Natalia Ziopaja zaczęła studiować psychologię z... ciekawości świata i ludzi. Jeszcze jako studentka postanowiła podzielić się z internautami swoimi "zajawkami" i może przy okazji także trochę im pomóc. Jak podkreśla Ambasadorka akcji #poswojemu i opiekunka kategorii Edukacja, Agata Młynarska: – Natalia zachęca swoich obserwatorów do przyglądania się samym sobie, samopoznania i samorozwoju. I robi to w bardzo przystępny i atrakcyjny sposób!
Swoje konto na Instagramie stworzyłaś w 2019 roku, będąc jeszcze studentką psychologii. Skąd ten pomysł i potrzeba? I dlaczego wybrałaś właśnie to medium?
Pomysł powstał z psychologicznej ciekawości, jak sama nazwa profilu wskazuje. Odkąd pamiętam, ciekawiłam się, dlaczego tak jest, że różnimy się od siebie cechami, kłamiemy, śmiejemy się czy lubimy to, co lubimy. Zaczęłam zastanawiać się, dlaczego w sumie nigdy nikt mnie tego nie uczył w szkole, bo to dość podstawowa wiedza o świecie. Doszłam do wniosku, że na pewno jest więcej takich ciekawiących się tym obszarem osób, i jako studentka psychologii postanowiłam działać. Uważam, że psychoedukacja to podstawa w dążeniu do dobrostanu psychofizycznego, więc chciałam zapewnić młodym ludziom darmowy dostęp do takiej wiedzy, stąd też głównym miejscem mojej aktywności w sieci jest Instagram. To medium też po prostu osobiście bardzo lubię.
Kim są Twoi odbiorcy – to osoby interesujące się psychologią, studiujące ją czy raczej osoby poszukujące pomocy i porady?
Moimi odbiorcami w większości są młodzi ludzie, którzy dostrzegli, że warto dbać o zdrowie psychiczne i widzą tego rezultaty. Dostaję od nich wiadomości, w których donoszą mi o odczuwalnej zmianie na dobre swojego samopoczucia, wsparciu jakie znaleźli w treściach, które tworzę. Niektórzy z nich decydują się na podjęcie psychoterapii, bo obserwując moje konto uświadomili sobie, że dbanie o swoje zdrowie psychiczne jest jak najbardziej normalne. Te wiadomości mnie wzruszają i dają pewność, że to co robię ma to sens. Oczywiście, wśród moich obserwatorów jest też część osób, które studiują psychologię i interesują się nią od strony naukowej – psychologia oparta na dowodach naukowych to dla mnie główna wartość w tworzeniu tego profilu. Wymienione grupy nie są jednak jedyne – rozmawiając z moimi odbiorcami, a właściwie w 92% odbiorczyniami, napotykam się na przeróżne, cudne osobowości, w różnym wieku. Dla każdego znajdzie się tu coś dobrego!
Uważam, że psychoedukacja to podstawa w dążeniu do dobrostanu psychofizycznego, więc chciałam zapewnić młodym ludziom darmowy dostęp do takiej wiedzy, stąd też głównym miejscem mojej aktywności w sieci jest Instagram.
Co chcesz, żeby Twoi followersi "wynieśli" z Twojego konta?
Przede wszystkim to, że zdrowie psychiczne jest tak samo ważne, jak zdrowie fizyczne, zwłaszcza dlatego, że są ze sobą nierozłącznie powiązane. Bardzo zależy mi na budowaniu poczucia wspólnotowości, na tym, żeby osoba mierząca się z trudnościami zdrowia psychicznego wiedziała, że nie jest sama, ale też wiedziała, jak może sobie pomóc w kryzysie zdrowia psychicznego. Wiemy, jak nakleić plaster na krwawiącą ranę, ale efektywne strategie dla bólu psychicznego nie są już tak oczywiste, głównie zapewne dlatego, że do niedawna był to temat tabu.
A co Tobie dało prowadzenie tego konta?
Bardzo, bardzo wiele. Radość z poczucia, że mogę tworzyć coś ważnego i przydatnego dla dziesiątek tysięcy osób. Poczucie wpływu, że mogę zrobić coś, czego nie zapewnia systemowa edukacja. Spełnienie zawodowe i znalezienie swojego kierunku, ale także spełnienie marzenia, czyli napisanie książki "Samopomocownik. Pielęgnuj swoje zdrowie psychiczne". Odkąd prowadzę Psychologiczne Ciekawości mam też większą nadzieję, że zdrowie psychiczne zaczyna być dostrzegane i coraz mniej stygmatyzowane.
Oprócz zalet, prowadzenie takiego profilu to też ciężka praca? Ile czasu na nią zwykle poświęcasz? Jak tworzysz swoje posty?
Na pewno jest to w praca wymagająca wszechstronności i często absorbująca wiele godzin w ciągu dnia. Profil prowadzę zupełnie sama – zaczynając od pomysłu, formułowania treści, a kończąc na grafikach i montażu. Posty tworzę głównie w oparciu o życie i to w mojej pracy najbardziej mi się podoba. Zdrowie psychiczne dotyczy każdego i jest ono związane z wieloma aspektami codzienności. Pomysły pochodzą więc z obserwacji i własnych doświadczeń, refleksji.
Bardzo zależy mi na budowaniu poczucia wspólnotowości, na tym, żeby osoba mierząca się z trudnościami zdrowia psychicznego wiedziała, że nie jest sama, ale też wiedziała, jak może sobie pomóc w kryzysie zdrowia psychicznego.
Stworzyłaś też darmowe materiały do pobrania – tygodniowy kalendarz dbania o siebie i wspomniany przez Ciebie wcześniej e-book. Zdradź, co Cię do tego nakłoniło i dlaczego nie próbowałaś czerpać zysków z tej swojej pracy?
Motywowało mnie dokładnie to samo, co podczas tworzenia profilu – chęć zapewnienia darmowej podstawowej psychoedukacji każdej zainteresowanej osobie. E-book był stworzony na Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – bardzo ważny dzień! Była to też próba sprawdzenia, czy ktoś w ogóle o zdrowiu psychicznym chce czytać. Materiały dotarły wtedy do kilku tysięcy osób, co daje mi masę radochy i nadziei.
Czy pamiętasz post, który wzbudził wyjątkowe zainteresowanie – miał najwięcej lajków, wywoł dyskusję w komentarzach? Pamiętasz czego dotyczył?
Moim profilem wstrząsnął i obrócił go do góry nogami post, który mówił o tym, że to normalne, kiedy różnimy się orientacjami seksualnymi, pokazujemy emocje, płaczemy, popełniamy błędy, zmieniamy zdanie czy chodzimy do psychologa. To tak, jakby czytający poczuł ulgę, zrozumiał, że jest nas więcej, i to ludzkie. To właśnie piękny aspekt budowania tej wspólnotowości, o której wspomniałam wcześniej. Ogromną popularnością cieszył się również post o tym, jak zamieniać wsparcie toksycznie pozytywne (red. toksyczna pozytywność to przekonanie, że niezależnie od tego, w jak trudnej sytuacji się znaleźliśmy, powinniśmy zachować pozytywne nastawienie) na wsparcie bardziej "ludzkie" i efektywne. Zapewne każdy z nas usłyszał kiedyś złotą radę w stylu "nie marudź, będzie dobrze, ciesz się, że masz dach nad głową". I raczej nie rozwiązało to naszych problemów... Właśnie z takimi mitami "dobrego wspierania" również staram się rozprawiać.
Jak chciałabyś, żeby rozwijała się Twoja działalność w sieci? Czy masz jakiś plan, projekty do zrealizowania? Czy myślałaś o prowadzeniu podcastu lub nawiązaniu z kimś współpracy?
Planów, marzeń i projektów w głowie jest masa. Jedynym planem, którego mocno się trzymam, to podążanie za moją wartością i misją, czyli szerzenie rzetelnej psychoedukacji. Uwielbiam to, jak życie przynosi przeróżne okazje, więc podążam za wydarzaniem się życia i szukam, nie zamykam się na możliwości. Oczywiście, pomysły przeróżnych współprac i pomysły podcastowe były, nawet zaczęłam tworzyć ćwiczenia medytacyjne do odsłuchania. Na razie skupiam się na projekcie "Książka", a potem... a potem zobaczymy!
A skąd w ogóle Twoje własne zainteresowanie psychologią? Czy zawsze chciałaś studiować właśnie na tym kierunku i wykonywać ten zawód?
Wszystko przez ciekawość, to ona poprowadziła mnie do psychologii. Jeżeli chodzi o studiowanie i zawód, to oczywiście, że nie! Choć gdzieś z tyłu głowy zawsze miałam poczucie, że taki kierunek jest bardzo ciekawy. W głowie było pełno pomysłów, od filologii angielskiej aż do położnictwa. Teraz natomiast myślę, że wybrałam idealnie i to jest właśnie to, co chcę w życiu robić.
Bardzo zależy mi na budowaniu poczucia wspólnotowości, na tym, żeby osoba mierząca się z trudnościami zdrowia psychicznego wiedziała, że nie jest sama, ale też wiedziała, jak może sobie pomóc w kryzysie zdrowia psychicznego.
A kogo Ty – dla rozrywki oraz rozwoju – obserwujesz na Instagramie?
Dla rozrywki to klasycznie, @Make_Life_Harder, żeby się pośmiać. Uwielbiam obserwować działania Martyny Wojciechowskiej. Rozwojowo i naukowo świetnym profilem jest @Hubermanlab. Cudną część rozwojową, ludzką daje mi również Marysia z @obrazkimile. Rzetelnie o psychologii mówi także @paulinadanielak.psycholog, która jest dla mnie to ogromnym autorytetem, a świetnie naukową psychologię z humorem łączy Aldona z @dajsiezwariować. Polecam!
Natalia Ziopaja urodziła się i mieszka w Kielcach, ale studia ukończyła na wrocławskim SWPS. Ta 25-letnia magister psychologii specjalizowała się w psychologii klinicznej i biznesu, jest trenerem umiejętności społecznych, ukończyła studium interwencji kryzysowej. Od dziecka interesowała ją grafika komputerowa. To zainteresowanie i umiejętności zdobyte podczas specjalizacji z psychologii biznesu Natalia wykorzystuje przygotowując grafiki na Instagram. Swoje posty przygotowuje głównie w Canvie. Kiedy nie pracuje, lubi podziwiać dzieła natury.
