Olejki do włosów - jak dobrać je do rodzaju włosów i w jaki sposób stosować?

Porowatość włosów czyli włosy włosom nierówne

Wybór olejku, jakim będziemy pielęgnować nasze włosy nie powinien być przypadkowy. Zasada ta zresztą dotyczy całej pielęgnacji i stylizacji włosów. Ile razy zdarzyło nam się kupić szampon, który poza oczyszczaniem włosów, dziwnie je obciążał? Albo odżywkę, która robiła z włosów sztywny "hełm" albo błyskawicznie je przetłuszczała.  Czym się zatem kierować, dobierając kosmetyk, w szczególności olejek? Hasło klucz to: porowatość włosów. Brzmi tajemniczo, prawda? W rzeczywistości jest to po prostu określenie ogólnej kondycji włosów oraz stopnia rozchylenia łusek, z których zbudowane są włosy. Dokładną odpowiedź na pytanie: "jakie mam włosy?" da trycholog, ale w domu, na własną rękę możemy przekonać się, jaki rodzaj włosów mamy. Pomocne mogą okazać się przeróżne internetowe testy, które przychodzą z pomocą. Jak bez nich określić porowatość włosów?

• włosy niskoporowate - gładkie, oklapnięte, pozbawione objętości włosy z zamkniętymi łuskami. Trudne do wystylizowania kosmyki sprawiają wrażenie bardzo delikatnych.
• włosy średnioporowate - potocznie nazywane włosami normalnymi, wykazują cechy lokujące się gdzieś pomiędzy włosami wysokoporowatymi i niskoporowatymi. Ich łuski są rozchylone - na tyle jednak, że włosy łatwo poddają się stylizacji i nie puszą się.
• włosy wysokoporowate - najtrudniejsze do poskromienia, puszące się, łamliwe włosy, najczęściej z rozdwojonymi końcówkami. Szybko reagują na zmiany atmosferyczne, sprawiają wrażenie zniszczonych i pozbawionych blasku.

Jak dobrać olejek do rodzaju włosów?

Jeżeli już, choćby wstępnie, wiemy, z jakim rodzajem włosów mamy do czynienia, możemy zabrać się za dobór olejku. Warto na początek wiedzieć, że oleje zawierają kwasy tłuszczowe i to właśnie od wielkości ich cząsteczek oraz stopnia ich wnikania zależy, z jakim rodzajem włosów będą najlepiej współpracować. Im większe cząsteczki, tym mniej wnikać będą w strukturę włosa. Rodzaje włosów różnią się także od siebie swoimi potrzebami.

1. Oleje z przewagą kwasów wielonienasyconych (omega-3 i omega-6) charakteryzują się większymi cząsteczkami i lepiej sprawdzą się w przypadku włosów wysokoporowatych. Do takich olejów zaliczamy: lniany, z pestek winogron, z nasion bawełny, z czarnuszki, olej konopny, roucou oraz masła: shea, mango czy cupuacu.
2. Do pielęgnacji włosów średnioporowatych wybierajmy oleje z przewagą kwasów jednonienasyconych: arganowy, z awokado, rokitnikowy, tsubaki, moringa, tamanu, rycynowy, roucou, słonecznikowy, z kiełków pszenicy, lniany, jojoba, z pestek dyni oraz oliwa z oliwek.
3. Włosy niskoporowate najlepiej zareagują na oleje nasycone czyli te o niewielkich cząsteczkach: kokosowy, palmowy, babassu, lniany, rycynowy, słonecznikowy, murumuru, masła: shea, kakaowe, mango, cupuacu.

Jak nakładać olejek na włosy?

Pielęgnacja włosów olejkami może przybrać rozmaite formy - od bardziej zaawansowanego olejowania poprzez delikatniejszą, dorywczą codzienną pielęgnację aż po subtelne wykończenie stylizacji. W każdej z tych opcji olejki się sprawdzą. Olejowanie włosów polega na nakładaniu odpowiednio dobranego olejku na włosy i skórę głowy oraz pozostawianie go przez określony czas. Do olejowania najlepiej używać naturalnych nierafinowanych, zimnotłoczonych olejów lub ich mieszanek - oczywiście dobranych najlepiej do rodzaju włosów: nisko-, średnio- lub wysokoporowatych. W zasadzie cała sztuka olejowania i całe jego powodzenie leży właśnie w odpowiednio dobranym do rodzaju włosów olejku. Druga olejkowa metoda pielęgnacji to odżywianie włosów kosmetykami z zawartością olejków - najczęściej po ich umyciu. Jak je aplikować? Ponieważ olejek ten nie będzie z włosów spłukiwany, ważne aby podczas aplikacji nie nałożyć go na skórę głowy - to może ją szybciej przetłuścić i w efekcie obciążyć też włosy.

Na początku rozcieramy w rękach kilka kropli kosmetyku (również między palcami!), opuszczamy włosy do dołu i zaczynając od ich górnej partii subtelnie rozprowadzamy między kosmykami. Kosmetyku nie wcieramy - raczej delikatnie muskamy nim pasemka. Olejki sprawdzają się też świetnie jako remedium na zniszczone końcówki. Jeśli końcówki włosów potrzebują naprawdę mocnej regeneracji, możemy wetrzeć w nie olejek na całą noc, a po przebudzeniu się umyć włosy.