Gwiazda seriali "Kim jest Anna"? i "Ozark" zagra Madonnę w reżyserowanym przez przez piosenkarkę musicalu. To będzie jak dotąd najbardziej wymagająca rola dla Julii Garner.
Spis treści
Julia Garner pracuje jako aktorka od prawie 11 lat, ale popularność i uznanie zawdzięcza dwóm produkcjom Netflixa. Za rolę w serialu "Ozark" dostała dwie nagrody Emmy, a wcielając się w fałszywą dziedziczkę, Annę Delvey, potwierdziła swój aktorski kunszt i zaskakujący talent do akcentów. Teraz czeka Julię Garner kolejne poważne wyzwanie – ma wcielić się w Królową Popu. I sama Madonna wybrała ją do tej roli!
View this post on Instagram
W ostatnich latach na ekrany kin trafiła zaskakująco duża ilość muzycznych biografii: nie tylko fani Eltona Johna zachwycali się w 2019 roku filmem "Rocketman", w 2020 roku premierę miał film o Davidzie Bowie'em "Stardust", a niedawna premiera "Elvisa" uczyniła gwiazdę z wcielającego się w Presleya Austina Butlera. Teraz na wielki ekran zostanie przeniesiona historia kolejnej gwiazdy muzyki – Madonny.
View this post on Instagram
Madonnę kojarzymy głównie ze skandalami i ryzykowanymi sesjami zdjęciowymi, tymczasem 63-letnia obecnie piosenkarka była jedną z największych gwiazd lat 80., 90. i początku 2000. Choć wielu odmawiało jej talentu, Madonna Louisa Ciccone zdobyła międzynarodową sławę i tytuł "Królowej popu". Próbowała aktorstwa i reżyserii, prowokowała strojami, zachowaniem i wypowiedziami. Przez lata była bezkonkurencyjna i do dziś jest jedną z ikon pop kultury. Historia życia i kariery Madonny to w zasadzie gotowy scenariusz na film. I nareszcie taki film powstanie!
Podobno scenariusz filmu o życiu Madonny był już gotowy w 2016 roku, ale do realizacji tego projektu nigdy nie doszło. W 2020 roku Madonna ogłosiła, że nie tylko sama wyreżyseruje swoją filmową biografię, ale też napisze do niej scenariusz. Przy tworzeniu tego ostatniego piosenkarce miała pomóc zdobywczyni Oscara Diablo Cody, ale ostatecznie zastąpiła ją Erin Cressida Wilson – autorka scenariuszy do takich filmów jak "Sekretarka" czy "Dziewczyna z pociągu".
Poszukiwania aktorki, która miałaby wcielić się w Madonnę trwały kilka miesięcy. O rolę Królowej popu walczyły między innymi znana z kultowego już serialu "Euforia" Alexa Demie, nominowana do Oscara za występ w "Małych kobietkach" Florence Pugh, niezbyt znana brytyjska aktorka Emma Laird, dwie piosenkarki – Bebe Rexha i Sky Ferreira – oraz Julia Garner. Po wyczerpujących, trwających nawet 11 godzin przesłuchaniach, Madonna zdecydowała się ostatecznie powierzyć rolę Garner.
Przed Julię Garner żmudne przygotowania do roli. Żeby zagrać Madonnę, będzie musiała nie tylko nauczyć się śpiewać tak, jak Królowa popu, ale też tak jak ona tańczyć. A Ciccone, zanim została piosenkarką, była tancerką. Już teraz wiadomo, że Garner będzie ściśle współpracować z Madonną i jej choreografem.