Wellbeing

Dzień Chłopaka – sprawdź, jak zadbać o swoją drugą połówkę

Dzień Chłopaka – sprawdź, jak zadbać o swoją drugą połówkę
Fot. 123RF

Twój ukochany mężczyzna nie dba o zdrowie? Podpowiemy Ci, jak sprytnie nakłonić go do zmiany szkodliwych nawyków i zainteresować zdrowym stylem życia. 

Dzień Chłopaka to doskonały pretekst, żeby zadbać o swoją drugą połówkę – zależy nam przecież na tym, żeby nasz życiowy partner jak najdłużej był w jak najlepszej formie. Często jednak próba przekonania mężczyzny do tego, żeby zatroszczył się o swoje zdrowie, nie tylko nie przynosi oczekiwanych rezultatów, ale wręcz jest powodem sporów.

Faceci nie lubią, gdy – w ich odczuciu – partnerka im "matkuje". Dbanie o swoje zdrowie (niestety!) często nie mieści się też w stereotypie męskości. Między innymi dlatego Polacy żyją od Polek zdecydowanie krócej. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że polscy mężczyźni rzadziej chodzą do lekarza niż polskie kobiety, żyją też od nich średnio osiem lat krócej. Panowie częściej od pań narażeni są na choroby układu krążenia czy płuc oraz niektóre nowotwory. Chorują na miażdżycę lub nadciśnienie tętnicze, a także chorobę wieńcową. Częściej dostają też zawałów lub udarów. 

Za to z raportu Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że większość (56 procent) spośród trzech milionów chorujących na cukrzycę Polaków stanowią mężczyźni. Inną chorobą, na którą częściej od Polek zapadają Polacy jest POChP, czyli przewlekła obturacyjna choroba płuc, na którą często chorują nałogowi palacze papierosów.

A najgorsze jest to, że nawet jak już pojawią się u nich symptomy wskazujące na groźną chorobę, nasi mężczyźni zazwyczaj uparcie je lekceważą. Wiele wskazuje więc na to, że to kobiety muszą zadbać o zdrowie swoich facetów. A my podpowiemy im, jak najskuteczniej to zrobić.

Przekonaj go do ograniczenia mięsa

Istnieje wiele naukowych dowodów łączących spożycie dużych ilości mięsa – zwłaszcza wysoko przetworzonego – z podwyższonym ryzkiem zachorowania na raka i choroby serca. A jeśli Twój mężczyzna jest wybitnie mięsożerny, to na dodatek grozi mu także nadwaga i cukrzyca typu 2. 

Równocześnie naukowcy od lat przekonują, że najlepszym żywieniowym wyborem dla człowieka jest dieta bogata w warzywa. Z artykułów opublikowanych m.in. w czasopismach "The American Journal of Clinical Nutrition" czy "Journal of the National Cancer Institute" wynika, że osoby, których dieta opiera się głównie na warzywach, są o 70 procent mniej narażone na choroby serca

Mało tego – jedząc warzywa, przedłużamy sobie życie. Potwierdzają to wyniki badań opublikowanych chociażby w poświęconym epidemiologii czasopiśmie "Journal of Epidemiology and Community Health". Przeprowadzający je naukowcy udowodnili, że spożywanie co najmniej 231 gramów warzyw dziennie może zmniejszyć ryzyko przedwczesnej śmierci od 25 do 32 procent

Jak jednak przekonać mężczyznę, żeby steka zastąpił sałatką? Nakłonienie go do takiej zmiany może być trudne, ale na pewno warte zachodu. Można zacząć od wspólnego wypadu do sprawdzonej wegetariańskiej restauracji. Warto też podsunąć facetowi warzywne zastępniki mięsa – carpaccio z ciecierzycy, klopsiki z grochu czy burgery na bazie mąki z amarantusa.

A żeby dodatkowo zmotywować go do ograniczenia mięsa, dobrze jest mu przedstawić kilka inspirujących historii sportowców, którzy go unikają, a mimo to osiągają niesamowite wyniki w swoich dyscyplinach. Może przykład ultramaratończyka Scotta Jurka czy zdobywcy olimpijskiego złota – lekkoatlety Carla Lewisa przekona Twojego mężczyznę, że facet nie potrzebuje mięsa, żeby być silnym? 

Zachęć go do większej aktywności fizycznej

Do tego, że regularne uprawianie sportu doskonale wpływa na zdrowie i samopoczucie nikogo chyba nie trzeba przekonywać. Warto jednak czasami przypomnieć  o tym swojemu mężczyźnie – zwłaszcza, jeżeli jedynym dystansem, jaki pokonuje w ciągu dnia jest ten dzielący sofę od lodówki. 

Na pewno dobrze jest pamiętać o tym, że ćwiczenia fizyczne chronią nas przed nadwagą i utratą masy mięśniowej. Regularnie ćwicząc lepiej też się starzejemy, bo zachowujemy sprawność ruchową i siłę, jesteśmy mniej narażeni na osteoporozę, a nasza dobrze dotleniona skóra wolniej pokrywa się zmarszczkami.

Szereg badań, których wyniki publikowano między innymi w czasopismach naukowych "Diabetes Care", "A Cancer Journal for Clinicians" czy "Sports Medicine", wskazuje na to, że regularne ćwiczenie zmniejsza ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2. i niektóre nowotwory złośliwe – między innymi raka jelita grubego, nerek, płuc, wątroby, trzustki lub prostaty.

Regularny trening ma też zbawienny wpływ na nasz stan psychiczny. Dzięki ćwiczeniom mamy lepszy nastrój i jesteśmy mniej zestresowani. Dwie amerykańskie neurobiolożki udowodniły też, że u ćwiczących osób podwyższa się poziom endorfin, dzięki czemu nie tylko ogólnie czują się one lepiej, ale też mniej intensywnie odczuwają ból.  

Jak widać, powodów, żeby zachęcać swojego mężczyznę do ćwiczeń jest wiele. Jak jednak skutecznie to robić? Można, na przykład z okazji Dnia Chłopaka, wykupić swojej drugiej połówce karnet do siłowni i dodatkowo opłacić kilka spotkań z trenerem personalnym. Do treningów mogą też faceta zmotywować... odpowiednie gadżety (np. smartwatch) lub nowe buty do biegania

Czas porzucić groźne nałogi

Palenie papierosów to jeden z najniebezpieczniejszych nałogów. Jeśli więc, Twój mężczyzna jest nałogowym palaczem, zrób wszystko, co w Twojej mocy, żeby ułatwić mu ostateczne pożegnanie się z papierosem. Warto zacząć od uświadomienia facetowi nieoczywistych konsekwencji palenia.

Większość ludzi kojarzy uzależnienie od papierosów przede wszystkim z rakiem płuc. Tymczasem zwiększa ono także ryzyko zachorowania na wiele innych nowotworów – na przykład raka jamy ustnej, gardła, krtani i przełyku oraz trzustki. Palenie papierosów zwiększa także prawdopodobieństwo rozwoju insulinooporności, podwyższa ciśnienie tętnicze i tym samym sprawia, że palacz jest bardziej narażony na udar lub zawał. 

Dobrze jest też przypomnieć swojemu mężczyźnie, że palenie papierosów zmniejsza jego atrakcyjność. Jego zęby stają się brązowawe, a palce żółkną, przesuszona skóra szybciej się starzeje, tracąc jędrność i pokrywając się zmarszczkami. Dymem papierosowym pachną jego włosy, skóra, ubranie... I jakby tego było mało, jak udowodnili naukowcy z Teherańskiego Uniwersytetu Medycznego, palenie papierosów zdecydowanie zwiększa u mężczyzny ryzyko wystąpienia zaburzeń erekcji. A to może mieć wpływ na jego poczucie własnej wartości.  

Najlepszym rozwiązaniem jest oczywiście całkowite i natychmiastowe porzucenie papierosów. Warto umówić się na wizytę do specjalisty i dobrać odpowiednie wsparcie farmakologiczne.

Oczywiście silna wola jest podstawą, niemniej jednak pomocne może być także zastąpienie tego nałogu inną aktywnością, najlepiej jakąś prozdrowotną, przykładowo bieganiem czy jazdą na rowerze, a nawet spacerami.

Co jednak zrobić, jeżeli Twój mężczyzna, mimo wkładanych wysiłków, nie jest w stanie rozstać się z nikotyną? W takiej sytuacji możesz mu podpowiedzieć któryś z tak zwanych produktów bezdymnych. Dlaczego?

Jak wiadomo, największe zagrożenie dla palacza stanowią dym i substancje smoliste, które powstają, kiedy tytoń w papierosie spala się na popiół. Tymczasem w produktach bezdymnych, takich jak papierosy elektroniczne czy podgrzewacze tytoniu, podgrzewane są odpowiednio – płyn (w e-papierosach) i tytoń (w podgrzewaczach tytoniu). I na żadnym etapie nie dochodzi w nich do spalania.

Podczas korzystania z tych urządzeń, zamiast trującego dymu, wytwarza się aerozol z nikotyną, w którym ilość szkodliwych substancji jest zredukowana w porównaniu do ich zawartości w dymie z papierosa. Przykładowo, naukowcy z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego w Holandii (RIVM) doszli do wniosku, że zamienienie przez palaczy – papierosa na podgrzewacz tytoniu IQOS – zmniejsza nawet 25-krotnie narażenie ich zdrowia na 8 kluczowych substancji rakotwórczych zawartych w papierosowym dymie. Ponadto ich badanie stwierdza, że u palaczy, którzy przeszli z papierosów na te urządzenia ryzyko przedwczesnej śmierci z powodu choroby nowotworowej może być o kilka rzędów wielkości niższe, niż u tych dalej palących papierosy. Co więcej, aerozol z tych urządzeń w zasadzie nie ma zapachu i szybko się ulatnia. Czyli ubrania, włosy i skóra Twojego mężczyzny nie będą już przesiąknięte przykrą wonią charakterystyczną dla palacza papierosów. 

Pamiętaj jednak, że tak zwane produkty bezdymne będące alternatywą dla papierosów również oddziałują na organizm palacza. Zatem tym, co przyniesie 100 procent korzyści będzie zupełne rozstanie z nałogiem. I nawet jeśli tym razem się to nie uda, nie martw się i zachęcaj swojego mężczyznę do podejmowania kolejnych prób. To ma zawsze sens, niezależnie od tego, ile lat Twój mężczyzna jest w szponach nałogu. Jego organizm podziękuje mu za każdy dzień bez nikotyny. 

We dwoje raźniej

Najcenniejszym, co możesz podarować swojemu mężczyźnie z okazji Dnia Chłopaka jest Twoje wsparcie w dążeniu do zmiany. Dlatego, jeśli chcesz, by Twój facet był zdrowy i szczęśliwy, towarzysz mu w wypracowywaniu nowych przyzwyczajeń. 

Wspólnie przygotowujcie bezmięsne posiłki, uprawiajcie jogging czy chodźcie na siłownię. Gdy widzisz, że Twój partner chce sięgnąć po papierosa, nie krytykuj go, tylko spróbuj skierować jego uwagę na jakąś inną czynność – zaproponuj spacer, wymasowanie napiętego karku czy wspólne wybranie filmu, który obejrzycie wieczorem. I pamiętaj, że lepsze wyniki osiągniesz, jeśli – zamiast krytykować jego złe nawyki – będziesz świeciła dobrym przykładem

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również