Od kilku lat jednym z najmocniejszych trendów urodowych jest naturalność. W makijażu dajemy mu wyraz delikatnie podkreślając naszą urodę. Za to w pielęgnacji naturalność polega przede wszystkim na wybieraniu kosmetyków, których składy bazują na substancjach pochodzących z natury.
Spis treści
Naturalna pielęgnacja często stawiana jest w "kontrze" do pielęgnacji opartej na najnowszych zdobyczach nauki. Tymczasem to, że składniki kosmetyku pochodzą z natury, a nie zostały całkowicie wytworzone w laboratorium, wcale nie ujmuje im finezji czy skuteczności. Choć pochodzące z natury substancje towarzyszą ludziom od setek tysięcy lat i w oparciu o nie zbudowano całe systemy medycyny tradycyjnej (np. Ajurwedę), to współcześnie wciąż naukowo odkrywa się i potwierdza ich działanie.
Uzyskanie ich jak najwyższej skuteczności to też efekt badań i stosowania nowoczesnych procedur biotechnologicznych. Tak, żeby pochodzące z natury składniki kosmetyków – pozyskane w procesie maceracji czy hydrolizy – były maksymalnie stężone, trwałe i efektywne. Dlatego, decydując się na używanie kosmetyków naturalnych wcale nie musimy iść na żadne pielęgnacyjne "kompromisy". Dużą zaletą kosmetyków naturalnych jest też to, że znajdujące się w ich składach substancje emulgujące czy konserwujące często także są pochodzenia naturalnego.
A czym się kierować, kupując kosmetyki naturalne? Przede wszystkim – ich składem. Na liście składników kosmetyków naturalnych powinny znajdować się substancje, których nazwy zawierać będą słowa takie jak "extract" ("root extract", "fruit extract", "flower extrct") czy "oil" ("seed oil", "fruit oil"). A bardzo duży wybór naturalnych kosmetyków do pielęgnacji twarzy, włosów i ciała znajdziemy w Super-Pharm – zarówno w drogeriach stacjonarnych, jak i online.
Bogaty w składzie koncentrat o treściwej konsystencji skutecznie rozprawia się z opuchlizną pod oczami: redukuje objawy zmęczenia, stresu, wyraźnie nawilża skórę, spłyca i wypełnia zmarszczki. Skuteczność preparatu uzyskano poprzez staranny dobór kompozycji naturalnych ekstraktów roślinnych, których rezultaty potwierdzono w testach i badaniach laboratoryjnych. Wyciągi z krwawnika, nagietka, dziurawca i rumianku to idealny zestaw do walki z cieniami i opuchlizną pod oczami. Przeciwobrzękowo działają również ekstrakty z kasztanowca, oczaru, malwy, rumianku i lipy.
Wyciąg z alg Chlorella Vulgaris nie tylko rozjaśnia cienie pod oczami, ale też odbudowuje naczynia krwionośne. W recepturze kremu D'Alchemy Age-Delay Eye Concentrate zawarto również cenne substancje nawilżające i przeciwzmarszczkowe, takie jak oleje z róży rdzawej, arganowy, lniany, a także masła roślinne shea i shorea. Mimo imponującej ilości substancji aktywnych i aksamitnej, gęstej konsystencji, preparat łatwo się aplikuje i rozprowadza na skórze. Jest niezwykle wydajny, nie podrażnia (nawet wrażliwej skóry) i świetnie nadaje się pod makijaż. Polecamy go weganom.
Nie od dziś wiadomo, że stan włosów zależy przede wszystkim od stanu skóry głowy. Dlatego właśnie dużą popularnością cieszą się służące do jej pielęgnacji wcierki, peelingi trychologiczne czy przyrządy do masażu. Z pomocą tych kosmetyków możemy nie tylko poprawić wygląd naszych włosów, ale też opóźnić ich starzenie się oraz zapobiec ich wypadaniu. Na takie efekty możemy liczyć używając na przykład Rewitalizującego serum przeciw wypadaniu włosów Phyto Phytocyane.
Zamknięte w wygodnych ampułkach serum Phyto Phytocyane ma w swoim składzie między innymi wyciągi z miłorzębu japońskiego i kory chinowca, które sprzyjają procesom wymiany międzykomórkowej oraz wytwarzaniu keratyny – podstawowego budulca włosów. W składzie tego kosmetyku znajdziemy też pozyskiwane z winogron procyjanidy, które chronią cebulki włosów przed szkodliwym działaniem wolnych rodników i spowalniają proces ich starzenia się.
Serum Veoli Botanica polecimy przede wszystkim osobom z cerą problematyczną i przebarwieniami posłonecznymi, potrądzikowym i hormonalnymi. W składzie tego kosmetyku znajdziemy między innymi pochłaniającą sebum i zmniejszającą widoczność porów białą glinkę, niacynamid, który rozjaśnia przebarwienia i reguluje wydzielanie łoju, jedną z form retinolu (palmitynian retinylu), który złuszcza naskórek zapobiegając powstawaniu zaskórników. Kosmetyk ten zawiera także kwasy – cytrynowy, mlekowy, winowy i salicylowy, którego źródłem jest ekstrakt z kory wierzby białej. A kwasy te między innymi usuwają zrogowaciałe komórki skóry oraz działają przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie, seboregulująco i ściągająco.
Ważnym składnikiem Veoli Botanica Focus Pigmentation Essence jest też ekstrakt z aceroli, który dzięki wysokiej zawartości witaminy C, chroni skórę przed przyspieszającymi jej starzenie się wolnymi rodnikami, rozjaśnia jej przebarwienia oraz – stymulując produkcję kolagenu – poprawia jej elastyczność. Serum Veoli Botanica zawiera również wyciąg z korzenia rośliny Boerhaviadiffusa, który ma właściwości przeciwzapalne, łagodzi podrażnienia i działa antyoksydacyjne, spowalniając starzenie się skóry.
