Gdy przychodzą chłodne dni, niemalże każda kobieta zaczyna poszukiwanie idealnej czapki. Ma być ciepła, modna ale przede wszystkim... chcemy w niej dobrze wyglądać.
Spis treści
Jeśli chodzi o dwa pierwsze kryteria wyboru zimowej czapki, to z reguły nie ma z nimi większego problemu. Za to ostatnie, bardzo często nastręcza nam niemałych kłopotów w trakcie zakupów. Bo tak naprawdę jak wybrać czapkę idealną? I czy w ogóle istnieje jeden fason czapki, który będzie pasować każdej kobiecie, niezależnie od typu urody, kształtu twarzy, wieku czy koloru włosów? Odpowiedź brzmi: nie. Taka czapka nie istnieje.
Nie ma jednego, uniwersalnego modelu, który pasowałby wszystkim. Dlatego przedstawiam kilka prostych zasad, które pomogą wybrać nam czapkę pasującą do naszego typu urody. Zasady te ułatwią dobranie tego pozornie banalnego, a tak naprawdę wyjątkowo trudnego, zimowego dodatku.
Najważniejsza, a zarazem najbardziej podstawowa zasada brzmi: fason czapki dobieramy do kształtu twarzy. Najczęściej wyróżnia się cztery kształty, które odpowiadają podstawowym figurom geometrycznym. Są to: kwadrat, koło, trójkąt i owal.
Dla kobiet o kwadratowej twarzy najlepszym rozwiązaniem będzie oversize'owa czapka z delikatnym wzorem. Optycznie wyszczupla twarz, a zdobienia dodatkowo łagodzą rysy.
Przy okrągłej buzi należy unikać czapek z pomponem. Lepszym rozwiązaniem będą berety czy luźne czapki bez ściągacza. Prosty trik, który zawsze się sprawdza i optycznie wyszczupla – noś czapkę lekko na bakier.
Do trójkątnej twarzy dobieramy nakrycie głowy, które zrównoważy proporcje między górną a dolną częścią twarzy. Tu sprawdzą się czapki wiązane pod szyją. Świetnym i prostym sposobem na odmienienie klasycznej wełnianej czapki jest dopięcie zdobnej broszki w okolicy czoła. Na pewno znajdziecie coś odpowiednio spektakularnego w szkatułkach swoich mam lub babć. Ten trik to gwarancja oryginalnej stylizacji, która zadziała przy trójkątnej twarzy. Na cieplejsze dni polecam czapki inspirowane nakryciami głowy miłośników łowienia ryb, tzw. „bucket hat”. Projektanci wręcz oszaleli na ich punkcie, więc bez problemu znajdziecie ten fason w większości popularnych sklepów i polskich markach.
Jeśli twarz ma owalny kształt, mam dobre wieści. To oznacza zero ograniczeń w wyborze nakrycia głowy. W czapce niemal każdego rodzaju, będzie Wam „do twarzy”.
Drugą, bardzo ważną kwestią, na którą warto zwrócić uwagę przy zakupie czapki na zimę, jest kolor. I choć ten aspekt może wydać się banalny, wiele kobiet popełnia błąd: wybierają barwy, które lubią zamiast tych, które im służą. Przede wszystkim należy unikać kolorów uwydatniających nasze niedoskonałości. Jeśli cera ma skłonność do zaczerwienień, warto zapomnieć o kolorach, które je podkreślą. Będą to m.in. róż, pomarańcz i czerwień. Jeśli posiadacie jasną karnację, która w niskich temperaturach zaczyna odrobinę sinieć, unikajcie zakupu czapek i szalików w zimnych odcieniach. Błękit, fiolet czy zieleń w tym przypadku nie wchodzą w grę. Dobrym wyborem będą za to klasyczne kolory: ciepły beż, czerń czy wszystkie odcienie szarości.
Te proste zasady pozwolą Wam uniknąć wpadek przy wyborze zimowych akcesoriów i ułatwią zakup tych pasujących do każdego typu urody. Polecam przy okazji zwrócić uwagę na materiał, z którego wykonana jest czapka. Choć syntetyki są tańsze, nie zawsze okażą się praktyczne. Polecam wybierać czapki z dobrej jakości wełny bądź z kaszmiru. Są większym wydatkiem, ale wartym komfortu i ochrony przed zimową aurą.