Kosmetykom, których używamy po opalaniu, stawiamy wysokie wymagania. Muszą nie tylko chłodzić i koić. Powinny pomóc skórze się zregenerować: zmniejszyć zaczerwienienie, odbudować ochronną warstwę, unieszkodliwić wolne rodniki. Czy wybrane przez Twój Styl preparaty podołają tym zadaniom? Dziennikarki Ewa Sarnowicz i Jolanta Zakrocka sprawdzają na własnej – opalonej! – skórze.
Co obiecuje? Chłodzi, łagodzi i nawilża podrażniony i poparzony naskórek.
Opinia Ewy: Mały, zakręcany woreczek z przezroczystym, nawilżająco-łagodzącym żelem marki Bielenda zmieści się nawet w najmniejszej torebce. Żel faktycznie chłodzi i koi, jest bardzo wydajny i zmiękcza skórę. Wystarcza na mniej więcej jeden tydzień. Zawiera składniki, które lubię i w które wierzę: d-pantenol, aloes, wodę kokosową.
Co obiecuje: Intensywnie nawilża, łagodzi podrażnienia po lekkich oparzeniach.
Opinia Joli: Wysoka dawka pantenolu, ekstrakt z nagietka, sok z aloesu, alantoina. Taki zestaw składników zawarty w kojącej piance do ciała i twarzy Pantenol marki Med Ideepharm gwarantuje, że podrażniona skóra zostanie faktycznie ukojona i szybko się regeneruje. Zabieram tę piankę w każdą podróż. Nie tylko na plażę.
Co obiecuje: Stymuluje mechanizmy obronne skóry , działa łagodząco i osłaniająco na naskórek. Zawiera kompleks wapniowy, masło shea, witaminę E, prowitaminę B5.
Opinia Joli: Mleczko Sopot Sun marki Ziaja jest półpłynne, dzięki temu bardzo łatwo rozprowadza się na skórze. Jest również niezwykle wydajne. Zaraz po nałożeniu przynosi miłe uczucie chłodu. Z wkładaniem ubrań trzeba chwilkę odczekać, aż kosmetyk się wchłonie.
Co obiecuje: Zapewnia opalonej skórze miękkość, elastyczność i blask. Zawiera odmładzający skórę kompleks Sun Ageing Care, antyoksydacyjną białą herbatę, jedwab Koishimaru.
Opinia Ewy: After Sun Glowing Cream marki Sensai to esencjonalny luksusowy krem do ciała, idealny nie tylko na lato. Muszę przyznać, że rozsmarowuję go na skórze z wielką przyjemnością. Łagodzi, odżywia, zmiękcza, wygładza, pozostawia poślizg wypielęgnowanej skóry i lekką poświatę. Pachnie ciepło, owocowo, więc chce się go używać praktycznie non stop - nie tylko po opalaniu.
Co obiecuje: Łagodzący balsam po opalaniu After Sun S.O.S. polecany jest szczególnie osobom z podrażnioną, wysuszoną i spieczoną słońcem skórą. Zawiera pantenol, alantoinę, algi morskie i olejek migdałowy.
Opinia Joli: Szybko łagodzi uczucie pieczenia i „przegrzania” skóry. Dobrze ją odżywia i nawilża. Jeśli coś zostanie w butelce, warto zużyć do końca, nawet gdy się już nie opalasz. Balsam jest lekki i odżywczy. Dobry po kąpieli – zarówno tej słonecznej, jak i... tej w wannie.
Co obiecuje: Koi, nawilża i regeneruje skórę. Korzystać z niego może cała rodzina - dorośli i dzieci już od 1. dnia życia.
Opinia Ewy: Idealna konsystencja emulsji. Szybko się nakłada, wnika, schładza, wygładza i zmiękcza. Pachnie słoneczną, ciepłą nutą – to przyjemne. I występuje w dwóch pojemnościach, 50 ml i 200 ml. Małą biorę na wyjazd, duża zostanie na dłużej. Hurra!
Co obiecuje: Łagodzi zaczerwienienia i sprzyja naturalnym procesom naprawy komórek skóry. Zawiera kompleks DNA Smart Protection, białą lilię wodną, aloes, odżywcze olejki (jojoba i tahitański monoi) i witaminę E. Nawilża skórę, równocześnie chroniąc ją przed przedwczesnym starzeniem się.
Opinia Joli: Nawilżający krem do twarzy poopalaniu pachnie latem! Jest leciutki, ale daje uczucie komfortu i odżywienia. Dobry po opalaniu, a także do codziennej pielęgnacji suchej skóry.
Co obiecuje: Głęboko wnika, odżywia, łagodzi, nawilża i ujędrnia. Zawiera m.in. masło kakaowe, masło karité oraz cenne oleje: kokosowy, ze słodkich migdałów, arganowy.
Opinia Joli: Ten kosmetyk jest... jak masło. Na początku twarde, potem bardzo przyjemnie topi się pod palcami. Masło Purite trzeba wmasować w skórę, żeby się porządnie wchłonęło. Przyjemnym zaskoczenie jest słodki czekoladowy zapach. Znakomicie odżywia.
Co obiecuje: Zawiera starannie dobrane do potrzeb skóry wrażliwej składniki o działaniu łagodząco- odżywczym: alantoinę oraz wysoko skoncentrowany D-pantenol. Kojąca pianka Solecrin marki Iwostin zmniejsza widoczność zaczerwienień, zapobiega podrażnieniom oraz długotrwale nawilża.
Opinia Ewy: Puszysta pianka, która błyskawicznie wnika w skórę. Natychmiast ją wygładza i daje miłe uczucie chłodu. Przez chwilę kosmetyk lekko się klei, więc warto poczekać z włożeniem ubrań. Pianka jest puszysta, jak bita śmietana i zaskakująco wydajna!
Co obiecuje: Wyjątkowo nawilżający balsam z kojącym aloesem, wspomaga odbudowę uszkodzonego naskórka i zmniejsza ryzyko łuszczenia się skóry. Zatroszczy się o skórę ciała oraz twarzy. Dzięki temu że jest beztłuszczowy, balsam After Sun marki Clinique nie powoduje zmian trądzikowych.
Opinia Joli: Dość ostry zapach odczuwany podczas nakładania szybko znika. Balsam jest beztłuszczowy, więc się nie klei i nie ślizga na skórze, ale daje poczucie, że jest przyjemnie otulona i dobrze nawilżona.
Co obiecuje: Natychmiast łagodzi podrażnienia i zmniejsza zaczerwienienia. Nawilża i wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry. Zawiera łagodzącą formułę z Bio-Aloesem i przeciwutleniaczem.
Opinia Joli: Łatwo się czerwienię, więc doceniam kosmetyk, który niweluje ten efekt. Jest nieperfumowany, nietłusty, chłodzi i nie klei się. Szybko i skutecznie zmniejsza uczucie pieczenia.
Co obiecuje: Łagodzi podrażnienia po ekspozycji na słońce, obrzęki, rumienie, ból spowodwany oparzeniami i ekspozycją na słońce. Działa kojąco i zmniejsza zaczerwienienia. Chroni DNA komórek naskórka!
Opinia Ewy: Łagodząca mgiełka Photoderm Après-Soleil SOS marki Bioderma jest przyjemna jak mżawka. Zwilża i chłodzi. Szybko wysycha, pozostawiając skórę miękką i gładką. Dobra będzie nie tylko po słońcu. Skutecznie pomaga też w przypadku przeróżnych podrażnień skóry. Orzeźwiający, zimny powiew mgiełki docenisz szczególnie w upalne dni.