News

Pokonała raka i udar. Ostatnią chorobę Tina Turner trzymała w tajemnicy

Pokonała raka i udar. Ostatnią chorobę Tina Turner trzymała w tajemnicy
Fot. Facebook/Tina Turner

Tina Turner żyła muzyką i występami na scenie. Podczas swojej kariery muzycznej sprzedała ponad 100 mln płyt. W 2009 roku artystka dała ostatnią trasę koncertową, a następnie ogłosiła, że przechodzi na emeryturę. W ostatnich latach Turner zmagała się z problemami zdrowotnymi. Na co zmarła Tina Turner?

Tina Turner nie żyje

Tina Turner zmarła w wieku 83 lat w swoim domu po długiej chorobie. Informację o śmierci artystki przekazał jej rzecznik 24 maja.

Tina Turner, Królowa Rock'n Rolla zmarła dziś spokojnie w wieku 83 lat po długiej chorobie w swoim domu w Küsnacht niedaleko Zurychu w Szwajcarii. Wraz z nią świat traci legendę muzyki i wzór do naśladowania.

Również na profilu Tiny Turner na Facebooku pojawiło się oświadczenie: - Z wielkim smutkiem ogłaszamy śmierć Tiny Turner. Swoją muzyką i bezgraniczną pasją do życia oczarowała miliony fanów na całym świecie i zainspirowała przyszłe gwiazdy. Dziś żegnamy drogiego przyjaciela, który pozostawił nam wszystkim swoje największe dzieło: swoją muzykę. Całe nasze serdeczne współczucie idzie do jej rodziny. Tina, będziemy za tobą bardzo tęsknić.

Rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre powiedziała: "Śmierć piosenkarki Tiny Turner to niesamowicie smutna wiadomość i ogromna strata dla społeczności, które ją kochały, oraz dla przemysłu muzycznego".

 

Na co zmarła Tina Turner?

W 2013 roku Turner przeszła udar mózgu. Kilka miesięcy wcześniej wyszła za mąż za Erwina Bacha, z którym była w związku 27 lat. To przy nim znalazła spokój, miłość i oddanie. W kolejnych latach zdiagnozowano u niej raka jelita grubego, nadciśnienie, a później niewydolność nerek. 

Tina Turner długo bagatelizowała problemy z nerkami. Próbowała leczyć się ziołami, co jak przyznała później w jednym z wywiadów było błędem. - Zniszczyłam swoje nerki - mówiła.

"Tylko przeszczep dałby mi duże szanse na prawie normalne życie. Ale szanse na uzyskanie nerki od dawcy były niewielkie" - napisała w autobiografii Tina Turner. Dodała, że nie chciała żyć dzięki maszynie: "Nie tak to sobie wyobrażałam. Ale toksyny w moim ciele zaczęły przejmować kontrolę. Nie mogłam jeść. Przetrwałam, ale nie żyłam. Zaczęłam myśleć o śmierci. Jeśli nerki przestawały działać i nadszedł czas mojej śmierci, byłam w stanie to zaakceptować. To było w porządku. (…)".

W 2017 roku artystka musiała poddać się przeszczepowi. Dawcą nerki był jej drugi mąż Erwin. Operacja zakończyła się sukcesem.

- Cieszę się, że mogę powiedzieć, iż dzięki mojemu ukochanemu mężowi Erwinowi, który dał mi jedną ze swoich nerek, dar życia, jestem w dobrym zdrowiu i kocham życie każdego dnia - pisała w 2020 roku w książce "Happiness Becomes You: A Guide to Change Your Life for Good".

Na razie nie ujawniono jednak dokładnej przyczyny śmierci Tiny Turner.

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również