Nowa linia AA LAAB SKIN-CYCLING AM:PM nawiązuje do słynnego trendu i polega na naprzemiennym stosowaniu i dostarczeniu składników aktywnych zgodnie z naturalnym rytmem odnowy skóry.
Zaczęło się od internetowego trendu. Podczas pandemii dr Whitney Bowe zauważyła, że zwiększyła się liczba pacjentek, które narzekają na problemy dermatologiczne. Okazuje się, że wynikały one z przebodźcowania skóry. Okazuje się, że stosowanie zbyt dużej ilości składników może podrażnić. Skin cycling polega na naprzemiennym stosowaniu i dostarczeniu składników aktywnych, zgodnie z naturalnym rytmem odnowy skóry. Trend ten stał się tak popularny, że hasztag #skincycling obejrzało 400 milionów osób. Od wiosny tego roku mamy też kolejny trend - sophisticated simplicity (z ang. wyrafinowana prostota), który pokazuje, że wśród konsumentów rośnie zapotrzebowanie na produkty, które łączą w sobie wysoką jakość składników z prostotą i ograniczaniem ilości kosmetyków.
I tu pojawia się marka AA i jej specjalna, innowacyjna seria AA LAAB. Nowa linia nazywa się AA LAAB AM:PM SKIN-CYCLING i jest zaawansowanym programem, opartym na stałej sekwencji wieczornej i porannej pielęgnacji, przeznaczonym dla każdego typu skóry. Wspomniany w nazwie skin cycling polega tu właśnie na naprzemiennym stosowaniu i dostarczeniu składników aktywnych zgodnie z naturalnym rytmem odnowy skóry. Linia ma pobudzić skórę do działania, walczyć z niedoskonałościami i opóźniać efekty starzenia. Składa się z trzech zaawansowanych ser, które odpowiadają na kluczowe potrzeby skóry 25+ walczącej z niedoskonałościami. Wszystkie sera stosujemy na noc, a serum odbudowujące można aplikować zarówno rano, jak i wieczorem.
Zastosowana w produktach technologia liposomalna zamyka składniki aktywne w lipidowych kapsułkach dzięki czemu są stabilne, mają przedłużone działanie, równomiernie rozprzestrzeniają się w skórze i są bezpieczne i niedrażniące. Część produktów, te z kwasem glikolowym, AHA, PHA, salicylanem betainy, lub z retinalem, pepetydami i skwalanem, przeznaczona jest do użytku wieczornego (PM), a serum odbudowujące ma kluczowym składnik oligopetyd-1, a do tego niacynamid i azeloglicynę. Ono jest do porannego i wieczornego stosowania (AM:PM).
Na noc mamy serum aktywujące i eksfoliujące, a na dzień i na noc serum odbudowujące. Te na noc działają na kluczowe etapy odbudowy skóry, to na dzień i na noc - wspiera odbudowę płaszcza hydrolipidowego a także łagodzi, nawilża i odżywia.
Te trzy zaawansowane sera odmładzają, eliminują niedoskonałości oraz wspierają głęboką odbudowę zgodnie z naturalnym rytmem odnowy skóry. Efektem jest widoczna poprawa jej wyglądu i kondycji. Czasem naprawdę mniej... znaczy więcej.