Remigiusz Mróz to aktualnie jeden z najchętniej czytanych polskich autorów. Netflix natomiast można uznać za najpopularniejszą platformę streamingową na świecie. Co może się więc stać, gdy połączymy ze sobą te dwie siły? Nowa produkcja, oparta na cyklu o komisarzu Forście. W roli głównej zobaczymy Borysa Szyca. Jednak w obsadzie znalazło się też miejsce dla... samego pisarza!
Remigiusz Mróz to pisarz, którego można mianować królem polskich kryminałów. Trudno się więc dziwić, że na podstawie jego powieści powstają regularnie filmowe lub serialowe opowieści. Tym razem jednak komisarz Wiktor Forst stał się obiektem zainteresowań Netflixa. Co dziś wiadomo na temat tej produkcji?
Nie jest żadną tajemnicą, że zdjęcia do „Forsta” właśnie się zakończyły. Produkcja nie ukrywa , że główna rola przypadła Borysowi Szycowi. Co ciekawe, w jedną z postaci wcielił się też sam Remigiusz Mróz. Kogo zagrał pisarz? W krótkim materiale wideo, który pojawił się między innymi na Instagramie autora kryminałów, widzimy że najprawdopodobniej odtworzy rolę denata.
Pojawiła się propozycja, żeby zagrać jakąś rolę w „Forście”. Były różne koncepcje na to, kogo mogę zagrać. Ale ponieważ jedna była spełnieniem moich marzeń aktorskich, to stanęło właśnie na niej – mówił w filmie backstage’owym.
Wyświetl ten post na Instagramie
Na ten moment jasne jest też, że scenariusz do tego serialu kryminalnego na Netflixie powstał na motywach książek Remigiusza Mroza – „Ekspozycja” i „Przewieszenie”. Odpowiedzialni są za niego Agata Malesińska i Jacek Markiewicz. Mówi się również, że „Forst” w reżyserii Daniela Jaroszka dostępny będzie na platformie w 2024 roku.
Wyświetl ten post na Instagramie
Dodajmy, że nie będzie to pierwsza aktorska przygoda Remigiusza Mroza. Pisarz pojawił się gościnnie już w dwóch ekranizacjach swoich powieści - w "Chyłce" (grał prawnika) i w "Behawioryście" (grał pijanego klienta baru).