Są kompaktowe, łatwe w użyciu, oferują różne poziomy krycia i pasują do każdego typu cery, także dojrzałej.
Spis treści
Rynek beauty coraz częściej stawia na sprytne i wielofunkcyjne rozwiązania. Doskonałym przykładem są podkłady w sztyfcie. Świetnie sprawdzają się nie tylko na całą twarz, ale też do konturowania czy punktowego krycia.
Mają zazwyczaj kremowe, lekkie formuły, które idealnie wtapiają się w skórę, nie tworząc plam ani smug. Wiele z nich zawiera również składniki pielęgnujące, takie jak oleje roślinne, masło shea, kwas hialuronowy czy witamina E.
Można rozprowadzać je palcami, pędzlem lub gąbeczką – w zależności od efektu, jaki chcemy uzyskać. Naturalne, lekkie wykończenie? Bez problemu. Mocniejsze krycie na większe wyjście? Również. Poniżej 9 najlepszych produktów z tej kategorii.
Propozycja dla tych, którzy szukają lekkiego krycia i pielęgnacji w jednym. Podkład GRN ma kremową konsystencję, łatwo się rozprowadza i dobrze stapia się ze skórą. W składzie znajdziemy m.in. olej jojoba, masło shea oraz witaminy C i E, które wspierają regenerację i nawilżenie. Nie obciąża i jest odpowiedni dla każdego typu skóry.
Kolejnym polecanym produktem jest sztyft od Anastasia Beverly Hills. Zawiera aż osiem składników pielęgnujących, m.in. olej z maruli, olej kokosowy i masło shea. Konsystencja jest jedwabista, a efekt naturalny, z delikatnym rozświetleniem. Produkt dobrze się rozciera, można stopniować krycie. Wegański, nietestowany na zwierzętach, odpowiedni dla skóry normalnej i suchej.
Dla osób szukających mocniejszego krycia, dobrą opcją będzie sztyft od Milani. Ma kremową konsystencję, zapewnia lekko matowe wykończenie i utrzymuje się do 12 godzin. Zawiera puder bambusowy, który pochłania nadmiar sebum, oraz ekstrakt z lilii wygładzający cerę. Jest wodoodporny i dobrze sprawdza się przy cerze tłustej i mieszanej.
To produkt z kategorii clean beauty – podkład i korektor w jednym. Kremowa konsystencja dobrze się rozprowadza i stapia ze skórą, dając naturalne, promienne wykończenie. Zawiera skwalan, olej kokosowy i olej z kamelii – składniki nawilżające i ochronne. Sprawdzi się przy cerze suchej, wrażliwej i dojrzałej. Krycie można stopniować, a formuła jest wolna od silikonów i substancji zapachowych.
Swoją wersję podkładu oferuje również Dior. Ma lekką konsystencję, która dobrze stapia się ze skórą i utrzymuje przez cały dzień. Działa wygładzająco i lekko nawilża, nie obciążając cery. Sprawdzi się jako klasyczny podkład, korektor lub kosmetyk do poprawek. Odporny na wilgoć i temperaturę, testowany dermatologicznie.
Lekki, pielęgnujący podkład, który daje naturalne, półmatowe wykończenie. Zawiera ceramidy, peptydy i ekstrakt z brunatnic, które wspierają barierę hydrolipidową, poprawiają jędrność i redukują zmarszczki. Formuła wtapia się w skórę jak krem, nie obciąża, a krycie można łatwo budować – od delikatnego po średnie.
Łatwo się rozprowadza i nie tworzy efektu maski. W składzie znajdziemy m.in. uwodorniony olej kokosowy, glicerynę i witaminę E – składniki, które nawilżają, wygładzają i wspierają regenerację skóry. Produkt niweluje nadmiar sebum, zmiękcza i ujednolica cerę, a przy tym utrzymuje się do 10 godzin.
Bardzo dobre recenzje ma również podkład Unreal Skin Sheer Glow Tint od Charlotte Tilbury. Oferuje lekkie krycie, które można budować. Zawiera składniki wygładzające, nawilżające i ujędrniające – m.in. Collageneer™, kwas hialuronowy i olej z nasion białej rzodkwi.
Przystępny cenowo sztyft o kremowej formule i matowym wykończeniu. Dobrze kryje niedoskonałości, ujednolica koloryt i długo się utrzymuje – bez konieczności poprawek w ciągu dnia. Dzięki zawartości składników nawilżających nie wysusza skóry i nie podkreśla suchych partii. Najlepiej sprawdza się przy cerze tłustej lub mieszanej.