Jak wyglądają najnowsze trendy w modzie? Wierne fanki znają odpowiedź na to pytanie już od dawna. A wszystko za sprawą pokazów, które odbywały się kilka miesięcy temu. Są jednak takie domy mody, które poza klasycznymi kolekcjami na sezon wiosna-lato i jesień-zima, serwują nam również propozycje Cruise, czyli pomiędzy sezonami. A jednym z najlepszych przykładów jest Chanel.
Marka Chanel zorganizowała prezentację kolekcji Cruise 2022/23 w Monako. Pokaz odbył się przy plaży w dzielnicy Monte Carlo. To księstwo jest dla marki szczególnie ważne, ponieważ jej założycielka – Coco Chanel – właśnie tam otworzyła swój pierwszy butik. Z kolei z terenów Hotelu Monte-Carlo Beach można dojrzeć willę La Vigie, w której nierzadko przebywał Karl Lagerfeld, wieloletni dyrektor kreatywny tego francuskiego brandu. Projektant marzył podobno, by właśnie w tym miejscu pokazać kiedyś branży swoje dzieła.
Wyświetl ten post na Instagramie
Po śmierci Karla projektanckie stery przejęła Virginie Viard. Artystka organizując pokaz Chanel Cruise 2022/23, zapewniła nam stylową podróż w przeszłość, a także upamiętniła wspólne chwile z Lagerfeldem, spędzone właśnie w Monako. Czym charakteryzowały się najświeższe propozycje marki? Luksusem i elegancją. Zresztą jesteśmy przekonane, że wiele trendów, pokazanych na wybiegu w Monako, będziesz widzieć wszędzie już tego lata. No a 6 z nich na pewno nierzadko...
Możesz postawić na wersje krótszą lub dłuższą, zainwestować w klasyczne barwy lub zakupić komplet w odważniejszym odcieniu. Z czym nosić garsonki? Chanel proponuje „na elegancko” i "casualowo". Jeśli chcesz uzyskać szykowną opcję, postaw na szpilki, a jeśli wolisz nieco przełamać taki look, obcasy zamień na mokasyny lub… sneakersy!
Braletka, która wychodzi na przykład spod dużej marynarki to trend, który jest z nami już od kilku miesięcy. Chanel udowadnia nam jednak, że bielizna, która jest elementem stylizacji, wcale nie daje wulgarnego efektu, a wręcz przeciwnie…
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku strojów kąpielowych. W tym sezonie przyjmują one role dopasowanych topów. Z czym je łączyć? Czerwone światło może zapalić ci jedynie wyobraźnia. Jeśli potrzebujesz więcej inspiracji, niż te, które zaserwował nam Chanel, rzuć okiem na wiosenno-letnie pokazy Balmain czy Stelli McCartney.
Dziergane sukienki, topy czy szorty to absolutny must-have. A przekonywała nas o tym w swoich kolekcjach również Alberta Ferretti. Tego typu projekty dobrze łączą się zarówno z jeansem jak i bardziej eleganckimi tkaninami. Pasują i na dzień i na wieczór.
Prześwity tej wiosny znajdziesz też w tkaninach. Chanel udowodnił nam, że sukienki maxi czy topy z długim rękawem wykonane z transparentnych materiałów prezentują się naprawdę seksi. Cóż, wygląda na to, że nie tylko słońce w tym sezonie podgrzeje atmosferę!
Naszyjniki w rozmiarze XXL (najlepiej kilka na raz), widoczne z daleka kolczyki czy duże bransolety to dodatki, z którymi według Chanel warto się zaprzyjaźnić. I trudno się z tą teorią nie zgodzić, prawda?