Magda Korczyńska – twórczyni projektu edukacyjnego "Jak Wychowywać Dziewczynki?". Absolwentka Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, specjalistka od marketingu. Mama dwóch córek. Uwielbia pływać i chodzić po górach. Przyznaje, że jest uzależniona od kawy.
Magda Falińska – z wykształcenia kulturoznawczyniy, przez trzy lata była edukatorką seksualną Grupy Ponton. Prywatnie interesuje się sztuką i tworzy kolaże, a dla zdrowia i przyjemności – spaceruje.
Magda Korczyńska stworzyła projekt "Jak Wychować Dziewczynki?" najpierw z myślą o swoich córkach, a potem dla innych rodziców. Zaczęła gromadzić wiedzę na temat stereotypów i ich ograniczającego wpływu, żeby dać Ewie i Basi wolność wyboru swojej drogi życia – w zgodzie z własnymi potrzebami, a nie oczekiwaniami innych. Magda Falińska dołączyła do projektu, bo wciąż żywe były w niej wspomnienia własnych zmagań z wpojonymi w dzieciństwie stereotypami na temat płci. Razem Magdy chcą pomagać rodzicom wychowywać dziewczynki w mikroświatach bez stereotypów – tak, żeby w przesiąkniętym nimi zewnętrznym świecie lepiej sobie radziły dzięki zgromadzonej w rodzinnym domu wewnętrznej sile.
Od kiedy się znacie i jak się poznałyście?
Magda Korczyńska: Poznałyśmy się 2 lata temu podczas programu dla aktywistek i aktywistów prowadzonego przez fundację Humanity in Action Polska. Fundacja zajmuje się wspieraniem młodych ludzi, którzy chcą działać na rzecz osób lub grup dotkniętych dyskryminacją oraz pogłębiać swoje zainteresowania prospołeczne. W ramach programu fundacji uczyłyśmy się jak wprowadzać zmianę społeczną. Ja rozwijałam wówczas swój projekt "Jak Wychowywać Dziewczynki?", a Magda była aktywistką i edukatorką seksualną w Grupie Ponton. Postanowiłyśmy połączyć siły i wspólnie działać na rzecz zmiany stereotypów płci w wychowaniu.
Czy w prowadzeniu Jak Wychowywać Dziewczynki? macie różne role, a jeśli tak, to z czego one wynikają? Jak dzielicie się pracą?
Magda Korczyńska: Tak, oczywiście, nasze role są podzielone. Ja, jako twórczyni projektu, nadaję kierunek naszym działaniom i planuję tematy, którymi będziemy się zajmować. Magda (red.: Magdalena Falińska) pisze felietony i współtworzy ze mną treści. Różnorodność naszych kompetencji sprawia, że możemy patrzeć na temat stereotypów płci z dwóch perspektyw: ja, jako mama dziewczynek, poruszam perspektywę rodzicielską, a Magda, jako kulturoznawczyni, dodaje perspektywę kulturową.
Jak powstają Wasze posty na Instagramie? Komu zawdzięcza ona swój wygląd?
Magda Korczyńska: Planujemy wspólnie, z wyprzedzeniem, jakimi tematami chcemy się zająć, a także reagujemy na bieżące wydarzenia, które czujemy, że warto skomentować. Nasza rzeczywistość nie szczędzi nam okazji do tego, by zaprezentować swoją perspektywę. I my chętnie z tych okazji korzystamy. Zdarza się także, że nasze czytelniczki czekają na nasz głos w danej sprawie i proaktywnie zachęcają nas do zajęcia się konkretnymi tematami. Bardzo nas to cieszy, bo to oznacza, że jest rzeczywista potrzeba wśród wielu rodziców, by przyglądać się stereotypom płci w wychowaniu. I my staramy się tę potrzebę zaspokajać. Pytanie jakie sobie zdefiniowałam tworząc projekt brzmi: "Jak wychowywać dziewczynki bazując na wiedzy, nie stereotypach?". I wiedza jest tutaj w moim poczuciu kluczowa. Artykuły, które pojawiają się na blogu oraz posty na Instagramie poparte są wiedzą wynikającą z badań. Często jest tak, że ważymy każde słowo, tak by precyzyjnie wyrazić to, o co nam chodzi. Temat stereotypów wzbudza wiele emocji i doświadczenie nauczyło nas, że ważne jest wyczucie i uważność. Natomiast to, jak wyglądają nasze posty, to zasługa Magdy Falińskiej, która dba o ich stronę graficzną.
Czy w internecie są profile na Instagramie czy blogi, które są dla Was wzorem, które Was inspirują?
Magda Korczyńska: Inspiruje nas praca wielu edukatorek, które wspaniale edukują i poszerzają horyzonty, jak choćby @kasiacoztymseksem czy @paniswojegoczasu. Natomiast w swojej codziennej pracy posługujemy się w dużej mierze źródłami zagranicznymi. Korzystamy też z wiedzy naukowczyń zajmujących się tematem stereotypów płci – na przykład dr hab. Iwony Chmury-Rutkowskiej – lub raportów analizujących rzeczywistość dziewczynek w Polsce – na przykład raportu na temat menstruacji, przygotowanego na zlecenie fundacji Kulczyk Foundation czy raportu Fundacji Kosmos dla Dziewczynek pod tytułem "Przyszłość dla dziewczynek".
Magdo, w jednym z wywiadów wyjaśniłaś, że pomysł stworzenia bloga wziął się w Twoim przypadku – w pewnym sensie – z potrzeby doedukowania się w temacie stereotypów płci. Czy nie wystarczyła Ci po prostu samotna lektura i research? Co jeszcze stało za tym, że postanowiłaś swoimi odkryciami w tym temacie dzielić się w internecie?
Magda Korczyńska: Uznałam, że temat stereotypów płci jest tak fascynujący, że warto dzielić się nim z innymi rodzicami. Tym bardziej, że wiele stereotypowych przekonań tkwi w nas tak głęboko, że czasem nie jesteśmy tego świadomi. Działamy trochę jak "automaty", bezwiednie przekazując stereotypy naszym dzieciom, na przykład wypowiadając takie z pozoru niewinnie słowa jak "złość piękności szkodzi" czy "chłopcom nie wypada bawić się lalkami". Tymczasem suma takich komunikatów skumulowana przez lata ma rzeczywisty wpływ na przekonania dzieci na temat płci. To dlatego uważam, że bez wiedzy, jak działają stereotypy, niewiele jesteśmy w stanie zmienić. Walka ze stereotypami musi być naszym świadomym wyborem. A przekonania narzucone dzieciom przez rodziców dość szybko uzupełniane są przez inne "wpływy" jakim podlegają najmłodsi – bliższa i dalsza rodzina, szkoła i inne instytucje, media "dokładają” kolejne stereotypowe przekazy. Nic dziwnego, że dzieciom bardzo trudno jest się wyłamać ze stereotypowo rozumianych ról płciowych. I to nie tylko dziewczynkom, chłopcy także ograniczani są sztywnymi przekazami na temat tego, jaki powinien być "prawdziwy" mężczyzna.
Magdo (Falińska), a dlaczego Ty współtworzysz projekt Jak Wychowywać Dziewczynki?
Magda Falińska: Współtworzę projekt Jak Wychowywać Dziewczynki?, ponieważ pamiętam, jak wiele nieprawdziwych komunikatów dotyczących kobiet słyszałam w dzieciństwie i sama wiem, ile teraz, w dorosłym życiu, muszę poświęcać pracy, emocji i wysiłku na oduczanie się stereotypowych przekonań na temat mojej płci. Chcę oszczędzić tego procesu jak największej liczbie dzisiejszych dziewczynek, by już na starcie nie były one hamowane przez sztucznie wykreowane "powinności", wlewane do ich głów przez znajome osoby i (pop)kulturę. Wiem też, że pisząc o dzieciach, docieramy do osób spoza feministycznej bańki informacyjnej, co jest dla mnie naprawdę szalenie ważne: wiele dorosłych kobiet względem siebie stosuje stereotypy a wręcz oburza się, gdy niektóre aktywistki próbują je podważać. Jednak, gdy w naszym projekcie zadajemy pytania, o to, czy ich córki naprawdę powinny uważać, że są bardziej wartościowe, lub czy ich synom nie wypada okazywać emocji z racji bycia chłopcem, absolutnie nie zgadzają się na takie ograniczenie swoich dzieci. U wielu z nich, jak wiemy z wiadomości, które dostajemy prywatnie, pojawia się wtedy pytanie, dlaczego same siebie traktują w taki sposób, w jaki nie chciałyby by traktowane były ich córki? Refleksja ta wiele kobiet sprowadza do zauważenia, że coś w patriarchalnie urządzonym świecie jest chyba jednak nie tak.
Możemy sobie wyobrazić, że niektórzy mogą uznać treści zamieszczane na Waszym blogu czy Instagramie za kontrowersyjne. Czy zdarzają Wam się trudne dyskusje z odbiorcami lub po prostu doświadczacie hejtu? A jeśli tak, to jak radzicie sobie takimi adwersarzami?
Magda Korczyńska: Tak zdarza się, że poruszane przez nas tematy spotykają się z niezrozumieniem lub hejtem. Dbamy o kulturę dyskusji na naszych profilach i staramy się z uważnością odpowiadać na komentarze choć przyznajemy, że zajmowanie się bieżącymi tematami społecznymi i tworzenie zaangażowanych treści nie należy do najprostszych.
Pamiętacie jakiś Wasz post na Instagramie czy wpis na blogu, który wywołał szczególnie intensywne reakcje?
Magda Korczyńska: Z ostatnich tematów największe emocje wzbudził mój tekst na temat letniego oblicza seksualizacji dziewczynek w postaci kostiumów bikini dla kilkulatek. Seksualizacja ma miejsce wtedy, gdy na dzieci nakładane są normy, zasady, wymogi, potrzeby, wygląd i zachowania należące do świata dorosłych. W poście napisałam, że uważam, że ciało małej dziewczynki nie powinno być ubrane w sposób, jaki jest przeznaczony dla dorosłych kobiet – a takie jest moim zdaniem dwuczęściowe, wycięte bikini. Wiele mam zinterpretowało to tak, że widzę w córce ubranej w bikini obiekt seksualny, więc coś jest ze mną nie tak. Mnóstwo kobiet komentowało i udostępniało ten artykuł. To, jaką wywołał on burzę, było dla mnie zaskoczeniem.
Sprawdziłyście, jaka część Waszych odbiorców do mężczyźni? Czy zależy Wam na przyciągnięciu męskiej publiczności?
Magda Falińska: 97 procent naszej publiczności stanowią kobiety, choć często zdarza się, że nasze posty komentują mężczyźni. Męska publiczność jest dla nas ważna, bo sądzimy, że mężczyźni i tatusiowie także potrzebują edukacji w zakresie stereotypów płci. Wszyscy spotkaliśmy się w naszym wychowaniu i życiu z ograniczającymi przekazami odnośnie naszych płci, dlatego wiedza jak się ich "oduczać" przyda się naszym zdaniem zarówno kobietom, jak mężczyznom.
Wasz blog nazywa się "Jak Wychowywać Dziewczynki?”, a zgromadzone na nim teksty w dużej mierze dotyczą właśnie dziewczyńskości, kobiecości i kształtujących je stereotypów. A co z chłopcami? Dlaczego nie poświęcacie im tyle samo uwagi?
Magda Korczyńska: Zajmujemy się dziewczynkami z racji mojej osobistej potrzeby jako twórczyni projektu – mam dwie córki i to właśnie ich wychowanie jest mi najbliższe. Co nie oznacza, że uważam niestereotypowe wychowanie chłopców za mniej ważne. Wręcz przeciwnie – potrzebujemy równowagi i uważności na to, co przekazujemy chłopcom. Pojawiają się u nas czasem tematy związane z wychowaniem chłopców i w najbliższym czasie planujemy ich więcej. Wiele artykułów na blogu Jak Wychowywać Dziewczynki? może być dobrą inspiracją także dla rodziców chłopców. Bardzo kibicujemy też inicjatywom poświęconym chłopcom na przykład Grupie Edukatorów Sztama w edukacji na rzecz zmiany czy Moonce, która niedługo wydaje ciałopozytywny przewodnik po dojrzewaniu dla chłopców.
Czym zajmujecie się zawodowo – poza prowadzeniem bloga i konta na Instagramie? I jak udaje Wam się łączyć działalność zawodową i życie prywatne z aktywnością w sieci?
Magda Korczyńska: Ja zajmowałam się wcześniej marketingiem w międzynarodowej korporacji, a Magda zajmowała się edukacją seksualną i pracą w mediach społecznościowych. Dziś obie w całości poświęcamy się rozwijaniu projektu Jak Wychowywać Dziewczynki?.
Jak widzicie przyszłość Waszego bloga i profilu na Intagramie? Jak chciałybyście, żeby Wasz projekt się rozwijał? Czy rozważałyście na przykład stworzenie fundacji?
Magda Korczyńska: Będziemy kontynuować działania edukacyjne w formie artykułów na blogu i postów na Instagramie. Mamy też sporo pomysłów na bardziej zaawansowane, płatne produkty. Już niedługo startujemy z pierwszym kursem on-line dla rodziców dziewczynek i chłopców, którzy chcą zrozumieć jak działają stereotypy i jak szkodzą im samym oraz relacjom z ich dziećmi.
Magda Falińska: Jesteśmy też członkiniami Okresowej Koalicji – zrzeszenia organizacji oraz aktywistek_tów i ekspertek_tów zajmujących się tematem miesiączki. W ramach Koalicji angażujemy się w projekty na rzecz przeciwdziałania problemowi ubóstwa i wykluczenia menstruacyjnego.
