Kolor, energia i wzory, które trudno przeoczyć. Inspirowany kultowymi projektami Emilio Pucciego manicure sprawdzi się zarówno na co dzień, jak i na większe wyjścia, a dzięki różnorodnym wariacjom pasuje na każdą porę roku.
Spis treści
Moda i uroda coraz częściej idą w parze, a najlepszym dowodem jest manicure inspirowany twórczością Emilio Pucciego. Włoski projektant zasłynął z barwnych nadruków - faliste linie i geometryczne wzory to jego znak rozpoznawczy. Dziś te same motywy trafiają na paznokcie, tworząc efekt, który od razu przyciąga wzrok i dodaje energii.
Stylizacja sprawdzi się zarówno na krótkich, jak i długich paznokciach. . Wzory mogą pokrywać wszystkie płytki lub tylko wybrane, obejmować całą powierzchnię, tylko połowę lub jedynie końcówki. Opcji jest naprawdę wiele.
W projektach włoskiego projektanta dominują energetyczne barwy – fuksja, turkus, limonka czy żółć – ale nic nie stoi na przeszkodzie, by dopasować je do aury za oknem. Latem świetnie prezentują się w wersji pastelowej, wiosną w soczystych odcieniach owoców, a jesienią i zimą w głębszych, cieplejszych kolorach jak bordo, granat, czekolada czy butelkowa zieleń. Na wieczorne wyjścia wystarczy dodać złoty lub srebrny akcent, by całość zyskała bardziej elegancki charakter.
Można łączyć dwa, trzy, a nawet więcej odcieni. Wzory nie muszą być idealnie równe ani identyczne na każdej płytce.
Pucci nails z łatwością można wykonać samodzielnie w domu. Potrzebny będzie cienki pędzelek do zdobień i kilka lakierów w wybranych kolorach. Wzory najlepiej malować etapami – każda warstwa musi dokładnie wyschnąć, zanim namalujemy kolejną.