Piękna i zdrowa skóra to nie tylko zasługa odpowiedniej pielęgnacji. Ogromny wpływ na jej kondycję mają jelita. Czy wzmacnianie bariery jelitowej może poprawić stan skóry?
Duet idealny, czyli co wspólnego mają jelita i skóra
Zdrowie skóry nie ogranicza się tylko do jej powierzchni. Oprócz czynników zewnętrznych, takich jak dieta, stres, higiena czy promieniowanie UV, istotne jest również mikrośrodowisko wewnętrzne organizmu. Chociaż może się to wydawać nieoczywiste, kluczową rolę odgrywają jelita. To w nich zamieszkuje mikrobiota. Im bardziej jest ona zróżnicowana, tym większe korzyści dla nas.
Zarówno skóra, jak i jelita chronią organizm przed patogenami i wpływają na odpowiedź immunologiczną. Dlatego tak ważne jest, żeby były w równowadze i prawidłowo funkcjonowały. Wraz z wiekiem różnorodność i skład mikrobioty skóry ulegają znaczącym zmianom. W wyniku tych procesów może dojść do naruszenia funkcji ochronnej skóry. To z kolei prowadzi do przyspieszonego starzenia się, powstawania zmarszczek, utraty elastyczności i zwiększonej podatności na choroby (np. trądzik, łuszczycę).
W momencie kiedy mikrobiota jelit i skóry są zaburzone, zaczynają się problemy. To jak pierwsza kostka domina, która uruchamia lawinę: skóra traci swoją barierę ochronną, staje się bardziej podatna na uszkodzenia, promieniowanie UV i zanieczyszczenia. Efekt? Szybsze starzenie, zmarszczki, sucha skóra i wiotczenie. Ale to nie wszystko. Problemy z jelitami mogą prowadzić do przedostawania się toksyn do krwi (endotoksemii), co wywołuje stan zapalny. To z kolei pogarsza objawy takich problemów skórnych jak trądzik, łuszczyca czy atopowe zapalenie skóry. Zaburzenia mikrobioty wpływają także na produkcję kolagenu i elastyny, co przyspiesza starzenie się skóry.
Jak zadbać o mikrobiotę skóry i jelit?
Możemy wspierać naszą skórę poprzez odpowiednią dietę, suplementy oraz probiotyki, które pomagają w regeneracji mikrobioty jelit. Kluczowe jest, aby probiotyki wzmacniały również barierę jelitową. Nowością w tej dziedzinie jest zastosowanie postbiotyków, czyli bakterii poddanych pasteryzacji, co zwiększa ich skuteczność. Przykładem jest bakteria Akkermansia muciniphila, której pasteryzacja wzmacnia działanie białka AMUC_1100, poprawiając stan bariery jelitowej i redukując endotoksemię oraz jej negatywne skutki. Badania opublikowane w Nature Medicine, pokazują, że pasteryzowana Akkermansia nie tylko zmniejsza endotoksemię, ale także poprawia metabolizm glukozy, poziom insuliny i pomaga w redukcji masy ciała.
O pasteryzowanej bakterii Akkermansia muciniphila Mucᵀ mówi się, że otwiera nową erę probiotykoterapii. Ta wyjątkowa bakteria, choć stanowi tylko 0,5-5% mikroorganizmów w naszych jelitach, odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu ich zdrowia. Żywiąc się mucyną, czyli składnikiem śluzu pokrywającego barierę jelitową, Akkermansia wspomaga jego produkcję. Zaskakujące jest to, że nawet po pasteryzacji bakteria ta zachowuje swoje prozdrowotne właściwości dzięki białku AMUC_1100, które pobudza komórki do produkcji śluzu. To białko nie ulega zniszczeniu podczas pasteryzacji, co sprawia, że Akkermansia muciniphila Mucᵀ jako postbiotyk jest równie skuteczna jak w swojej naturalnej formie.
Dzięki temu innowacyjnemu podejściu naukowcy stworzyli produkt, który może wspierać zdrowie jelit i poprawić ogólną kondycję organizmu, nawet w formie pasteryzowanej. To prawdziwy przełom w dziedzinie probiotyków i postbiotyków!
Dlaczego warto sięgnąć po ten postbiotyk? Pasteryzowana bakteria Akkermansia muciniphila Mucᵀ pomaga w poprawie parametrów metabolicznych. Oznacza to redukcję tkanki tłuszczowej, obniżenie poziomu glukozy i insuliny we krwi oraz zwiększenie insulinowrażliwości. Dodatkowo, może pomóc w obniżeniu poziomu cholesterolu i triglicerydów, a także poprawić funkcję wątroby. Kolejną zaletą jest jej wpływ na funkcję bariery jelitowej. Akkermansia muciniphila Mucᵀ wspiera zdrowie jelit, zmniejszając endotoksemię metaboliczną, co ma pozytywny wpływ na cały organizm. I na koniec, coś dla tych, którzy chcą zachować młody wygląd na dłużej – Akkermansia muciniphila Mucᵀ działa anti-aging. Jest uważana za marker długowieczności, co czyni ją idealnym dodatkiem do codziennej rutyny dla tych, którzy pragną żyć zdrowo i wyglądać młodo.
