Ten niebanalny makijaż wieczorowy to hit w mediach społecznościowych. Jak go wykonać?
To piękne smokey eye doskonale sprawdzi się podczas wyjątkowych jesiennych wieczorów. Makijaż bijący rekordy popularności na Tik Toku i Instagramie, i występujący pod nazwą "martini makeup" swoje miano zawdzięcza drinkowi, który w jednej ze swoich wersji podawany jest z oliwkami. I to właśnie oliwka w makijażu ma odzwierciedlenie pod postacią zielonego cienia do powiek.
Jak wykonać ten makijaż wieczorowy?
Martini makeup to typowy makijaż smokey eye. Ale wykonując takie przydymione oko, zastępujemy tradycyjne czernie czy brązy, zielenią i złotem. Oczywiście, sposobów wykonywania martini makeup jest wiele, ale w najczęściej spotykanej wersji, robienie tego makijażu zaczynamy od nałożenia na górną powiekę zielonego cienia do powiek.
Zielony cień do powiek wykorzystany przy tym makijażu wieczorowym może być matowy. Można też zielony cień prasowany czy sypki, zastąpić zieloną kredką do oczu. Kosmetyk rozcieramy ku górze i na boki. Zielonym cieniem lub kredką malujemy też dolne powieki tuż przy rzęsach. Żeby wzmocnić efekt, zieloną kredką do oczu – najlepiej o ton ciemniejszą od używanego wcześniej cienia do powiek – malujemy kreskę na górnej powiece, tuż przy linii rzęs.
Kolejnym krokiem będzie dodanie makijażowi głębi i blasku. Na tym etapie sięgamy po połyskujące cienie do powiek. Zielonym lub złotym cieniem z połyskującymi drobinkami malujemy kąciki oczu i środek górnej powieki. Następnie sięgamy po czarną kredkę do oczu i malujemy nią linię wodną. Ostatnim krokiem w makijażu oczu będzie mocne wytuszowanie rzęs.
A co z resztą makijażu? Przy martini makeup sięgamy po podkład o satynowym wykończeniu, modelujemy twarz bronzerem w ciepłym odcieniu i podkreślamy policzki różem. Można również sięgnąć po rozświetlacz i podkreślić nim szczyty kości policzkowych i łuk kupidyna. Usta malujemy pomadką lub błyszczkiem w kolorze nude i odcieniu dwa razy ciemniejszym niż naturalny kolor naszych warg.
Komu pasuje ten makijaż wieczorowy?
Tak jak wspominaliśmy, martini makeup pięknie podkreśli kolor piwnych, szarych i ciemnobrązowych oczu. Ten makijaż najbardziej pasuje też osobom z oliwką cerą, ale pięknie mogą w nim wyglądać także blondynki z jasną skórą.
Martini makeup to mocny, wieczorowy look, który najlepiej prezentuje się zestawiony z fryzurą w stylu hollywood glam (długie, rozpuszczone włosy, ułożone w gładkie fale) lub gładkim kokiem z przedziałkiem po środku głowy.
Przy martini makeup lepiej jest zrezygnować z rzucającej się w oczy biżuterii. Jeśli chodzi o pasującą do tego makijażu stylizację, to naszym zdaniem ideałem będzie czarny garnitur lub klasyczna mała czarna.
Wbrew pozorom martini makeup jest dość "egalitarnym" makijażem. I możemy dostosować go do naszych indywidualnych potrzeb, dawkując ilość połyskującego cienia do powiek.
