Skóra po 30. roku życia – sprawdź, jak się zmienia i jak ją pielęgnować!

Skóra zaczyna się starzeć około 25. roku życia. To od tego momentu stopniowo ubywa w niej kwasu hialuronowego, kolagenu i elastyny - naturalnie występującej w skórze substancji, od których zależy jej nawilżenie, sprężystość i elastyczność. Spowalniają też jej procesy regeneracyjne oraz zmniejsza się produkcja sebum, od którego zależy grubość płaszcza lipidowego zabezpieczającego przed transepidermalną ucieczką wody oraz działaniem szkodliwych czynników środowiskowych.

W efekcie wszystkich tych zmian skóra stopniowo staje się coraz bardziej sucha, traci jędrność, elastyczność i grubość. Około 30. roku życia pojawiają się pierwsze zmarszczki mimiczne, które następnie zaczynają się utrwalać i pogłębiać. Nieodpowiedni styl życia (zła dieta czy palenie papierosów) przyspiesza ten proces. Stosowanie odpowiednich kosmetyków znacząco może go spowolnić. Jak je wybrać?

Niezawodne kremy dla każdego

Dobrym wyborem są przeciwstarzeniowe kremy my'BIO z serii Kanadyjski biolifting, przy produkcji których wykorzystano ekstrakty z kory z kanadyjskich lasów borealnych, czyli pozyskanej z drzew iglastych rosnących w chłodnym klimacie i na kwaśnej oraz bogatej w próchnicę glebie. Kora drzew działa przeciwzapalnie, antybakteryjnie i antyoksydacyjnie, może wyrównywać koloryt cery oraz poprawiać jej jędrność i elastyczność.

Każdy z kremów my'BIO Kanadyjski biolifting zawiera minimum 90 procent składników pochodzenia naturalnego. W ich składzie znajdziemy naturalne oleje, które chronią skórę przed wysychaniem oraz przyspieszają jej regenerację (m.in. olej sezamowy, masło shea), skwalan, który odbudowuje jej płaszcz lipidowy i reguluje wydzielanie sebum oraz witaminę E - silny antyoksydant, odżywiający skórę i poprawiający jej nawilżenie. Wykorzystywane do produkcji kremów z linii Kanadyjski biolifting ekstrakty z kory zostały pozyskane z troską o środowisko naturalne i w ramach gospodarki cyrkularnej. Są to też kosmetyki, po które z czystym sumieniem mogą sięgać wegetarianie i weganie.

Kremy na dzień i na noc Kanadyjski biolifting Czarny świerk zostały stworzone z myślą o osobach, które ukończyły 30. rok życia i zależy im przede wszystkim na lekkim napięciu skóry, jej intensywnym nawilżeniu oraz odżywieniu. Najważniejszym ich składnikiem jest bogaty w bioaktywne polifenole ekstrakt z kory czarnego świerku, który działa przeciwzapalnie, antyoksydacyjnie, bakteriobójczo i bakteriostatycznie, poprawia mikrokrążenie skórne oraz rozjaśnia przebarwienia.

Osoby, które przekroczyły 40. rok życia powinny sięgnąć po kremy na dzień i na noc Kanadyjski biolifting Żółta brzoza. W ich składzie znajdziemy oczywiście zawierający duże ilości betuliny ekstrakt z brzozy, która działa antybakteryjnie, przeciwwirusowo, przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie. Ponadto betulina chroni skórę przed utratą sprężystości oraz zapobiega powstawaniu przebarwień. Oba kremy zawierają także fito retinol, który wzmacnia włókna podporowe, przyspiesza odnowę skóry, poprawia jej strukturę i przywraca młody wygląd.

Wraz ze zbliżającymi się 50. urodzinami dobrze jest pomyśleć o zintensyfikowaniu zabiegów pielęgnacyjnych i dobraniu kosmetyków do potrzeb skóry dojrzałej. W tym wieku warto sięgnąć po kremy my'BIO Kanadyjski biolifting Czerwony klon, które poprawiają jędrność, elastyczność i napięcie skóry oraz owal twarzy, a także spłycają utrwalone zmarszczki. Zawarty w nich ekstrakt z kory czerwonego klonu jest bogaty w polifenole, wzmacnia i kondycjonuje skórę, stymulując produkcję kolagenu i elastyny.

Wszystkie receptury kosmetyków z linii my’BIO oparte są na wielofunkcyjnych, naturalnych składnikach o unikatowym pochodzeniu i - co ważne - zgodnie z filozofią "zero waste" podczas ich produkcji nie marnuje się drzew.