Pielęgnacja

Tak dużo czasu poświęcamy dziennie na dbanie o urodę! Wyniki tych badań to ogromne zaskoczenie

Tak dużo czasu poświęcamy dziennie na dbanie o urodę! Wyniki tych badań to ogromne zaskoczenie
Fot. 123rf

Zaskakujące jest także odkrycie, że w jednym przedziale wiekowym to mężczyźni poświęcają kwestiom wyglądu więcej uwagi niż kobiety. Naukowcy nie mają też wątpliwości co do tego, jak na postrzeganie własnej atrakcyjności wpływa korzystanie z social mediów i jaka jest korelacja czasu spędzonego online i nadawania własnemu wizerunkowi szczególnego priorytetu. Będziecie zaskoczone!

Gdyby ktoś nas zapytał o to, ile czasu spędzamy dbając o swój wygląd, co byśmy odpowiedziały? Każda z nas oszacowałby to pewnie trochę inaczej, ale jako że większość z nas żyje w dużym pośpiechu, odnajdując się na przemian w jednej z wielu życiowych ról, najpewniej zawęziłybyśmy go do przysłowiowego kwadransa, może zaokrąglając do pół godziny. Tyle na oko zajmuje szybka poranna toaleta, błyskawiczny makijaż i ułożenie włosów, czyli wszystko to, bez czego nie wyobrażamy sobie wyjścia do pracy.

Ile czasu poświęcamy na dbanie o urodę? Zaskakujące badania

A jednak badania pokazują, że nawet jeśli deklarujemy inaczej, na sprawy związane z uroda poświęcamy nadspodziewanie dużo czasu. Nie ma w tym oczywiście niczego złego, warto jednak mieć świadomość, że być może same tego nie doszacowujemy. Pamiętając o tym, możemy na to świadomie wpływać.  

Dbanie o swoją urodę to zwyczaj rozpowszechniony na całym świecie, w każdej kulturze i grupie demograficznej. Aż 99 proc. badanych zadeklarowało, że spędza na dbaniu o urodę co najmniej 10 minut dziennie. A średnia światowa wyniosła 238 minut dziennie wśród kobiet i 215 minut wśród mężczyzn",  podsumowała w rozmowie z PAP dr Marta Kowal z Uniwersytetu Wrocławskiego, autorka międzynarodowej publikacji w "Evolution and Human Behavior".

W badaniu zrealizowanym przez Narodowe Centrum Nauki w ramach grantu Preludium udział wzięło ok. 93 tysiące osób z całego świata. Przedstawiciele 93 krajów poproszeni zostali o określenie tego, ile czasu dziennie poświęcają na czynności związane z poprawianiem urody. Wyłączono z nich te związane z relaksem oraz o podłożu stricte zdrowotnym.  

Według ankietowanych największym pożeraczem czasu jest aktywność fizyczna, czyli dbanie o smukłą sylwetkę. Na kolejnej pozycji plasuje się czynność pokrewna, czyli pilnowanie właściwej diety, z przygotowaniem odpowiednio zbilansowanych posiłków włącznie, a dalej zabiegi higieniczne obejmujące m.in. wizyty u dentysty. Podobnie czasochłonne dla badanych okazało się dbanie o garderobę (zakupy i codzienne kompletowanie outfitu) oraz pielęgnacja włosów (i zarostu). Zaskakująco najmniej czasu poświęcali pielęgnacji skóry i wykonaniu makijażu.

Dr Marta Kowal zdradza, że to wcale nie - jak można by przypuszczać - przedstawiciele krajów wysokorozwiniętych, takich jak Francja czy USA, przodują w zabiegach upiększających. Jest dokładnie odwrotnie: w porównaniu do innych, pozostają daleko w tyle. Wśród rekordzistów jest za to Tunezja, Tajlandia, Ghana, Nigeria, Dominikana, Kolumbia i Ekwador, a zatem to mieszkańcy Ameryki Środkowej i Afryki wiodą prym pod względem dbania o urodę! 

Czy kobiety dbają o siebie bardziej niż mężczyźni?

A gdzie w tym zestawieniu plasują się Polki i Polacy? Okazuje się, że zajmujemy środkowe pozycje, dając się wyprzedzić Ukraińcom, Rumunom i Włochom. Co zatem wpływa na to, że jedni dbają o siebie bardziej niż inni? Naukowcy wzięli pod lupę czynniki demograficzne, kulturowe i społeczne i jako jeden z decydujących wskazali płeć: kobiety poświęcają według nich o 20 minut dziennie więcej, niż mężczyźni. Co ciekawe, w przypadku naszych rodaków ta różnica jest podwójna, czyli Polki poświęcają swojej urodzie aż o 40 minut więcej niż ich partnerzy. Badaczka komentuje to w następujący sposób:

W dużym uproszczeniu, ewolucyjne wyjaśnienie zakłada, że dbamy o swoją atrakcyjność, by zdobyć partnerów i przekazać dalej swoje geny. Kobiety dbające o swoją urodę mogły zyskiwać więcej niż mężczyźni. Z drugiej strony mężczyźni, którzy preferowali atrakcyjne kobiety, mogli częściej dobierać partnerki młode – a więc w wieku rozrodczym, zdrowe i płodne; a w związku z tym – prawdopodobnie mieli więcej potomstwa niż mężczyźni, dla których atrakcyjność fizyczna nie była priorytetem”.

Ciekawym spostrzeżeniem dr Marty Kowal jest też wpływ social mediów na to jak siebie postrzegamy i co robimy, by swój wizerunek poprawić. Jak wskazuje, to kobiety podlegają silniejszej presji, a ideał piękna jest wyśrubowany tak bardzo, że staje się niemożliwy do osiągniecia, co niestety wcale nie sprawia, że przestajemy za nim gonić.

Z badań wynika także, że ilość czasu spędzonego w social mediach przekłada się bezpośrednio na to, że przykładamy do wyglądu większą uwagę i więcej czasu spędzamy na tym, by go udoskonalać. Co więcej, naukowcy okryli, że ci, którzy postrzegają siebie jako atrakcyjnych będą bardziej zabiegać o to, by tę atrakcyjność dodatkowo wzmacniać. Podobnie zachowają się ci surowo ją oceniający. Zdystansowana pozostanie jedynie grupa osób umieszczająca się pośrodku skali urody.

Jaka grupa wiekowa poświęca najwięcej czasu dbaniu o urodę? 

Nie bez znaczenia jest według badaczki także wiek. Nie będzie zaskoczeniem, że więcej uwagi i czasu własnej urodzie poświęcają osoby młodsze, czyli przedstawiciele pokolenia 18-25-latków. Przełomem podobno jest wiek 42 lata – w tym czasie uwalniamy się od przymusu skrupulatnego dbania o siebie, by kilka lat później znów do tego zwyczaju powrócić. Co ciekawe, w przedziale 35-37 lat prym wiodą mężczyźni (to jedyny taki wyjątek).

 

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również