Piękne życie

Moje wspaniałe miejskie odkrycie - hulajnoga! Jak jeździć bezpiecznie?

Moje wspaniałe miejskie odkrycie - hulajnoga! Jak jeździć bezpiecznie?
Fot. 123 rf

Wiatr we włosach, miasto pod moimi stopami i ja, pewna siebie, śmigam na hulajnodze elektrycznej między obowiązkami. Brzmi jak wolność? Właśnie ją odkryłam! W 2025 roku hulajnogi to hit wśród Polek 40+, ale żeby cieszyć się jazdą bez stresu, musimy znać zasady. Oto przewodnik, jak jeździć stylowo, bezpiecznie i zgodnie z prawem.

Wracamy z pracy, spieszymy się na kawę z przyjaciółką, a może odbieramy dziecko ze szkoły? W miejskiej dżungli każda minuta jest na wagę złota. Hulajnoga elektryczna to nie tylko modny gadżet – to sposób, byśmy my, kobiety 40+, odzyskały kontrolę nad swoim czasem i, jednocześnie, poczuły radość z poruszania się po mieście. Moje koleżanki chwalą hulajnogi za wygodę: "Dojeżdżam do biura w 15 minut, bez korków!",  mówi Ania. To ona przekonała mnie do hulajnogi. Ale zanim wskoczyłam na deck, poznałam zasady, które sprawią, że teraz moja jazda jest bezpieczna, legalna i pełna frajdy.

Dlaczego hulajnoga to nasz sprzymierzeniec?

Hulajnogi elektryczne szturmem zdobyły polskie miasta. W 2025 roku w Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu widzimy je wszędzie – jeżdżą na nich różne kobiety - od studentek po eleganckie businesswoman. Dla kobiet 40+ to sposób na niezależność i ekologia: mniej spalin, więcej zieleni. A do tego spalmy kalorie, czując się lekko i swobodnie. Ale żeby ta przygoda była przyjemnością, musisz znać reguły gry. W Polsce hulajnogi elektryczne podlegają przepisom od 2021 roku, które w 2025 nadal obowiązują.

Oto, co musisz wiedzieć, by jeździć jak królowa miasta:

Gdzie możesz jeździć?

Ścieżki rowerowe to nasz teren! Jeśli ich nie ma, a ulica ma limit prędkości do 30 km/h, możemy śmigać po jezdni. Gdy limit jest wyższy, dopuszczalny jest chodnik, ale tylko jeśli ma min. 1,5 m szerokości i jedziesz z prędkością pieszego (~5 km/h). Piesi mają pierwszeństwo, więc zwolnij i uśmiechnij się.

Limit prędkości: 20 km/h

Hulajnogi mają maksymalną prędkość 20 km/h – to idealne tempo, by cieszyć się jazdą bez ryzyka. Należy uważać na strefy z ograniczoną prędkością, na przykład na osiedlach. Mogą mieć ograniczenia do np. 10 km/h.

Wiek i kwalifikacje

Limit wieku to 18 lat, młodsi potrzebują karty rowerowej lub prawa jazdy (np. AM, A1). Dorośli możemy jeździć bez ograniczeń – wystarczy zdrowy rozsądek. 

Bez promili i telefonu w dłoni

Nie możesz jeździć pod wpływem alkoholu (limit 0,2 promila) ani używać telefonu w ręku – to mandaty od 100 do 500 zł. Zabronione jest też przewożenie innych osób, zwierząt czy bagaży. 

Parkowanie z klasą

Parkuj w wyznaczonych strefach (sprawdź w aplikacji operatora, np. Lime czy Bolt). Jeśli ich nie ma, stawiaj hulajnogę równolegle do krawędzi chodnika, zostawiając 1,5 m dla pieszych. Nie blokuj przejścia – w Krakowie za złe parkowanie grozi mandat 100 zł i opłata za odholowanie (118 zł + 22 zł/dzień).

Kask polecany!

Jazda na hulajnodze to frajda, ale bezpieczeństwo jest kluczowe. W Polsce odnotowano setki wypadków z hulajnogami, w tym były i śmiertelne. Jak się chronić? Zawsze noś kask - da się znaleźć bardziej stylowe. Unikajmy też jazdy w deszczu – mokre chodniki to ryzyko poślizgu. I jeszcze jedno: zanim ruszymy, przetestujmy hulajnogę na spokojnej uliczce.

Czy są jakieś wady?

Nie wszystko jest różowe. Wąskie chodniki, brak ścieżek rowerowych czy nieprzychylne spojrzenia pieszych to codzienność. Można poczuć się jak intruz. Jak sobie radzić? Ja jestem uprzejma, ale asertywna. Uśmiech i przeprosiny rozładowują napięcie, gdy przypadkiem zablokujemy przejście. Jeśli miasto nie wspiera infrastruktury, zawsze można napisać do radnych – w Lublinie takie działania doprowadziły do wyznaczania stref dla hulajnóg.

Hulajnoga a nasz styl życia

Hulajnoga to nie tylko transport – to sposób, by poczuć się młodziej, swobodniej, bardziej sobą. W 2025 roku odkrywajmy, że możemy łączyć obowiązki z przyjemnością. Ja śmigam na spotkania, a po drodze słucham ulubionej playlisty. Hulajnogę wypożyczam przez aplikację (średnio 4 zł za 15 minut), ale zastanawiam się nad kupnem własnej. Można znaleźć ładne i lekkie. To inwestycja w czas i dobre samopoczucie. Hulajnoga to też społeczność. W sieci można znaleźć ciekawe trasy, np. nadwiślańskimi bulwarami w Warszawie czy Plantami w Krakowie. 

Hulajnoga elektryczna może być przepustką do wolności w miejskim zgiełku. To szansa, by zapracowane mamy, bizneswoman, artystki, wszystkie kobiety poczuły wiatr we włosach i radość z chwili dla siebie. Zasady są proste: jeździmy ścieżkami, parkujemy z klasą, nosimy kask i szanujemy pieszych. Tak możemy zapanować nad miastem – stylowo, bezpiecznie i z uśmiechem. Gotowe? 

 

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również