Kultura

„Wybór” czyli kobiece przywództwo pod presją. Dlaczego warto obejrzeć serial, który podbił Netflix

„Wybór” czyli kobiece przywództwo pod presją. Dlaczego warto obejrzeć serial, który podbił Netflix
Suranne Jones w serialu "Wybór"
Fot. Materiały Prasowe

Włączyłam i... obejrzałam do końca. Miniserial "Wybór" to błyskawicznie zdobywający uwagę thriller polityczny, który w zaledwie pięć odcinków wciąga widzów w bezpośrednie starcie dwóch dojrzale zarysowanych postaci – kobiet u władzy. Fabuła skupia się na brytyjskiej premier Abigail Dalton (granej przez Suranne Jones) i prezydentce Francji Vivienne Toussaint (w kreacji Julie Delpy), które stają przed dramatycznymi wyzwaniami osobistymi i politycznymi, kiedy mąż Dalton zostaje porwany, a Toussaint – zastraszana.

Przyznam, że dwie kobiety u władzy, które walczą, ale i rozumieją świat i siebie nawzajem. Pyszne! Mamy tu bardzo wyraźne kobiece sylwetki. 

Pierwsza to Abigail Dalton, premier Wielkiej Brytanii, która balansuje między rozgrywkami na arenie międzynarodowej, ratowaniem męża zakładnika, a presją społeczną i lojalnością wobec kraju. Jej postać to przykład przywódczyni, która nie boi się osobistej walki w imię wartości i odpowiedzialności publicznej.

Z kolei Vivienne Toussaint, prezydentka Francji, to zimna strategini, stale poddawana naciskom politycznym i osobistym. Jej relacja z Dalton – od rywalizacji do strategicznego sojuszu – buduje napięcie i otwiera przestrzeń dla refleksji nad złożonością kobiecego przywództwa.

Otoczona wrogami

Serial rusza prawie natychmiast, kiedy okazuje się, że porwano męża premier Wielkiej Brytanii. Porywacze żądają, by ustąpiła ze stanowiska. Inaczej go zabiją. Porwania dokonano na terytorium Gujany Francuskiej. Może pomóc jedynie francuska armia, ale prezydentka Francji nagle zmienia zdania i wycofuje akcję ratowniczą. Dlaczego? Tu drzemią demony. I każą oglądać do końca.

I choć niektórzy krytyce uważają, że na najwyższych szczeblach władzy pewne rzeczy odbywają się inaczej, to nie o dokładny protokół w tym serialu chodzi. "Wybór" to przede wszystkim opowieść o sile kobiet i ich przywództwie w ekstremalnych okolicznościach. Abigail Dalton i Vivienne Toussaint to postaci, które – niezależnie od decyzji scenarzystów – pozostają w pamięci jako przykład wiary w wartości, umiejętność adaptacji i głęboka ludzka wrażliwość. Serial odświeża polityczny thriller, oferując zarówno wartką akcję, jak i przestrzeń do refleksji nad rolą kobiet u szczytu władzy.

"Wybór" dostępny jest na Netflixie.

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również