Ławka, dzwonki, pięciodniowy tydzień nauki, niezapowiedziane kartkówki – rodzice dzisiejszych uczniów pamiętają szkołę właśnie w takim kształcie. A jak to jest dziś? Młodsze pokolenie dobrze wie, że uczyć się i zdobywać "zaliczenia" z powodzeniem można także nie wychodząc z domu. Dostęp do edukacji zdalnej ma obecnie każdy uczeń, a największą placówką w Polsce, która zajmuje się kształceniem na odległość, jest Szkoła w Chmurze. O zalety i wady takiej formy edukacji pytamy Barbarę Jędrusiak, dyrektorkę Szkoły w Chmurze.
„Ta szkoła nas uratowała, kiedy zawiódł i odrzucił nas system”. „Nie sądziłam, że nauka może być taką przyjemnością. Żałuję, że nie dołączyłam do Szkoły w Chmurze wcześniej.” „Brakuje nam tego , który mobilizuje do nauki i pilnuje postępów. Wracamy do zwykłej szkoły.” Opinie na temat nauki w Szkole w Chmurze, czyli jednego z najpopularniejszych modeli zdalnej edukacji w Polsce, są podzielone. Wiele z nich jest entuzjastycznych: rodzice podkreślają, że ich dzieci odzyskują tu radość, spokój i czas na swoje pasje. Schronienie znajdują tutaj ci, których wyśrubowany, nieelastyczny i często nieprzystający do wymogów dzisiejszej rzeczywistości i współczesnych realiów system wypchnął poza swoje ramy. Ale – co ciekawe – to wcale nie rozwiązanie idealne dla wszystkich.
Czy to będzie także najlepsze miejsce dla nas? Czy Szkoła w Chmurze jest płatna? I czy jest dla każdego? Dlaczego mówi się, że musi przypasować całej rodzinie i z jakiego powodu niektórzy rezygnują z niej w czasie edukacji? Barbara Jędrusiak, dyrektorka Szkoły w Chmurze rozwiewa wątpliwości i odpowiada na najczęściej zadawane pytania dotyczące Szkoły w Chmurze.
Barbara Jędrusiak: Szkoła w Chmurze została powołana do życia jako odpowiedź na brak indywidualizacji w szkołach: przeładowane klasy, program nieuwzględniający zróżnicowanych talentów i możliwości uczniów, brak wolności. Do tego sztuczna forma poznawania świata - zamiast uczenia się przez doświadczenie i we współpracy z innymi - przerabianie podręczników siedząc przez większość dnia w ławce. Tworzenie szkoły w Chmurze to ciągły proces, który porównujemy czasem do stąpania we mgle, bo pozwala przewidzieć tylko jeden krok przed sobą. Mamy wyraźnie określony kierunek rozwoju, ale działamy w odpowiedzi na tu i teraz, ciągle ewaluując nasze działania, poddając je refleksji i zmianom, słuchając informacji zwrotnej od uczniów, rodziców, ministra i innych członków systemu edukacji. Nie mamy szczegółowej strategii, a raczej troszczymy się o bieżące potrzeby uczniów. Szkoła w Chmurze to żywy organizm.
Kilkaset lat temu, kiedy edukacja szkolna przyjęła znany nam dzisiaj kształt, szkoła przejęła pewne funkcje od rodziny, m.in. opiekuńczą i edukacyjną, ale też społeczną. Dziś wydaje się nam to oczywiste do tego stopnia, że mamy przekonanie, że jeśli dziecko nie pójdzie do klasycznej szkoły, pozbawimy je tego elementu rozwoju społecznego. Tymczasem dzieci naturalnie i od zawsze obracały się w gronie rówieśników, na długo zanim wprowadzono obowiązek szkolny. Decyzja o przystąpieniu do edukacji w Chmurze na pewno w jakimś stopniu wiąże się z koniecznością zadbania przez rodziców o ten aspekt rozwoju społecznego dziecka, ale nie jest tak, że skazuje dziecko na samotność czy bycie wyłączonym z grupy rówieśniczej. Warto natomiast pomyśleć o zajęciach dodatkowych, np. o dołączeniu do drużyny harcerskiej, do chóru lub lokalnej grupy uczniów w edukacji domowej oraz dopilnować, by dziecko kontynuowało wartościowe dla niego znajomości z poprzedniej szkoły, bo przecież nigdy nie jest tak, że kolegujemy się ze wszystkimi z klasy. Te bliższe, budujące nas relacje nawiązujemy najczęściej z kilkoma wybranymi osobami. Dla wielu rodziców i dzieci uczących się w Szkole w Chmurze to duży plus tego rozwiązania. Z zaskoczeniem obserwowałam sytuację, w której chłopiec namawiał tatę na przejście do Szkoły w Chmurze właśnie z obawy przed tym, że straci kontakt z kolegami, którzy już się na to decydowali.
To zależy. Różnorodność, wielość możliwości tego jak może wyglądać typowy dzień w Szkole w Chmurze jest dla nas wielka wartością, którą chcemy pielęgnować. Są jednak pewne cechy wspólne, które łączą uczniów naszej szkoły, jak np. fakt, że wstają najczęściej nieco później niż inni, co swoją drogą, zgodnie z wynikami badań, pozytywnie wpływa na ich zdrowie. Dzieci, które mają rano dużo energii, zaczynają od wypełniania kart pracy, a pozostałe – działają w zgodzie z własnym temperamentem i biologicznym zegarem w taki sposób, by być jak najbardziej efektywnym, by ta nauka przychodziła niejako naturalnie. Harmonogram dnia i zajęć dopasowują do swoich potrzeb, niektórzy uczniowie rano idą np. na trening, a do lekcji siadają około południa. Inni preferują naukę w godzinach wieczornych, a w ciągu dnia chodzą na zajęcia sportowe, muzyczne, angażują się we własne projekty. Niektóre rodziny jakoś sobie to regulują, inne nie, są też tacy, którzy spisują swego rodzaju kontrakt. Niektórzy rodzice bardziej wpływają na plan dnia swoich dzieci, inni chętniej dają im wolną rękę i raczej towarzyszą dziecku, niż je prowadzą. Wszystko zależy od samych dzieci i tego jak odnajdują się w tej sytuacji oraz od charakterystyki relacji rodzice-dziecko.
Uczniowie klas 1-3 szkoły podstawowej nie muszą logować się na platformie. Oferujemy im plakat z drzewami kompetencji i sami wraz z rodzicami wybierają, czego w określonym momencie chcą się uczyć. Uczą się tego w wymyślony przez siebie lub wspólnie z rodzicem sposób. Następnie na papierze rozwiązują karty pracy by przekonać się, czy faktycznie ta wiedza z określonego obszaru jest dobrze przyswojona i czy jest się gotowym do przystąpienia do egzaminu. Z kolei starsi uczniowie Szkoły w Chmurze (klasy 4-8 i liceum) logują się przez internet do specjalnej edukacyjnej platformy, gdzie mają dostęp do wszystkich kart pracy obowiązujących w całym roku szkolnym. Sami wybierają, czy chcą się dziś uczyć historii i zrobią np. 4 karty pracy z tego przedmiotu, czy po jednej przystąpią do nauki innego przedmiotu, np. z matematyki, języka polskiego. Mają także możliwość udziału w wielu warsztatach, które organizujemy. W każdym tygodniu oferujemy ich nawet kilkaset – są niezwykle różnorodne i dopasowane do różnych grup wiekowych i zróżnicowanych zainteresowań. Dla przykładu uczniowie mają do wyboru warsztaty z tańca intuicyjnego, kaligrafii, projektowania graficznego, nauki programowania, wsparcia psychologicznego, technik radzenia sobie ze stresem itd. Czasem mają one charakter ogólnorozwojowy, czasem dotyczą jakiegoś jednego wybranego tematu. Dodatkowo uczniowie mogą logować się na konsultacje indywidualne z nauczycielami.
Około tysiąca, ale konsultacje prowadzi ten sam nauczyciel przez cały rok. Przypominają one nieco konsultacje akademickie, które odbywają się na zoomie. Czasem obecny jest tylko jeden uczeń, innym razem nawet kilkudziesięciu. Zawsze jednak organizowane są tak, by każdy uczeń miał możliwość interakcji z nauczycielem. Wszystko zależy od jego potrzeb, dlatego mają one formę żywego spotkania i rzadko jeden scenariusz.
Egzaminy maturalne i ósmoklasisty w Szkole w Chmurze odbywają się na tych samych zasadach, co w tradycyjnych szkołach, zgodnie z wytycznymi Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Ponadto uczeń ma obowiązek zdać klasyfikacyjny egzamin ustny i pisemny raz w roku z każdego przedmiotu. Pisemny egzamin to test. Zadania, które się na nim pojawią uczeń zna z kart pracy na platformie (dla tych przedmiotów, dla których są karty). Mogą to być też zadania z polecanego zeszytu ćwiczeń – dla egzaminów z języków obcych lub z podręcznika w przypadku przedmiotów rozszerzonych. Z kolei egzamin ustny w Szkole w Chmurze polega na opowiedzeniu o konkretnym temacie czy omówieniu przygotowanego przez siebie projektu. Uczeń nie ma przypisanego do siebie nauczyciela, natomiast często zdarza się, że u tych ulubionych uczniowie zapisują się na wszystkie możliwe warsztaty czy konsultacje przez nich prowadzone. Są też specjalne kursy przygotowujące uczniów Szkoły w Chmurze do egzaminu ósmoklasisty i matury, konwersacje z angielskiego, konsultacje psychologiczne i wiele innych dodatkowych zajęć.
Egzaminy w Szkole w Chmurze można zdawać przez cały rok. Uczniowie często uczą się blokowo, np. najpierw historii, z której zdają egzamin w pierwszej kolejności, a potem zaczynają naukę z innego przedmiotu, np. przyrody. Niektórych, tych bardziej „obszernych” przedmiotów, jak np. polski, matematyka czy angielski, uczą się przez cały rok. Sami planują termin zaliczania i mogą nawet wybrać, u jakiego nauczyciela będą go zdawać. Egzamin w Szkole w Chmurze odbywa się w formie ustnej i pisemnej przed komisją, którą powołuje osoba pełniąca funkcję dyrektora. Termin egzaminu ustalamy indywidualnie z uczniem lub rodzicami, w zależności od wieku dziecka. Świadectwo szkolne, jak i program nauczania uprawniają do zdawania państwowych egzaminów, np. egzaminu ósmoklasisty.
Przez jakiś czas faktycznie istniała funkcja patrona. Był to ktoś z naszej społeczności, rodzic albo licealista, kogo zadaniem było wprowadzenie nowej rodziny do Szkoły w Chmurze. Teraz to zmieniamy, bo przy tak dużej liczbie nowych uczniów byłoby to zbyt obciążające. Poza tym zainteresowanie naszą szkołą jest tak ogromne, że nowych uczniów jest więcej niż tych już uczących się, dlatego wcześniejszy system wymagał modyfikacji. Teraz w pierwszym tygodniu po rozpoczęciu roku w Szkole w Chmurze zapraszamy nową rodzinę na spotkanie informacyjne, w trakcie którego jest miejsce na zadawanie pytań i bliższe poznanie się – wstępny networking i integrację.
Ważna zmiana zaszła także w formularzu wniosku zapisu do naszej szkoły: teraz po jego wypełnieniu na podstawie udzielonych przez rodzinę odpowiedzi jesteśmy w stanie stwierdzić, czy rodzina ubiegająca się o przyjęcie dziecka w poczet uczniów Szkoły w Chmurze ma niezbędną wiedzę na temat jej funkcjonowania i czy przyszły uczeń na pewno odnajdzie się w takie formie edukacji. Pewnych swej decyzji nie trzeba przekonywać, ale zdarza się, że na podstawie tego wniosku odradzamy komuś zmianę szkoły. Dodatkowo, odpowiedzi na pytania zadane w formularzu pozwalają nam poznać przekonania i wartości rodziców kandydata na ucznia. Dzięki temu dowiadujemy się, czy na pewno są oni gotowi odpowiednio wspierać swoje dzieci w trakcie ich edukacji w Szkole w Chmurze i właściwie reagować w niebezpiecznych sytuacjach, np. tych zwiastujących u dziecka stany depresyjne.
Wcześniej mówiliśmy dużo o tym, komu dedykowana jest Szkoła w Chmurze. Obecnie podkreślamy również, dla kogo nie będzie najlepszym rozwiązaniem. Mam na myśli przede wszystkim takich uczniów, których rodzice oczekują ze strony szkoły zaopiekowania i dopilnowania dziecka w nauce i rezygnują z wzięcia odpowiedzialności za jego postępy. Ze Szkoły w Chmurze mogą nie być zadowoleni także roszczeniowi rodzice, jakkolwiek nie przepadam za tym określeniem i jestem ostrożna w jego używaniu. W Szkole w Chmurze stawiamy na dialog. Taka postawa jest cenna szczególnie wtedy, gdy coś pójdzie nie tak i jak wynika z naszego doświadczenia, tylko takie podejście do nauki przynosi pożądane efekty. Dużo pracujemy nad tym, by aktywizować naszą społeczność. W tym celu uruchomiliśmy w tym roku w Warszawie Centrum Spotkań, które pozwala naszym uczniom i uczennicom lepiej się poznać i nawiązać relacje.
Szkoła powstawała etapami. Zaczęliśmy od tego, by sprawdzić, co jest potrzebne, by szkoła istniała w takim porządku formalno-prawnym. W tym celu utworzyliśmy platformę, do której "spakowaliśmy" podstawę programową umożliwiającą uczennicom i uczniom korzystanie z niej samodzielnie, aby rodzic nie musiał pełnić funkcji nauczyciela. Powinien być wsparciem, bo to sprawia, że relacje w rodzinie są mocniejsze. Teraz dodatkowo chcemy działać w obszarze kluczowych kompetencji przyszłości: kreatywności, współpracy, krytycznego myślenia i komunikacji. Większy nacisk kładziemy także na społeczny aspekt edukacji, który wspieramy nie tylko przy pomocy warsztatów online ale także tych na żywo, dzięki kooperatywom rodzicielskim, wszelkiego rodzaju spotkaniom oraz aplikacji dla uczniów, która umożliwia im poznawanie się w realu.
To zależy od klasy, w której uczy się dziecko, choć paradoksalnie dla wielu rodziców oznacza to mniejsze zaangażowanie w edukację swojej pociechy niż wtedy, gdy uczęszczało do zwykłej szkoły i regularnie odrabiali z nim lekcje. Wielu z nich przyznaje, że po zmianie odczuwa większy spokój w rodzinie wokół tematu szkoły i mniejszy pośpiech na co dzień, czyli znaczące zmiany na lepsze. Warto jednak wyjaśnić, że nie jest to bezwysiłkowe, np. w przypadku młodszych uczniów szkoły podstawowej tryb edukacji domowej wymaga większej atencji ze strony rodziców lub zorganizowania opieki dla dzieci. Rodzice często tworzą kooperatywy wymieniając się opieką.
Tegoroczni maturzyści byli pierwszymi, którzy przystąpili do egzaminu dojrzałości kończąc Szkołę w Chmurze. Spodziewam się, że wyniki matur będą albo w średniej krajowej albo nieco niższe, tak jak było w ubiegłym roku w przypadku egzaminu ósmoklasisty. Przedmioty główne były troszkę niżej, a angielski nieco wyżej niż w innych szkołach. Dla mnie w edukacji ważny jest holistyczny rozwój. Nie da się jednocześnie mieć ciastka i zjeść ciastka: oczekiwać, że dziecko będzie się rozwijać we własnym tempie, w zgodzie z tym, co czuje, a jednocześnie spodziewać się, by miało wyśrubowane wyniki egzaminów.
We wrześniu 2022 r. zaczynaliśmy z dziesięcioma tysiącami uczniów. Pod koniec czerwca 2023 jest ich prawie dwukrotnie więcej. Szacujemy, że po wakacjach może ich być nawet 30-40 tysięcy. Mimo braku działań marketingowych nakierowanych na popularyzowanie tego typu edukacji liczba zainteresowanych nauką w Szkole w Chmurze lawinowo wzrasta.
Tak, Szkoła w Chmurze w całości realizuje podstawę programową MEiN., Poza tym jesteśmy w stałym kontakcie z kuratorium oraz biurem edukacji z warszawskiego ratusza. Patrzy się nam na ręce bardzo dokładnie ze względu na skalę oraz innowacyjność naszych działań.
Podstawa programowa zawarta jest w kartach pracy, które przypominają interaktywny zeszyt ćwiczeń, ale w tym roku wszystkim chętnym uczniom wysyłaliśmy również podręczniki papierowe, po to, by mogli z nich korzystać jako z dodatkowego źródła informacji. Podstawowym narzędziem edukacyjnym jest platforma, ale nasi uczniowie mają do dyspozycji sporo innych opcji takich jak np. wspólne wyjścia do muzeum, spotkania z ciekawymi ludźmi, warsztaty, możliwość samodzielnego wyszukiwania informacji w internecie, itd. Karty pracy skonstruowane są tak, by najpierw skonfrontować ucznia z zadaniem, a dopiero później, jeśli jest potrzeba, podsunąć mu podpowiedź lub odesłać do źródeł, w których znajdzie materiały audiowizualne.
W szkole w Chmurze obowiązuje jeden egzamin ustny i pisemny – ta formuła zdefiniowana jest przez prawo oświatowe. Uczeń dokładnie wie, z czego będzie zdawał egzamin: ma nie tylko opisane zagadnienia, ale może sobie wcześniej rozwiązywać ten sam typ zadań, jaki spotka na egzaminie, więc trenuje to doświadczalnie, a nie tylko abstrakcyjnie, wyobrażeniowo. Z kolei na egzaminie ustnym ma możliwość zaprezentowania własnego projektu, czegoś, co go najbardziej ciekawi z dziedziny, z której zdaje egzamin, więc jest to nie tyle przykry obowiązek, co często przyjemność, bo może nie tylko zaprezentować to, co umie, ale jednocześnie pokazać coś, co go naprawdę interesuje i pasjonuje.
Można i to się czasem zdarza. Konsekwencją takiej sytuacji jest obowiązkowy powrót do klasycznej szkoły.
Wśród naszych uczniów jest chłopiec, który 29 czerwca br wystąpi w premierze na deskach Teatrzu Wielkiego w Warszawie. Mamy też uczniów, który są członkami kadr narodowych różnych dziedzin i wygrywają międzynarodowe zawody. Poza tym wiele znanych osób decyduje się zapisać swoje dzieci do Szkoły w Chmurze.
Największym wyzwaniem dla Szkoły w Chmurze jest rosnąca liczba chętnych. Ciągle rośniemy, ciągle się rozwijamy więc z roku na rok szkoła wygląda trochę inaczej. Dla osób, które potrzebują stabilizacji i przewidywalności może to być kłopotliwe. Inna trudność polega na tym, że nie mamy jeszcze zbyt wielu wyników działań naukowych, które potwierdzają jej skuteczność, ani nawet absolwentów, którzy przeszliby całą ścieżkę edukacyjną w ten sposób. To działa bardziej tak, że jeśli idea nauki na takich zasadach jak to ma miejsce w Szkole w Chmurze wystarczająco cię pociąga, to wchodzisz w to i sprawdzasz na sobie: w swoim ciele, na swoich emocjach, w swojej rodzinie, czy to bardziej wam służy, czy jednak się nie sprawdza. Pod pewnymi względami to trochę taki skok na głęboką wodę.
Czy są przyjaźnie wśród uczniów Szkoły w Chmurze? Jak najbardziej! Zawiązują się choćby podczas wyjazdów integracyjnych. Zdarza się, że uczniowie odkrywają, że mieszkają blisko siebie i kontynuują znajomość zawartą w szkole już w czasie prywatnym, po lekcjach. Podczas jednej z konferencji spotkałam mamę licealistki z zespołem Aspergera. Przyznała, że dzięki takiemu sposobowi edukacji jej córka odżyła, angażowała się w projekty i udzielała towarzysko – znów stała się pełną życia nastolatką. Wdzięczność, radość i poczucie odzyskania spokoju życia rodzinnego - takich emocji jest wśród rodziców uczniów Szkoły w Chmurze bardzo dużo. Jest to ucieczka od opresyjności zwykłego systemu, w którym coraz większej liczbie uczniów jest po prostu trudno się odnaleźć. Ale co ważne, my nie stajemy do niego w kontrze: nikomu nie obiecujemy, że się nim zaopiekujemy, działamy raczej w myśl zasady, że jeśli obecny system nie działa, trzeba zbudować inny, nowy.
Nie tyle bardziej, co raczej w inny sposób i przy udziale innych kompetencji. By dobrze zaadaptować się w Szkole w Chmurze, przyda się sprawność w wyszukiwaniu informacji, umiejętność zadawania pytań i proszenia o pomoc oraz łatwość znajdywania rozwiązań np. w organizowaniu młodemu człowiekowi kontaktów społecznych. Ważny jest też kontakt z dzieckiem oraz umiejętność radzenia sobie z własnymi emocjami - na początku ścieżki edukacyjnej w Chmurze mogą pojawić się lęk czy bezradność związane z tym, że jest to zupełnie nowe doświadczenie. Trzeba też być gotowym na to, że jeśli rodzic również pracuje zdalnie, tego kontaktu w domu w ciągu dnia z dzieckiem jest więcej: warto się upewnić, że dobrze się w takim układzie czujemy. To wymaga od rodzica dużo pracy wewnętrznej, nawet z samym sobą. To właśnie o tym rodzice mówią najczęściej w kontekście trudności.
Czasem spotykam się z taką obawą, ale jest ona nieuzasadniona. Cała podstawa programowa dostępna jest na platformie, a uczniowie mogą dodatkowo chodzić na konsultacje z nauczycielami, więc nie ma zagrożenia, że to rodzic będzie musiał pełnić taką rolę. W Szkole w Chmurze uczeń jest bardziej w dialogu niż pod kontrolą nauczycieli, ale to od niego zależy, czy będzie chciał w ten dialog wejść. Nie wszyscy uczniowie chodzą na konsultacje, co dla nas jest do przyjęcia. Problem pojawia się wtedy, gdy uczeń nie wykazuje żadnej inicjatywy i nie prosi o pomoc, wsparcie. Wtedy nie mamy jak go wesprzeć. Z naszej strony jest dużo takich zaproszeń, ale by to dobrze działało, musi być też gotowość ich przyjęcia przez uczniów i rodziców. Jak ktoś chce korzystać z naszej pełnej oferty, na takich spotkaniach mógłby spędzić dosłownie cały dzień. W ofercie mamy m.in. warsztaty dedykowane uczniom, którzy chcą się podzielić tym, jak to u nich jest, mamy też grupę na Facebooku, gdzie także można znaleźć wiele cennych informacji i doświadczyć wsparcia. A zatem rodzice jeśli tylko chcą, trafiają do bardzo życzliwego środowiska w którym jest dużo chęci wzajemnego wspierania się, z którego można brać pełnymi garściami.
Otwarta grupa na Facebooku nazywa się „Szkoła w Chmurze - społeczność”. To tutaj można znaleźć historie opowiadane przez rodziców. Do tego istnieją dwie grupy zamknięte. Ważne jest to, by nie tylko dziecko, ale także rodzice mieli gotowość przystąpienia do Szkoły w Chmurze. Nasza szkoła jest o wolności, ale to musi działać na obu płaszczyznach, dla całej jednostki rodzinnej.
Taka sytuacja dotyczy 4% naszych uczniów. Sytuacje są bardzo różne. Niektórzy wyjeżdżają za granicę, inni planowali taką formę edukacji jedynie tymczasowo i po jakimś czasie wracają na stare tory, bo na przykład zależy im na tym, by w liceum ktoś bardziej ich „docisnął”, by mieć nad sobą ten przysłowiowy bacik. Albo ktoś marzy o tym, by mieć jasno określony plan dnia. Jeszcze innym brakuje wychodzenia z domu, dojazdów do szkoły.
To, ile kosztuje Szkoła w Chmurze, jest jednym z najczęściej zadawanych nam pytań. Jeśli jednak rodziców powstrzymuje koszt Szkoły w Chmurze, uspokajam: Szkoła w Chmurze jest bezpłatna. Ze względu na to, że ministerstwo obcięło nam finansowanie, prosimy rodziców o zadeklarowanie, w jakiej kwocie chcą wspierać szkołę w konkretnym roku, ale decyzja należy do nich. Można też zaznaczyć, że nie będzie się płaciło za Szkołę w Chmurze wcale – opłaty są dobrowolne.
Tak, Szkoła w Chmurze jest legalna zgodnie z ustawą o prawie oświatowym i rozporządzeniem w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych. Szkoła w Chmurze jest niepubliczną szkołą finansowaną z subwencji ministerialnych.