Dwie siostry rozdzielone przez mężczyznę, który zostaje zamordowany. Jessica Biel i Elizabeth Banks w serialu „Lepsza siostra” muszą przepracować przeszłość, aby uratować syna.
Jessica Biel świetnie wypada jako podejrzana o morderstwo, co udowodniła już w serialu „Grzesznica” i „Candy”. Tym razem gra Chloe, naczelną luksusowego czasopisma „The Better Thing” (bardzo proszę o namiary na redakcję, w której pensja pozwala na posiadanie olbrzymiego penthouse’u w Nowy Jorku i letniego domu w Hamptons) i żonę odnoszącego sukcesy prawnika Adama (Corey Stoll). Opanowana, zawsze nienagannie wyglądająca i mająca wszystko pod kontrolą Chloe jest wschodzącą gwiazdą. Po jednej z wieczornych gali Chloe wraca do drugiego domu na plaży, gdzie planuje spokojny weekend z mężem i nastoletnim synem Ethanem, kiedy odkrywa że Adam został zamordowany. Wybiega w zakrwawionej wieczorowej sukience przed dom i dzwoni na policję, chowając uprzednio zakrwawiony nóż. Chociaż wydaje się idealną kandydatką na podejrzaną, policja zaczyna interesować się jej 17-letnim synem Ethanem. Szybko okazuje się również, że Chloe nie jest prawdziwą matką chłopaka, a jego ciotką. Jej siostra Nicky (Elizabeth Banks) wparowuje z impetem w życie owdowiałej rodziny, wprowadzając zamęt do pozornie idealnego domu Chloe. Nicky jest alkoholiczką, której zostały odebrane prawa rodzicielskie po tym jak dopuściła się do niemal śmiertelnego zaniedbania wobec 2-letniego syna. Teraz Nicky ma pretensje do siostry o utrudnianie kontaktu z chłopcem oraz kradzież swojego życia, ale ostatecznie kobiety muszą przełamać wzajemne animozje, aby uratować Ethana przed więzieniem.
„Lepsza siostra”, podobnie jak wcześniej miniserial „Od nowa” , łączy sądowy dramat z kryminałem rozgrywającym się wśród elit Nowego Jorku. W toku sprawy Ethana na jaw wychodzą kolejne tropy, zaś policja nawet w trakcie procesu nie ustaje w poszukiwaniu winnego. A podejrzanych jest sporo. Od Chloe, która ukrywa telefon komórkowy i zakrwawiony nóż, przez Ethana piszącego anonimowe oszczerstwa na rodziców, po szemranego szefa Adama, który prowadzi podejrzane interesy. 8-odcinkowy thriller w reżyserii Craiga Gillespie („Pam i Tommy”, „Twoi przyjaciele i znajomi”) na podstawie powieści Alafair Burke bawi się z widzem, ale nie stara się wodzić go za nos. Już w przedostatnim odcinku dowiadujemy się kto odpowiada za morderstwo, zaś twórcy serialu spędzają dużo czasu, aby pokazać naprawę relacji między siostrami.
Męczyły mnie za to wątki rozmowy z nieżyjącymi postaciami (ojca Chloe i Nicky oraz Adama), które miały pomóc wydobyć traumatyczną przeszłość. Zbędne wydawało mi się również wgłębianie się w relację Chloe z jej mentorką Catherine (Lorraine Toussaint), która prowadziła bohaterkę za rączkę jak początkującą stażystkę a nie twarz prężnego tytułu. Zamiast tego można by skupić się na przeszłości sióstr i pogłębić wątek z ich ojcem-alkoholikiem, który w pewnym momencie znika całkowicie z narracji. Ostatecznie dostajemy jednak solidny serial kryminalny, zaś Biel i Banks świetnie wypadają w rolach kompletnie różnych sióstr. Aż do samego końca próbujemy odpowiedzieć sobie na pytanie, która z nich naprawdę jest „Lepszą siostrą”.
„Lepsza siostra” będzie miała premierę 29 maja na Prime Video.