W dobie szybko postępujących negatywnych zmian klimatu ekolodzy wyraźnie podkreślają, że dalszy rozwój technologiczny jest możliwy pod warunkiem większego poszanowania dla środowiska. Ich przekonania coraz częściej podzielają projektanci przestrzeni miejskich, którzy swoje najnowsze projekty realizują zgodnie z wymogami ekologii.
Wśród miast, które robią się coraz bardziej zielone, jest Paryż. Od kilku lat wkłada się tam wiele pracy i środków finansowych w rozbudowę i odnowienie parków, ogrodów, trawników i upraw na dachach domów oraz miejskich terenów leśnych.
Kobiety dla klimatu
Mer Paryża Anne Hidalgo to działaczka polityczna i feministka, znana z podejmowania różnorodnych inicjatyw dotyczących równości kobiet i mężczyzn, urbanizacji Paryża oraz ekologii. Sugerując szereg działań sprzyjających ochronie środowiska, zwróciła uwagę społeczeństwa na istotę zmian klimatycznych i ich konsekwencje, które zmuszeni jesteśmy ponosić. Paryżanka z wyboru, polityk z powołania robi naprawdę wiele, by uczynić Paryż miastem przyjaznym zarówno dla mieszkańców, jak i środowiska.
Siła przekonań w służbie natury
Anne Hidalgo stała się prawdziwą ikoną – liderka międzynarodowego ruchu wielkich miast, które podjęły aktywną współpracę w walce ze zmianami klimatu, w porozumieniu z Billem Peduto (burmistrzem amerykańskiego Pittsburga) przyczyniła się do zawiązania US Climate Alliance oraz grupy C40. Ta ostatnia zrzesza metropolie, które za priorytet uważają zrównoważony rozwój. Anne Hidalgo w trosce o przyszłość planety, ukierunkowując swoje działania na najbliższy jej sercu obszar Paryża, każdego dnia toczy batalię o czyste powietrze i zieleń. Paryż odradza się więc po latach, pod czujnym okiem kobiety upartej, silnej, pewnej swoich racji, paryżanki, która łącząc siły z przedstawicielami innych światowych metropolii, broni ludzkość, na mniejszą i większą skalę, nie tylko przed złymi decyzjami, ale również przed negatywnymi konsekwencjami zmian klimatu. Walczy o to, by przyszłość mogła wyglądać lepiej.
Miasto dla mieszkańców
Ale nie to przepełnione betonową masą, asfaltowymi ulicami, starymi samochodami, kamiennymi, surowymi fasadami. To Anne Hidalgo wielokrotnie podkreślała w swoich wypowiedziach. Jej celem nie jest wprowadzanie krótkotrwałych zmian, a dążenie do odrodzenia miasta jako zielonej, wyrazistej plamy na mapie Europy. Podejmując walkę o świeże powietrze, zmniejszenie szkodliwej emisji gazów cieplarnianych, wycofanie ruchu samochodowego poza granice miasta oraz przywrócenie Paryżowi dawnej zieleni, obecna mer stara się służyć nie wyborcom, lecz po prostu ludziom. Proponowane przez nią kroki, choć w niektórych kręgach politycznych uważane za zbyt drastyczne, pozwalają na wdrażanie zmian, które dotąd były jedynie zamiarami. Zielona strona Paryża przestaje być marzeniem, a staje się faktem – inspirującym zarówno dla Francji, jak i całej Europy.
