Wellbeing

Spirulina - superfood i naturalny kosmetyk w jednym

Spirulina - superfood i naturalny kosmetyk w jednym
Fot. iStock

Czy istnieje jeden produkt, który będzie dbał o nas zarówno w środku jak i na zewnątrz? Poprawi kondycję naszej skóry ale także wpłynie pozytywnie na funkcjonowanie organizmu? Oczywiście, że tak! Takim produktem jest spirulina. Warto włączyć ją do codziennej diety i do naszej pielęgnacyjnej rutyny. Co sprawia, że jest ona nie tylko „superfood”, ale też bardzo przydatnym... kosmetykiem?

Spirulina - właściwości i wartości odżywcze

Spirulina to niebiesko-zielone algi, rosnące w ciepłych wodach Afryki oraz Ameryki Środkowej i Południowej. Zaliczana jest do tzw. „superfoods”, czyli produktów spożywczych posiadających wyjątkowe właściwości odżywcze. Swój intensywny kolor zawdzięcza chlorofilowi, który wykazuje działanie antybakteryjne i przeciwwirusowe, ale to dopiero początek niesamowitych właściwości spiruliny. Jest źródłem żelaza, które przyswaja się dwukrotnie lepiej niż z produktów zwierzęcych. Prawie trzykrotnie przewyższa mięso zawartością białka. Poza tym zawiera witaminy B1, B2, B3, B6, B12 oraz długą listę składników mineralnych: magnez, selen, sód, cynk, potas, fosfor, miedź, chrom, które przyczynią się do lepszej kondycji naszych włosów i paznokci. Spirulina bierze też udział w obniżaniu ciśnienia krwi oraz wspomaga układ odpornościowy.

 Spirulina w diecie

 Spirulina dostępna jest w tabletkach lub w formie proszku. Forma przyjmowania nie ma znaczenia, warto jednak zwrócić uwagę na jakość surowca. Zalecana dzienna dawka to ok 1,5g, ale warto ją podzielić na 3 porcje w ciągu dnia. Gdy wybierzemy sproszkowane algi, możemy dodać je do koktajli, jogurtów, czy nawet deserów.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Natashas Healthy life (@healthyeatingforsoul)

Pyszne i łatwe w przygotowaniu są kuleczki z czekoladą i spiruliną. Do ich zrobienia będziemy potrzebować: 2 łyżki spiruliny, pół szklanki kakao, ćwierć szklanki siemienia lnianego, 2 łyżki oleju kokosowego, 3 łyżki miodu, szczyptę soli i aromat waniliowy. Możemy dodać do nich nasze ulubione orzechy lub ziarna albo suszone owoce. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, formujemy kulki, umieszczamy na 15 minut w zamrażarce i gotowe!

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez cooktolook (@cooktolook_)

Spirulina nie tylko do jedzenia

Spirulina to nie tylko superfood, ma również niesamowite właściwości kosmetyczne. Intensywnie nawilża wysuszoną skórę. Odżywia, ujędrnia, poprawia koloryt oraz likwiduje zaczerwienienia. Efekty widać już po pierwszym zastosowaniu! Idealnie sprawdzi się dla osób z cerą naczynkową, ponieważ wzmacnia naczynia krwionośne i zapobiega powstawaniu „pajączków”. Zawarte w spirulinie składniki przyspieszają rozpad tłuszczów, dzięki czemu pomagają w likwidacji cellulitu. Jak zrobić domową maseczkę ze spiruliny?

Potrzebujemy dwóch składników - szklankę wodę mineralną oraz spirulinę w proszku. Proporcje to ok 2 łyżeczki spiruliny na 5 łyżeczek wody. Składniki mieszamy, aż do uzyskania gęstej „papki”. Teraz wystarczy nałożyć na ją twarz oraz dekolt za pomocą specjalnego pędzelka lub po prostu palcami. Po 20 minutach zmywamy maseczkę ciepłą wodą, delikatnie wycieramy twarz ręcznikiem i wklepjemy w nią ulubiony krem. Maseczka nadaje się do każdego typu skóry.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Pepsi Eliot (@pepsieliot)

Przepis oczywiście możemy dowolnie modyfikować. Jeśli chcemy, aby nasze przebarwienia zniknęły, możemy dodać kilka kropli soku z cytryny. Gdy nasz skóra potrzebuje peelingu wystarczy wsypać trochę płatków owsianych. Natomiast dodanie jogurtu sprawi, że nasza maseczka będzie zasychać wolniej, przez co substancje aktywne dłużej będą działać na skórę. Kwas mlekowy zwarty w jogurcie podziała również jak peeling enzymatyczny dla naszej skóry.

Spirulina nie dla wszystkich

Dotychczas przeprowadzone badania nie wykazały żadnych skutków ubocznych spiruliny. Warto jednak stosować ją rozważnie i nie przekraczać zalecanej dziennej dawki. Spiruliny nie powinno podawać się dzieciom, kobietom w ciąży i karmiącym piersią. Nie powinny również przyjmować spiruliny osoby z chorobami autoimmunologicznymi oraz przyjmujące leki immunosupresyjne lub zwiększające krzepliwość krwi.

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również