Pięć czynności wprowadzonych do swojej codziennej rutyny ma zapewniać prawdziwe poczucie szczęścia. Przy czym to szczęście niekoniecznie jest tym, co większości z nas się wydaje.
Doktor Laurie Santos, kognitywistka i profesor psychologii w Yale stworzyła ogólnie dostępny i darmowy kurs szczęśliwości. W trakcie trwających 19 godzin i rozłożonych na ponad trzy tygodnie zajęć online Santos między innymi uczy swoich kursantów, czym różni się szczęście od chwil intensywnej radości, których doświadczamy, kiedy na przykład dostaniemy nową pracę, i jakie nawyki mogą przybliżyć nas do prawdziwej szczęśliwości.
Prawda jest taka: sekret szczęścia tkwi w naszych codziennych poczynaniach i sposobie myślenia – tłumaczyła w jednym z wywiadów dr Santos. – Często jednak mylimy się odnośnie tego, co czyni nas szczęśliwymi.
Pięć kroków do szczęścia
Laurie Santos oferuje swoim kursantom pięć naukowo udowodnionych patentów, które mogą przybliżyć ich do prawdziwego szczęścia. Wszystkie te wskazówki dotyczą tworzenia nawyków, które czynią ludzi szczęśliwszymi.
Zresetuj swoje punkty odniesienia
Doktor Laurie Santos przestrzega przed porównywaniem się do innych, może ono bowiem negatywnie wpływać na nasz nastrój. Zamiast tego zaleca skoncentrować się na własnym rozwoju i osiągnięciach.
Ustal sobie sobie swoje osobiste cele, które odpowiadają twoim priorytetom i wyznawanym wartościom, i celebruj osiągnie każdego kamienia milowego, choćby nie wiem jak mały on był – zachęca Santos. – Zmieniając perspektywę z porównań zewnętrznych na rozwój wewnętrzny, kultywujesz poczucie zadowolenia i radości, które jest odporne na presje zewnętrzne.
Wyznacz sobie cele
Santos zaleca jak najbardziej precyzyjne określanie swoich celów. I zachęca do stosowania metody stworzonej przez psycholożkę Gabriele Oettingen, czyli tak zwanego modelu WOOP (od angielskich słów: "wish" tłumaczonego jako cel, "outcome" – wynik, obstacles – przeszkoda i plan – plan).
Zacznij od klarowanego zdefiniowania swojego celu. Na przykład: "Chcę być osobą, która codziennie medytuje". Następnie wyobraź sobie pozytywny wynik i potencjalne przeszkody. Na koniec stwórz szczegółowy plan, który pozwoli ci na automatyczne radzenie sobie z przeszkodami i własnymi wymówkami – tłumaczy dr Santos. – Takie podejście pozwala na łatwiejsze osiąganie celów i zwiększa szanse na osiągnięcie sukcesu, sprawiając, że aspiracje stają się rzeczywistością.
Inwestuj w doświadczenia, a nie rzeczy
Masz ochotę kupić sobie nową torebkę lub kolczyki? Doktor Laurie Santos radzi, żeby pieniądze, które wydałabyś na którąś z tych rzeczy przeznaczyć raczej na wspólne wyjście za znajomymi. Bo doświadczenia są cenniejsze od materialnych rzeczy, które "zapewniają nam tylko tymczasową satysfakcję".
Badania pokazują, że niezależnie od poziomu dochodów, wydanie pieniędzy na jakieś doświadczenie czyni nas szczęśliwszymi niż kupienie sobie czegoś materialnego – wyjaśnia Laurie Santos. – Zamiast wydawać pieniądze na ulotny dreszczyk emocji, który zapewnia zakup jakiegoś przedmiotu, lepiej jest zaplanować podróż z przyjaciółmi lub rodziną albo wybrać się na przedstawienie, o którym wszyscy mówią. Takie doświadczenia wzbogacają życie, tworzą trwałe wspomnienia i zwiększają nasze ogólne poczucie szczęścia.
Praktykuj wdzięczność
Pozytywny wpływ wdzięczności na samopoczucie był wielokrotnie udowadniany naukowo – ostatnio na przykład przez zespół specjalistów związanych z Uniwersytetem Tokijskim i Uniwersytetem Tsukuba.
Zakłamy, że nowe osiągnięcia czy przedmioty zapewnią nam trwałe szczęście, tymczasem dobre rzeczy w życiu często podlegają temu, co psychologowie nazywają adaptacją hedoniczną – przyzwyczajamy się do nich. A to oznacza, że wpływ tych dobrych rzeczy na nasze życie może być zaskakująco krótkotrwały – przestrzega dr Santos. – By przezwyciężyć adaptację hedoniczną, można użyć mocy wdzięczności – prostego aktu zauważenia tego, co jest dobre w życiu i bycia wdzięcznym za to, czym pobłogosławił nas los.
Na potwierdzenie swoich słów Laurie Santos przywołuje badania, z których wynika, że zapisywanie tego, za co jest się wdzięcznym (tworzenie tak zwanej listy wdzięczności) może w ciągu zaledwie kilku tygodni w znaczący sposób poprawić samopoczucie.
Zmień swoje otoczenie, by zmienić nawyki
Otoczenie odgrywa kluczową rolę w tworzeniu nawyków prowadzących do szczęścia. Potwierdzają to chociażby badania przeprowadzone przez naukowców University of Birmingham. Dlatego właśnie Santos zaleca otaczać się "pozytywnymi wpływami i stworzyć sobie przestrzeń, która będzie sprzyjała naszemu dobremu samopoczuciu". Podkreśla też, jak ważne jest to, żeby wykonywanie działań sprzyjających naszemu szczęściu było w miarę możliwości jak najłatwiejsze i wygodne – tak, żeby wypracowanie nowego, pozytywnego nawyku było stosunkowo proste.
Warto też otaczać się ludźmi, którzy mają na nas pozytywny wpływ i tworzyć sobie społeczne środowisko, które sprzyja naszemu szczęściu i osobistemu rozwojowi – dodaje dr Laurie Santos.
