Obraz van Gogha przedstawiający paryską ulicę pozostawał dotąd w rękach prywatnego kolekcjonera. Teraz jego właściciele zdecydowali się go sprzedać i nieznane szerszej publiczności dzieło słynnego Holendra trafiło do domu aukcyjnego.
"Scena uliczna na Montmartrze" została namalowana wiosną 1887 roku i przedstawia fragment paryskiej ulicy z przechadzającą się nią parą, bawiącymi się dziećmi i młynem, który był najprawdopodobniej ruchomą reklamą znajdującego się tam kabaretu i baru. Vincent van Gogh namalował ten obraz w czasie, kiedy razem z bratem Theo, mieszkał przy Rue Lepic - niedaleko uwiecznionego na nim miejsca.
Historia tego obrazu van Gogha jest dość tajemnicza. Przez ponad 100 lat nie był on pokazywany publicznie i od 1920 roku niezmiennie pozostawał w rękach jednej francuskiej rodziny. Teraz właściciele "Scène de rue à Montmartre" zdecydowali się sprzedać obraz korzystając z pośrednictwa dwóch domów aukcyjnych - Mirabaud Mercier i Sotheby's.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Vincent van Gogh namalował "Scenę uliczną na Montmartrze", kiedy przez dwa lata mieszkał w Paryżu. Pobyt w stolicy Francji był dla twórczości malarza niezwykle istotny. W tym czasie bowiem, zafascynowany impresjonizmem van Gogh zmienił swój styl malowania - zaczął używać jaśniejszych barw, a jego obrazy stały się kompozycyjnie bardziej odważne.
Znawcy van Gogha twierdzą, że okres paryski był wstępem do okresu prowansalskiego, kiedy to zauroczony lokalnym pejzażem i słońcem, Holender namalował swoje najbardziej znane i najwyżej wyceniane przez kolekcjonerów sztuki obrazy - między innymi słynne "Słoneczniki" czy "Autoportret (F 627)".
Wyświetl ten post na Instagramie.
I choć obrazy van Gogha, które powstały po jego wyjeździe z Paryża są obecnie najbardziej znane i cenione, to okres paryski był dla malarza decydujący. Bo jak twierdzi Martin Bailey, dziennikarz specjalizujących się w historii sztuki i kurator wielu poświęconych van Goghowi wystaw: - To w Paryżu odkrył on impresjonistów, a to skłoniło go do eksplorowania kolorów.
Ten obraz jest interesujący, bo jest to praca przejściowa między holenderskimi latami van Gogha, kiedy malował używając ciemniejszych, ziemistych kolorów, a jego żywiołowymi pracami, które stworzył w Prowansji - tłumaczy znacznie "Sceny ulicznej na Montmartrze" Martin Bailey w rozmowie z dziennikarzem BBC.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Bailey podejrzewa, że obraz "Scène de rue à Montmartre" po namalowaniu trafił do Juliena François Tanguy'a, u którego van Gogh zaopatrywał się w przybory malarskie. W 1920 roku obraz kupiła francuska rodzina i od tamtej pory wisiał na ścianie jej domowego gabinetu. W 1972 roku duński historyk sztuki Abraham Hammacher opublikował czarno-białą fotografię obrazu. Teraz po raz pierwszy zostanie on zaprezentowany szerszej publiczności. Zanim trafi na aukcję 25 marca, "Scena uliczna na Montmartrze" będzie pokazywana w filiach domu aukcyjnego Sotheby's w Paryżu, Amsterdamie i Hong Kongu. Przewiduje się, że obraz może podczas aukcji osiągnąć cenę między 5 a 8 milionów Euro.