Wbrew pozorom neonowe paznokcie nie muszą być ultraodważne i przytłaczające: podpowiadamy, jak zestawiać ze sobą mocne kolory i od jakich najlepiej zacząć przygodę z najmodniejszym manicure sezonu!
Spis treści
Trudno chyba o bardziej optymistyczny letni akcent niż neonowe paznokcie! Trend na wyrazisty kolor ćwiczony był chętnie na pokazach i jeśli uważnie się przyjrzeć, okaże się, że równie silnie zdominował Instagram.
Wiele manikiurzystek na hasło "manicure na lato" intuicyjnie sięga po coś mocniejszego: fuksja, rozwibrowany oranż, zdecydowany róż czy inna, a także miks różnych kolorów neonowych paznokci zawsze pięknie zagra zarówno na jasnej, dopiero wyczekującej pierwszych promieni słońca skórze, jak też w towarzystwie głębokiej, soczystej, zdrowej opalenizny.
Z pewnością jest to dość odważny trend i miłośniczki pasteli czy odcieni nude mogą czuć się nieco onieśmielone, co nie znaczy, że powinny rezygnować z niego w ogóle! Dobrym pomysłem będzie sięgnięcie po neonowe paznokcie w wersji light, czyli z dyskretnym akcentem mocnego koloru w formie regularnego wzorku albo wypróbowanie klasycznych wersji manicure z dodatkiem tego koloru.
To może być każda możliwa opcja pomysłowego manicure: neonowe ombre, czyli płynne przejście z jednego mocnego koloru w drugi (a całość dodatkowo możemy ozdobić wzorkiem), french z neonowym paseczkiem (doskonały na "zapoznanie się" z neonami), zwierzęce printy w mocnym kolorze, paski, linie, geometryczne rytmiczne wzory, a także… wszystkie odmiany abstrakcji, jakie tylko przyjdą nam na myśl!
Bo tak naprawdę jedynym ograniczeniem jest tu nasza wyobraźnia! Ale uprzedzamy: neonowe paznokcie wciągają i spróbowane w bezpiecznej minimalistycznej wersji tylko rozbudzają apetyty na więcej!
Neonowe paznokcie pomalowane żółtym kolorem będą wyjątkowe z wielu względów – to najbardziej promienny, słoneczny kolor z całej palety wiosennych barw, który zaskakująco dobrze łączy się z innymi, nawet mocno kontrastowymi odcieniami. Nam szczególnie podoba się w wersji zaaplikowanej na część płytki, w towarzystwie ciepłej ceglastej czerwieni, ale sposobów jego noszenie jest więcej: do rozważenia jest choćby opcja żółty neon + nude – zgodzicie się, że to udane połączenie nutki szaleństwa z zachowawczością, klasyką?
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Wszystkie pasjonatki manicure, które na samo hasło "neonowe paznokcie" dostają gęsiej skórki, bo róż kojarzą jedynie z kiczem, uprzedzamy: wbrew pozorom to może być najciekawsza neonowa opcja! Paracelsus mawiał, że to dawka czyni truciznę - idąc tym tropem i trzymając się złotej zasady wyważonych proporcji możemy sprawić, że neonowe paznokcie z różem w roli głównej będą najsubtelniejszym, najbardziej wyrafinowanym i najelegantszym dodatkiem także dla minimalistek!
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Warto też przećwiczyć neonowe paznokcie w wersji frencha: najciekawsza opcja to łączenie kolorów w ramach jednego odcienia, np. dwa tony rozwibrowanego oranżu albo róż z czerwienią – te ostatnie tylko pozornie do siebie nie pasują! Neonowy french może mieć też łagodniejszą odsłonę: pastelowa płytka udekorowana subtelnie na zakończeniu albo przeciwnie – tuż przy samej skórce – sprawi, że paznokcie zyskają trochę życia, ale w zachowawczym, bezpiecznym wydaniu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
A jeśli jesteście w temacie neonowych paznokci biegłe i macie chrapkę na odważniejsze eksperymenty, namawiamy do tego, by pójść na całość i sięgnąć po wszystkie ulubione kolory i wzory za jednym zamachem! Połączone w spójny manicure dadzą niesamowicie wyraziste wrażenie i pozwolą na szybką decyzję, który kolor "leży" nam najbardziej, a także oswojenie się z innymi, do których nie byłyśmy dotychczas przekonane. W łagodniejszej wersji tęczowe paznokcie możemy przećwiczyć aplikując różne kolory tylko w miejscu białego półksiężyca.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
I tu znowu możemy sięgnąć po dwie wersje neonowego manicure: "ujarzmiona" abstrakcja przyjmie bardziej rytmiczną półokrągłą formę odrysowaną od strony skórek (dodatkowo kolor można podbić kontrastowym konturem), a ta bardziej nieobliczalna, dynamiczna, zaprezentuje się najładniej w wydaniu niezobowiązujących kolorowych rysunków: im mniej jednego koloru zaaplikujemy, tym bardziej możemy poszaleć z ilością różnych barw w przestrzeni jednej płytki. A paznokcie neonowe z czarnym akcentem będą najbardziej stylowym zwieńczeniem zabaw z abstrakcją!
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Wiele z nas intuicyjnie latem sięga po odcienie niebieskiego - i słusznie! To własnie teraz jest najlepszy moment na to, by zadebiutować z neonowymi paznokciami w morskim wydaniu. Niebieski odcień płytki możemy nosić solo, przełamany pokrewnym intensywnym turkusem albo efektownie skomponowany z nutką złota.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Nie wiedzieć czemu akurat ta wersja neonowego manicure kojarzy się nam… z makijażami z serialu "Euphoria"! Ma nad nimi tę zdecydowaną przewagę, że "przystoi" nie tylko nastolatkom i obroni się nie tylko w piątkowy wieczór, ale także na oficjalnym biznesowym spotkaniu. Do tego łatwo wykonać taki wzór neonowych paznokci samodzielnie zwłaszcza jeśli nosimy hybrydę w jednym kolorze i chcemy prostym gestem nadać dłoniom odrobiny magii.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Neonowe paznokcie zaprezentują się uroczo także wtedy, gdy sięgniemy po ulubiony letni wzór, czyli drobne serduszka. Jeśli pokusimy się o czerwień, wybierzmy te elektryzującą, mocno niepigmentowaną, o odcieniu lekko wpadającym w oranż, a stworzenie wzoru powierzmy wprawnym dłoniom manikiurzystki. Dla urozmaicenia takiego manicure spróbujmy ozdobić nim tylko jedną dłoń, druga pozostawiając "ubraną" jedynie w kolor.
Wyświetl ten post na Instagramie
Skoro mowa o regularności, nie sposób pominąć także tych wzorów neonowych paznokci: płynne fale pokrywające tylko część płytki zestawione ze sobą w dwóch kontrastowych kolorach paradoksalnie mogą ułożyć się niezwykle delikatną romantyczną wersję letniego manicure. Kluczem do sukcesu jest precyzja i odpowiednie proporcje w aplikowaniu koloru – zarówno jednego względem drugiego, jak też w odniesieniu do bladoróżowej części płytki, która służy im za tło.
Wyświetl ten post na Instagramie
Ten manicure trzeba zobaczyć na własne oczy! Inaczej może być trudno dać się namówić manikiurzystce na połączenie neonowych paznokci ze złotem, bo każdy z tych elementów jest na tyle wyrazisty i zdaje się nie lubić konkurencji innego silnego akcentu, że dopiero podobna jak poniżej inspiracja może przekonać nas do tego niecodziennego, ale superefektywnego mariażu. Zgodzicie się, że to udane połączenie?
Wyświetl ten post na Instagramie
Dobrym sposobem na wyczarowanie nieoczywistego manicure z neonowymi paznokciami w roli głównej będzie zaaplikowanie koloru w taki sposób, by sprawiał wrażenie rozpływającego się po płytce. Ta technika zdecydowanie wymaga wprawy, ale daje niesamowite efekty i pozwala w ramach jednego koloru tworzyć inne niepowtarzalne wzory na każdym paznokciu. Absolutnie do wypróbowania!
Wyświetl ten post na Instagramie
Każdy kto choć raz pokusił się o podobny eksperyment wie, że nic tak diametralnie nie zmienia nawet dobrze znanego manicure jak właśnie przeciągnięcie płytki matowym lakierem. To dlatego nawet najbardziej szalone jaskrawe kolory zestawione ze sobą na jednej płytce dadzą ciekawe i pozbawione dramatyzmu czy przesady wrażenie, a neonowe paznokcie zyskają całkiem nieoczekiwaną i kto wie, czy nie najbardziej intrygującą "twarz".
Wyświetl ten post na Instagramie
To może być najciekawsza opcja dla niezdecydowanych, która pozwala jednocześnie mieć ciastko i zjeść ciastko - neonowe paznokcie trochę są, a trochę ich nie ma, bo wyrazistym lakierem, który zresztą w konkretnym odcieniu stosujemy tylko raz, przeciągamy jedynie fragment płytki i to wcale nie z uwzględnieniem naturalnego jasnego półksiężyca, ale stosując ostre cięcie.
Wyświetl ten post na Instagramie
A Wy? macie sprawdzone sposoby na to jak nosić neonowe paznokcie z gracją i bez obawy o banał?