Królowa ludzkich serc, dziś pamiętana jest głównie przez pryzmat burzliwego małżeństwa z księciem Karolem, ukochanych synów, Williama oraz Harry'ego i dobroczynnej działalności, w którą chętnie się angażowała. Ale księżna Diana to też ikona stylu, która modą potrafiła bawić jak mało kto. Równie zachwycająco wyglądała w sukni balowej jak i prostych jeansach. Przypomnijmy jej najbardziej ikoniczne stylizacje i elementy garderoby, które zachwycają i wciąż inspirują.
Podobno gdy 20-letnia Diana wychodziła za mąż za księcia Karola, w jej szafie znajdowała się zaledwie jedna elegancka, długa suknia, kilka jedwabnych bluzek Laury Ashley i jedna para butów na oficjalne wyjścia. Trzeba przyznać, że to wyjątkowo skromny początek garderoby kobiety, która dwadzieścia lat później stanie się ikoną mody, wymienianą jednym tchem zaraz obok Audrey Hepburn, Jackie Onassis czy Grace Kelly. Modowe wybory Diany umiejętnie łączyły dworski protokół z jej osobistym zamiłowaniem do wzorów i kolorów. Tak w życiu jak i w modzie, skracała dystans, stawiała na spontaniczność i luz. Jej stylistka, Anna Harvey, w jednym z wywiadów przyznała, że Diana szybko pozbyła się ze swojej szafy dziesiątek par eleganckich rękawiczek - niezbędnych według królewskiej etykiety, a dla niej tworzących tylko niepotrzebną barierę ze spotykanymi podczas oficjalnych wyjść rodakami.
Dla mamy Williama i Harry'ego moda nie była priorytetem, ale chętnie z nią eksperymentowała. Z biegiem lat jej suknie robiły się coraz bardziej kolorowe i odważne, obcasy wyższe, a eleganckie garsonki coraz krótsze - symbol czasu ale i wyzwolenia, które po rozwodzie z księciem Karolem coraz mocniej podkreślała. Stylizacjami chętnie sygnalizowała też swoją normalność i przystępność, za które przecież tak bardzo pokochali ją Brytyjczycy. Jeansy i sportowe bluzy grały w jej garderobie równie ważne miejsce co koktajlowe sukienki z metką domu mody Versace. Przedstawiamy jej najsłynniejsze, najbardziej rozpoznawalne looki oraz elementy garderoby, które wpisała w ponadczasowy modowy kanon.
Słynna czarna "sukienka zemsty" księżnej Diany
To jeden z najsłynniejszych "modowych momentów" Diany. Księżna pojawiła się w tej jedwabistej sukience w listopadzie 1994 roku na gali Vanity Fair w galerii Serpentine w Londynie. Tego samego wieczoru w brytyjskiej telewizji wyświetlony został film dokumentalny, w którym książę Karol (od trzech lat w separacji z Dianą) subtelnie dał do zrozumienia, że w czasie ich małżeństwa nie zawsze dochowywał jej wierności. Dla wielu osób pojawienie się Diany tego dnia na gali właśnie w takiej, odważnej sukience z odkrytym dekoltem i mocno wyeksponowanymi nogami, stanowiło jej swoisty komentarz do wyznania Karola - bez słów, ale jakże wymowny. Kreatorka tej kreacji, Christina Stambolian przyznała, że Diana planowała założyć zupełnie inną, dużo bardziej zachowawczą suknię. Zmieniła zdanie w ostatniej chwili. Jak zdradziła wiele lat później jej stylistka, Anna Harvey, tej nocy chciała wyglądać jak "milion dolarów".
Denim i wysoka talia
Tego duetu nikt jeszcze nie zdetronizował. Księżna Diana i jej słynne jeansy to prawdziwa klasyka. Dopasowane jeasnowe spodnie z wysoką talią zakładała zarówno na oficjalne wizyty, jak i w dni, kiedy jej głównym obowiązkiem było odebranie synów ze szkoły (nie lubiła gdy ktokolwiek wyręczał ją w tym obowiązku!). Dobierała do nich subtelne baleriny, ale i odważne, niespotykane dotąd w książęcych szeregach kowbojki. Do takich spodni, z obowiązkowym, skórzanym, podkreślającym talię paskiem, świetnie dopasowywała marynarki, luźne koszule i sportowe bluzy.
Odważna kropka w kropkę
Polka dot to jeden z ukochanych wzorów Diany z jej pierwszego okresu spędzonego na brytyjskim dworze. Kropki chętnie nosiła w odcieniach fuksji, w granacie, lilii, błękitach - na zwiewnych sukienkach, spódnicach, żakietach, a nawet... skarpetkach!
Sukienkę w dziewczęce grochy założyła też w dniu, w którym wyszła ze szpitala z malutkim, nowo narodzonym księciem Williamem w ramionach. 31 lat później stylizację tę powtórzyła jej synowa, księżna Kate wychodząca z tego samego szpitala z małym księciem George'm w beciku.
Kultowe swetry z przekazem
Diana nierzadko traktowała modę jako sposób komunikacji. Słynna czarna sukienka to tylko jeden z przykładów. Na podium znalazł się też kultowy już sweter z czarną owcą brytyjskiej marki Warm&Wonderful Knitwear, który księżna założyła w 1980 roku na mecz polo z udziałem swojego męża. Czy za pomocą niepozornego swetra chciała zakomunikować światu, jak samotna czuje się na brytyjskim dworze? Niezależnie od przekazu, w każdej stylizacji ze swetrem w roli głównej, wypadała bezbłędnie. Chętnie bawiła się wzorami na swetrach, nie bała się krzykliwych ornamentów, a na pierwszy rzut oka pospolitym modelom, nadawała szyku.
Ambasadorka kołnierzy
Przeglądając stylizacje Diany, szczególnie z jej pierwszej dekady w rodzinie królewskiej, trudno nie natknąć się na ten charakterystyczny element. Słynna stójka z marszczeniami czy szerokie oversize'owe kołnierze z romantycznymi wstążkami, nierzadko przypominające zrobione na szydełku serwetki, pięknie podkreślały jej kobiecość i subtelność.
Sportowa etykieta
Najczęściej fotografowana kobieta na świecie miała świadomość, że każdy jej ruch i każde wyjście, będą skrzętnie dokumentowane przez fotoreporterów. Ta świadomość nie przeszkadzała jej jednak pokazywać się opinii publicznej w stroju sportowym, w krótkich legginsach, oversize'owej bluzie i sportowych sneakersach, nierzadko zestawiając je ze skórzaną czarną torebką albo eleganckim wełnianym płaszczem. Prawdziwe mistrzostwo!
