Najlepsze serum do twarzy? Przetestowałam 7 nowości, które mają stać się hitami 2025

Serum to kosmetyk o lekkiej konsystencji, który zawiera wysokie stężenie aktywnych składników. Dzięki temu działa intensywniej niż kremy, docierając do głębszych warstw skóry. To idealne rozwiązanie dla osób, które chcą skupić się na konkretnych problemach skórnych, takich jak zmarszczki, utrata jędrności czy przebarwienia.

Aby serum przyniosło oczekiwane efekty, warto stosować je regularnie, najlepiej dwa razy dziennie – rano i wieczorem. Po dokładnym oczyszczeniu twarzy, nakładamy kilka kropel serum na skórę, delikatnie wklepując je opuszkami palców. Następnie aplikujemy krem nawilżający, aby zamknąć składniki aktywne w skórze i zapewnić jej dodatkową ochronę. Tyle teorii. A teraz moje osobiste wybory z ostatnich tygodni. 

1. Lancôme Renergie C.R.x. Triple Serum Retinol. To nowa odsłona słynnego, stworzonego 30 lat temu Rénergie Double Performance. Ta formuła o potrójnej dawce składników aktywnych błyskawicznie zyskała sławę jednego z najlepszych serów przeciwstarzeniowych na świecie. Dziś Lancôme kontynuuje rewolucję Rénergie, prezentując nowe, unikalne podejście do retinolu. Jego połączone składniki aktywne (retinol oraz witamina C, które wraz z X-Peptide) działają jeszcze szybciej niż sam retinol, odnawiając skórę i dodając jej blasku. 
   

   

2. LYNVЁ Serum na noc: Overnight Renewal. Idealnie synchronizuje się z wewnętrznym rytmem skóry, która regeneruje się właśnie nocą. Silnie rewitalizuje, wspomaga produkcję kolagenu, poprawia strukturę skóry, wzmacnia barierę hydrolipidową, oczyszcza pory i zmniejsza drobne linie, pomaga skórze wypocząć. Dbają o to specjalne składniki: oleje ze śliwki, jabłka, kiwi i pestek moreli, kompleks Tri-Ceramidowy i kompleks miedzi tripeptydowej, palmitoil Tetrapeptyd-7, kwas hialuronowy, ekstrakt z lukrecji, prebiotyki. Nakładanie go to rozkosz, ponieważ pachnie jak luksusowy produkt ze SPA.
   

   

3. Clarins Double Serum Light Texture - to nowa odsłona znanego już serum marki, z podwójną, hydro-lipidową formułą nowej, 9. generacji. Nowa formuła jest w 2/3 wodna i w 1/3 olejowa. Stworzone zostało specjalnie dla osób poszukujących lżejszej, ale równie skutecznej konsystencji. Idealne do skóry mieszanej i tłustej, także mężczyzn (polubili je wszyscy moi domownicy). Lżejsza o 50 proc. formuła sprawia, że jest serum wyjątkowo zmysłowe przy aplikacji, gładko rozprowadza się po skórze, natychmiast się wchłania i nie pozostawia uczucia tłustego filmu. Rezultat? Niewidoczne wykończenie i efekt nagiej skóry. 
   

   

4. Aveeno Calm + Restore. To kojące serum z kompleksem z potrójnym owsem wzmacnia skórę i minimalizuje reakcje na czynniki zewnętrzne. Dzięki potrójnej mocy owsa, prebiotyków i antyoksydantów nie tylko koi, ale i odbudowuje barierę hydrolipidową, zapewniając skórze większą odporność na możliwe podrażnienia. Dobre rozwiązanie po zimowym przesuszeniu skóry. Prebiotyki, szczególnie dla skóry dojrzałej, to zawsze dobry wybór. 
   

   

5. SolverX Element B. Czego potrzebuje skóra w pierwszych dniach wiosny? Dogłębnej, efektywnej regeneracji oraz nawilżenie, które zadziała jak balsam po zimowych szaleństwach i dynamicznych zmianach temperatury. O tej porze roku warto sięgnąć po tandem: niacyna i biotyna, czyli witaminy B "do zadań specjalnych". Cały marzec walczyłam z podrażnioną, przesuszoną skórą po zimie i właśnie ten produkt pomógł mi ją ukoić. Ten zestaw okazał się idealny dla mnie: Witamina B7, która, wspomaga produkcję kwasów tłuszczowych i wspiera nawilżenie i elastyczność skóry. Biotyna zmiękcza skórę  i reguluje funkcjonowanie gruczołów łojowych i potowych. Wspiera także proces złuszczania naskórka oraz redukuje stany zapalne. A niacyna regeneruje, łagodzi podrażnienia i nawilża.
   

   

6. Yves Rocher Rozświetlający Lotion Anti-Age Global. Formuła tej przeciwzmarszczkowej esencji korygującej opiera się na gemmoterapii – wiedzy o potędze pąków roślinnych, które kryją w sobie witaminy, minerały i substancje odżywcze. Sercem serum jest nektar z pączków Syringi, odmiany bzu, pochodzącego z rejonów Półwyspu Bałkańskiego. Ma on niezwykłe właściwości regenerujące, odżywcze, zwiększa elastyczność skóry i pobudza jej odnowę komórkową. Produkty zawierające ten składnik pomagają skutecznie spowolnić procesy starzenia, spłycają zmarszczki i przywracają blask. I tak działa nowa esencja Yves Rocher - dodaje energii zmęczonej skórze i stanowi podstawę najlepszej pielęgnacji w duchu slow-aging.
   

   

7. Garnier Vitamin C. To także powrót lubianego kosmetyku w jeszcze lepszym wydaniu. Garnier Vitamin C+ serum na przebarwienia 4 proc. [Niacynamid + Witamina C2 + Kwas salicylowy + Melasyl] ma wyższe stężenie składników aktywnych, ale także dodatek nowej opatentowanej substancji – Melasylu™. Przechwytuje on nadmiar prekursorów melaniny, które powodują powstawanie przebarwień. Nowy produkt pozwala zyskać efekt rozświetlonej skóry już po 3 dniach4. Lekka i nieklejąca formuła szybko się wchłania, wyrównuje koloryt skóry i redukuje wszystkie rodzaje przebarwień, a do tego jest odpowiednie dla każdego typu skóry, również wrażliwej. Sprawdziłam na mojej dojrzałej skórze, a także na wrażliwej skórze mojej córki i nie było podrażnień. Sama przyjemność.