Codziennie musimy mierzyć się z wielozadaniowością. Mam na to własny sposób – zdradza aktorka. – Dzięki temu możemy żyć piękniej, zdrowiej, w harmonii ze światem i sobą.
Na co dzień absorbuje ją wiele różnych zajęć. - Jestem bardzo zapracowaną osobą - wyznaje Roma Gąsiorowska*. Jest żoną i mamą dwojga małych dzieci, gra w filmach i serialach, prowadzi prywatną szkołę aktorską, dom produkcyjny W-arte, organizuje wydarzenia kulturalne, zajmuje się life-coachingiem, prowadzi warsztaty rozwojowe... Godzi te wszystkie aktywności, w czym pomaga popularyzowana przez nią idea Slow Fast Life. Na czym to polega?
Rytm i harmonia według Gąsiorowskiej
- Mieszkam w wielkim mieście i codziennie mam od kilku do kilkunastu tematów do opanowania: od zawodowych, przez rodzinne i osobiste, po biznesowe - tłumaczy aktorka. - Nie znaczy to jednak, że muszę załatwiać te sprawy w stresie, eksploatując siebie do granic możliwości. Sama wyznaczam swój rytm - akcentuje. - Znam moje priorytety, wiem, kiedy zwolnić, a kiedy przyspieszyć…
Nie wybieram między rodziną a wcielaniem w życie planów i ambicji, godzę to. Dbam o codzienne rytuały wprowadzające w moje życie harmonię, aby być spełnioną matką, a jednocześnie realizować się zawodowo. Tak więc... wybieram samorealizację - uśmiecha się. - I uczę tego też inne kobiety.
Sprawdzone patenty na rozwój
- Należę do osób, które szybko adaptują się do nowych okoliczności - kontynuuje Roma Gąsiorowska. - Pandemia zaskoczyła wszystkich, mnie tak samo... Zostaliśmy nagle zamknięci, a dopiero po kilku tygodniach okazało się, że będzie to trwało znacznie dłużej. Jednak dość szybko zmodyfikowałam plan i narzędzia działania.
Przede wszystkim zajęcia w szkole aktorskiej Romy Gąsiorowskiej są prowadzone online i hybrydowo. - Ostatnio uruchomiłam nowy autorski kanał na YouTube "My Way", gdzie dzielę się narzędziami rozwoju osobistego w myśl Slow Fast Life - to zachęcenie do dialogu ze sobą i otwartości na zmiany. Ja od lat pracuję nad sobą, staram się łączyć energię dynamicznego życia z głębokimi praktykami relaksacji oraz pokonywania oporów i lęków. W pracy z ludźmi dzielę się tym, co się sprawdza oraz tym, co dobre. Mam swoje metody pracy, które działają, dlatego postanowiłam się tym szerzej dzielić - wyjaśnia.
Jak gospodarować energią?
- Uważam, że zmiany w życiu warto odpowiednio zaplanować i być w tym konsekwentną. Nie powinny być zbyt gwałtowne, bo wtedy nie będziemy czuć się z nimi komfortowo - podkreśla Roma Gąsiorowska. - Niezbędne jest rozsądne gospodarowanie energią. Dlatego zawsze pamiętam, by dużą dawkę odpowiedzialności i stresu równoważyć przestrzenią, w której jest równowaga, harmonia i spokój.
Codziennie pilnuję diety i wykonuję ćwiczenia, które wzmacniają mięśnie przy kręgosłupie - opowiada Gąsiorowska. - Sporo czasu spędzam na świeżym powietrzu. Uważam, że warto dużo się uśmiechać i badać się regularnie, to klucz do zdrowia.
Skarb, o który trzeba dbać
Zdaniem Romy Gąsiorowskiej nasza planeta to skarb. - Jesteśmy z nią jednością i naszym obowiązkiem jest o nią dbać - mówi z przekonaniem aktorka. - Pandemia, niespotykane wcześniej zmiany klimatu, susze, powodzie, pożary, zanieczyszczenie powietrze są związane z działalnością człowieka. Uważam, że każdy z nas może zrobić coś od siebie, by ratować środowisko.
Gąsiorowska od 15. roku życia nie je mięsa, czyli od 25 lat. - Zawsze byłam wyczulona na krzywdę istot żywych. Już w szkole podstawowej, kiedy miałam spróbować choćby kawałka szynki, czułam, że... zjadam stres i strach wywoływany przez zabijanie zwierząt. Podjęłam decyzję o przejściu na wegetariańską dietę i konsekwentnie walczyłam o to, żeby rodzina i otoczenie zrozumiały, że taka jest moja wrażliwość.
- W domu rozmawiamy z synkiem, córeczką i mężem o ekologii, naturze, o zagrożonych gatunkach zwierząt... - zdradza aktorka. - Moim zdaniem okrucieństwo, z jakim traktowane są zwierzęta hodowlane trzeba powstrzymać - podkreśla. - Powinniśmy mówić o tym głośno. Dzięki temu ludzie będą bardziej świadomi. Więcej osób zmieni dietę, przestanie nosić futra...
Aktorka uczy też syna i córkę ekologicznego życia. - Nasze dzieci wiedzą i pamiętają, że trzeba na co dzień oszczędzać wodę, segregować śmieci, nie używać plastikowych opakowań - dodaje.
Pandemia - czas zmian
Mimo pandemii Roma Gąsiorowska jest aktywna zawodowo. - W nowym filmie "Amatorzy", w reżyserii Iwony Siekierzyńskiej gram Wiki - aktorkę zaproszoną do nietypowego projektu; biorą w nim udział osoby z niepełnosprawnością intelektualną - zdradza Gąsiorowska. - To piękny film, który w nienachalny sposób pokazuje i uświadamia nam różnice między światami niepełnosprawnych i osób zdrowych.
Aktorka przygotowuje się też do głównej roli w filmie "Rój". - Opowiemy w nim w metaforyczny sposób o potrzebie wolności w człowieku i zagrożeniach cywilizacji. O ucieczce, potrzebie bliskości, o więzach rodzinnych, które mogą być wspierające, a czasem toksyczne... To jest jeden z takich filmów, o którym marzyłam - mówi Roma Gąsiorowska. I dodaje: - Ostatnio prowadzę warsztaty i life coaching dużo intensywniej niż przed atakiem koronawirusa. Pandemia to czas zmian, wiele osób zaczęło pracę nad sobą - to dobrze. Ludzie tego teraz potrzebują...
*Roma Gąsiorowska urodziła się 18.11.1981 r. w Bydgoszczy. W 2005 r. ukończyła PWST w Krakowie. Zagrała w wielu filmach i serialach (m.in. "Tatarak", "Wojna polsko-ruska", "Ki", "Córki dancingu", "Sala samobójców", "Plan B.", "Londyńczycy", "Bodo", "Przyjaciółki"). Jej mąż, Michał Żurawski, też jest aktorem. Mają 9-letniego syna Klemensa i 7-letnią córkę Jadzię.
