyraz w niezwykle uwodzicielskich i zmysłowych kompozycjach.
Giorgio Armani to marka nie bez powodu od dziesięcioleci kojarzona z najwyższym luksusem. Słynny włoski projektant postanowił przenieść elegancję do świata perfum, a niezwykła popularność jego zapachów dowodzi tylko, że doskonale mu się to udało. Cuir Améthyste z ekskluzywnej linii Armani Privé nawiązuje do skóry, która wraz żywicznym aromatem oraz zmysłowością białej brzozy stanowi hołd dla natury zarówno zwierzęcej, jak i roślinnej. Intrygująca nuta bergamotki oraz zniewalająca wanilia sprawiają, że zapach jest nizwykle zmysłowy, głęboki, pełen seksapilu, ale i mrocznej tajemnicy.
Citron Fig z linii Clean Reserve to świeża i lekka kompozycja, choć lekkość ani trochę nie oznacza w tym przypadku banalności czy przewidywalności. Przeciwnie! Citron Fig to zapach naprawdę intrygujący. Rześkie aromaty cytryny, mandarynki i mięty zrównoważone piżmową nutą sprawią, że zapach na pewno nie przejdzie niezauważony. Całości dopełnia przyjemna woń drzewa sandałowego, której towarzyszą cedr, słodka figa, balsam Copaiba oraz pikantna mieszanka imbiru i kardamonu.
Na uwagę zasługuje zresztą nie tylko zapach, ale również jego flakon oraz cała filozofia marki Clean. Przygotowuje ona swoje produkty nie zapominać o poszanowaniu środowiska - całość perfum z kolekcji Clean Reserve powstała z materiałów całkowicie ekologicznych, od stworzonego z recyklingowanego szkła flakonu po drewniany korek. To nie wszystko. Marka Clean tworząc swoje zapachy stara się również dbać o zrównoważony rozwój. Przykład? Pozyskiwanie kardamonu bezpośrednio od dostawcy z Gwatemali pozwala tamtejszym rolnikom uzyskać stały dochód.
Nietuzinkowe połączenie słodyczy z ostrością sprawia, że Vanilla Black Pepper staje się niezapomnianym zapachem, w którym otulająca wanilia bardzo intrygująco odnajduje się w towarzystwie ostrego, przeszywającego pieprzu. Mieszanka tych dwóch przypraw tworzy bardzo magnetyzującą, wibrującą i zmysłową mieszankę. Choć, a może właśnie dlatego, że Vanilla Black Pepper jest zapachem niezwykle minimalistycznym, na długo pozostaje w pamięci. Twórcy zapachu Vanilla Black Pepper, duet Bohoboco we wszystkich swoich kompozycja stawiają na uniwersalność. Wiele propozycji tej marki to zapachy unisex - przypadną do gustu zarówno kobietom, jak i mężczyznom. Tak jest też i tym razem. Perfumy są niezwykle zmysłowe i enigmatyczne, ale równocześnie zaskakująco proste, co szybko staje się ich siłą.
Van Cleef&Arpels to powstała pod koniec XIX wieku francuska marka, która sukces jubilerski postanowiła rozszerzyć o działalność perfumiarską. Wśród jej współpracowników pojawiają się nazwiska tak znane jak wspomniany już wcześniej Jean-Claude Ellena, Domitille Bertier czy Olivier Polge. Zapach Orchid Leather, jeden z bohaterów damskiej kolekcji Extraordinaire, zaskakuje połączeniem świeżych cytrusów, słodkiej wanilii i subtelnej skóry. To jedyny zapach w całej serii Extraordinaire, który w składzie ma akcenty skórzane. Roślinna i sensualna kompozycja dopełniona jest intensywnym aromatem śliwki z kardamonem oraz wonią kadzidła.