Kinematografia i terapia mają za sobą długą historię. To przecież filmy Woody’ego Allena spopularyzowały psychoanalizę, dzięki czemu na kolejne dekady żaden filmowy intelektualista nie mógł się obyć bez regularnych sesji na kanapie. Seriale o terapii przejęły tę rolę pokazując nie tylko mnogość terapii, ale także oswajając z nią widzów. Od komedii po thrillery, które seriale pokazują terapię najlepiej?
Żyjemy w czasach paradoksu. Z jednej strony głośno mówi się o problemach psychologicznych, niektórzy nazywają nasze czasy nawet przeterapeutyzowanymi, zaś w nawet codziennych rozmowach sięgamy po język znany z terapii. Z drugiej strony mamy zaś niespotykany wcześniej kryzys zdrowia psychicznego. Nie więc dziwnego, że seriale o terapii budzą ciekawość. Są szansą, aby zerknąć jak wygląda ten proces, a przecież wiele z nas w jakimś momencie życia rozważa podjęcie psychoterapii. W Stanach Zjednoczonych można nawet oglądać reality show poświęcony terapii dla par "Couples therapy". Dla tych, którzy uczynili ten krok, seriale o terapii są natomiast okazją, aby zajrzeć na zaplecze, pofantazjować o tym co tak naprawdę myśli o nas nasz stoicki terapeuta i jak wygląda jego życie.
Ten świetny serial komediowy to historia niewielkiego gabinetu terapeutycznego w Los Angeles, w którym pracuje : założyciel i nieformalny szef Dr. Paul Rhoades (Harrison Ford), główny bohater, wychowujący samotnie córkę wdowiec Jimmy (Jason Segal) oraz ambitna Gabby (Jessica Williams), najlepsza przyjaciółka zmarłej żony Jimmy’ego. Wciąż cierpiący po śmierci żony Jimmy jest sfrustrowany neutralną rolą terapeuty, dlatego stawia na bardziej aktywną rolę w życiu swoich pacjentów, co ma niespodziewane konsekwencje. Zabawny serial mógłby być instruktażem "wszystkiego, czego terapeuta nie powinien robić", a jednocześnie świetnie pokazuje wady i zalety zarówno swobodniejszego, jak i bardziej formalnego podejścia do relacji pacjent-lekarz. Do obejrzenia na AppleTv+.
Przekraczanie granicy terapeuta – pacjent daje świetny efekt komediowy i może wydać się atrakcyjne zwłaszcza komuś kto wie, że prawdziwa terapia tak nie wygląda. Ma jednak również swoje mroczne strony, o czym opowiada czarna komedia „Psychiatra u boku”. Martin "Marty" Markowitz (Will Ferrell) niedawno odziedziczył rodziną firmę odzieżową i zmaga się z pewnością siebie zarówno w zarządzaniu jak i życiu prywatnym. Namówiony przez siostrę Phyllis (Kathryn Hahn) decyduje się na terapię u doktora Isaaca „Ike” Herschkopfa (Paul Rudd). Terapia działa cuda, Marty zdobywa pewność siebie dzięki zaangażowanemu i niekonwencjonalnemu terapeucie. Szybko jednak dr. Ike przejmuje kontrolę nad wszelkimi aspektami życia swojego pacjenta, również tymi finansowymi. Serial oparty jest na prawdziwej historii. AppleTv+
Jak w ciągu 10-minutowych odcinków opowiedzieć o problemach w związku? Udaje się to brytyjskiemu serialowi „Status związku”, w którym każdy odcinek zaczyna się tuż przed terapią dla par. Louis (Rosamund Pike) oraz Tom (Chris O'Dowd) omawiają poruszone podczas sesji problemy, wkurzają się na siebie lub szukają sposobu, aby sobie wybaczyć. Drugi sezon poświęcony jest starszej parze (Patricia Clarkson i Brendan Gleeson), która rozważa rozwód. Stworzony przed Nicka Horny’ego („Był sobie chłopiec”) serial potrafi w subtelny sposób opowiedzieć skomplikowaną historię. Poruszający i dający do myślenia. Do obejrzenia na Max.
Bardziej klasyczny obraz terapii. Izraelski format stworzony przez Hagaia Leviego (studenta psychologii i twórcy innego świetnego serialu „The Affair”) osiągnął światowy sukces, dzięki czemu powstał szereg wersji „Terapii”. Najbardziej popularna była amerykańska „Terapia” z Gabrielem Byrnem w roli terapeuty Paula Westona. Serial odzwierciedla tradycyjną formę psychoterapii, w której lekarz co tydzień w ten sam dzień spotyka się z tymi samymi 5 pacjentami, po kolei analizując ich problemy i dochodząc do terapeutycznych przełomów. Serialowy dramat wiarygodnie pokazywał sekrety terapii, łącznie z terapią samego Paula, prezentując szereg problemów pacjentów, w tym „zjawisko przeniesienia” uczuć na terapeutę. Do obejrzenia na Max.
Polską odpowiedzią na „Terapię” był serial „Bez tajemnic” z Jerzym Radziwiłowiczem w roli psychoterapeuty Andrzeja Wolskiego. Polska wersja bardzo silnie wzorowała się na izraelskim i amerykańskim formacie, dostosowanym jednak do polskich realiów. Serial ponownie odwzorowywał typową chronologię terapii, w której lekarz spotyka się co tydzień z pacjentami na sesji,w tej roli m.in. Małgosia Bela czy Marcin Dorociński. Do obejrzenia na Max.
Czy terapia jest uniwersalnym lekarstwem? Miniserial „Pacjent” stawia przed terapeutą ekstremalne wyzwanie. Do cenionego terapeuty dr Alana Straussa trafia tajemniczy pacjent, który opowiada o traumatycznym i pełnym przemocy dzieciństwie (Domhnall Gleeson). Sfrustrowany lekarz próbuje nakłonić go do otwarcia się, jednocześnie wciąż przeżywając śmierć swoje żony i trudne relacje z synem. Pewnego dnia lekarz budzi się uwięziony w piwnicy i odkrywa, że jest więźniem Sama, swojego pacjenta i seryjnego mordercy, który dzięki terapii chce się pozbyć morderczych instynktów. „Pacjent” balansuje między thrillerem a filmem psychologicznym, pokazując jak wielką wiarę pokładamy w moc terapii.
Ćwierć wieku temu Anthony „Tony” Soprano (James Gandolfini) głowa włoskiej mafii działającej w USA, trafił na terapię i zmienił wszystko zarówno dla siebie, jak i dla widzów, którzy z fascynacją oglądali jak typowy twardziel uczy się mówić o emocjach. To właśnie „Rodzina Soprano”, jeden z najlepszych seriali HBO, rozpoczął modę na serialową psychoterapię. Kiedy powtarzające się ataki paniki utrudniają Tony'emu pracę, trafia na kozetkę do dr Jennifer Melfi (Lorraine Bracco), udając konsultanta ds. zarządzania odpadami. Lekarka, która dobrze zdaje sobie sprawy kim w rzeczywistości jest Tony, nawiązuje wyjątkową więź z pacjentem, jednocześnie borykając się z etyczną stroną tej relacji. Do obejrzenia na Max.