David Hasselhoff zaangażował się wspólnie z firmą SodaStream w akcję wsparcia małych żółwi morskich
Fot. Mat. prasowe
David Hasselhoff powrócił na plan "Słonecznego Patrolu", popularnego serialu o ratownikach z plaży w Malibu. Tym razem w opałach nie są jednak ludzie, a małe żółwie morskie, które ratuje wspólnie z SodaStream.
Najnowszą reklamę marki saturatorów do wody gazowanej możemy oglądać z przymrużeniem oka, jako śmieszne nawiązanie do estetyki lat 90., która obecnie święci triumfy na światowych wybiegach, ale sam temat nie jest powodem do żartów. Zanieczyszczenie mórz i oceanów grozi morskiemu ekosystemowi, w tym żółwiom morskim. Niestety większość z nas wciąż nie wie, jak może temu zapobiec poza segregacją odpadów.
Jest jednak rozwiązanie, a prezentuje je sam David Hasselhoff. Tym rozwiązaniem jest ekspres do gazowania wody SodaStream, który pozwala wyeliminować tysiące jednorazowych butelek. Marka jednak na tym nie poprzestaje. Poza eliminacją jednorazowego plastiku chce wspierać najbardziej zagrożone zwierzęta- żółwie morskie. Dlatego też poza nawiązaniem współpracy z celebrytą, marka SodaStream połączyła siły z organizacją pozarządową SeeTurtles.org, która je chroni. Kampania z Davidem związana jest z Dniem Ziemi, obchodzonym 22 kwietnia. Z tej okazji SodaStream zobowiązała się do uratowania miliona małych żółwi morskich w kwietniu 2022 roku.
Jestem zaszczycony możliwością współpracy z SodaStream. To projekt, który zwraca uwagę na zanieczyszczenie środowiska wodnego i plaż oraz wynikających z tego zagrożeń dla morskiej fauny. To jest sprawa, w którą głęboko wierzę. Mam nadzieję, że zwrócimy światową uwagę na tę ważną kwestię. Milczenie nie jest rozwiązaniem - powiedział David Hasselhoff.
David Hasselhoff został twarzą kampanii, ponieważ kojarzy się ze skutecznym pomaganiem i plażami, ale sam przyznaje że „Słoneczny Patrol” przekazywał niewłaściwe wzorce, bo jego bohater pił ciągle wodę z plastikowych butelek.
W przeszłości ludzie nie myśleli tyle o plastiku, ale to było 30 lat temu. Co z tego wyniknęło możemy zobaczyć dzisiaj w oceanach. Wszędzie znajdziemy odpady z tworzyw sztucznych. Jako ludzkość ponosimy wielką odpowiedzialność – komentuje.
Jak pomóc małym żółwiom morskim?
Co w takim razie możemy zrobić, aby naprawić nasze błędy i pomóc takim morskim stworzeniom jak żółwie morskie? Zmienić sposób picia wody gazowanej i zainwestować w saturator. Marka SodaStream zobowiązuje się do uratowania jednego małego żółwia morskiego za każdy sprzedany w kwietniu ekspres do gazowania wody urządzenie SodaStream, na świecie.
Czujemy ogromną odpowiedzialność za naszą planetę dlatego wciąż szukamy sposobów, aby ją chronić - tłumaczy Karin Schifter-Maor, globalny CMO SodaStream. W tym roku zrobiliśmy kolejny krok w tym kierunku, organizując największą jak dotąd kampanię z okazji Dnia Ziemi, która będzie trwała przez cały kwiecień, więc w SodaStream obchodzimy "Miesiąc Ziemi". Dzięki tej inicjatywie angażujemy ludzi nie tylko w oczyszczanie oceanów z plastikowych odpadów jednorazowego użytku, ale także dajemy im możliwość ratowania zagrożonych żółwi morskich na całym świecie.
78 miliardów plastikowych butelek mniej? To możliwe!
SodaStream podtrzymuje swoje zobowiązanie z poprzedniego Dnia Ziemi, aby do 2025 roku wyeliminować 78 miliardów plastikowych butelek jednorazowego użytku z pomocą jej użytkowników. Aby dodatkowo wesprzeć tę szeroko zakrojoną kampanię, 15 kwietnia SodaStream razem z Davidem Hasselhoffem uruchomiła jedyne w swoim rodzaju doświadczenie AR, dzięki któremu każdy będzie mógł poczuć przyjemność ratowania morskiego żółwiątka. Marka ma nadzieję, że satysfakcja płynąca z pomagania w wirtualnym świecie zmotywuje do pomocy w tym realnym - a sposób jest prosty i nie wymaga nawet wyjścia z domu! Wystarczy zmienić sposób picia wody gazowanej.
