Podróże

Delfiny pływają w Bałtyku! To pierwsza tego typu historia

Delfiny pływają w Bałtyku! To pierwsza tego typu historia
Delfiny pojawiły się w Bałtyku. Taka historia zdarzyła się po raz pierwszy
Fot. borchee/ istock.com

Gdzie można zobaczyć delfiny w Polsce? Niestety w kraju nad Wisłą nie ma żadnego delfinarium. Czy to oznacza, że zwierząt tych nie można spotkać w naszych okolicach? Jeszcze kilkadziesiąt godzin temu odpowiedź brzmiałaby „tak”. Dziś jednak wiemy już, że ssaki te – przy dużym szczęściu – znajdziesz w… Bałtyku!

Delfiny w Polsce – gdzie można zobaczyć? Zwierzęta po raz pierwszy pojawiły się w Bałtyku!

Tak, tak. To nie żart. I choć mogłoby się wydawać, że delfiny spotkać można jedynie w gorącym klimacie, okazuje się, że ssaki te potrafią również wpłynąć do zimnego Bałtyku. A przynajmniej raz im się to udało. Szczegóły? Do tego nietypowego zdarzenia doszło w środę rano.

Pewna kobieta nagrała wideo z plaży w Jastrzębiej Górze, na którym widać było, jak jakieś duże zwierzę co kilka chwil wyłania swoją płetwę na powierzchnię wody. Początkowo sądzono, że może to być morświn. Lokalny serwis postanowił jednak pokazać nagranie naukowcom Stacji Morskiej im. Profesora Krzysztofa Skóry Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu. Jaką odpowiedź dali specjaliści?

Mogę ocenić, że są to delfiny. Na filmikach widoczne są dwa osobniki. Z największym prawdopodobieństwem po określeniu cech charakterystycznych widocznych na materiale, oceniłabym, że są to delfiny białobokie. Gatunek, który był do tej pory w naszych wodach tylko raz i to martwy, wyrzucony na brzeg - skomentowała Iwona Pawliczka ze stacji morskiej w Helu.

Doniesienia te potwierdziło również WWF. A zatem gdzie można zobaczyć delfiny w Polsce? Kilku szczęśliwcom udało się to również w Kołobrzegu – 1,5 mil od brzegu.

Jak to możliwe, że delfiny pojawił się w Bałtyku? Ich domem jest Morze Północne, więc najprawdopodobniejszym scenariuszem jest po prostu zagubienie właściwego kierunku. Naukowcy zwracają się jednak do wszystkich z ogromną prośbą, by każde tego rodzaju „spotkanie” zgłaszać stacji badawczej. Eksperci obawiają się bowiem, że ssaki mogą wpaść w rybackie sieci.

 

 

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również