Fryzury damskie półdługie są kobiece, wygodne w utrzymaniu i – co ważne – umożliwiają upinanie włosów na różne sposoby. Zebraliśmy najpopularniejsze fryzury średniej długości. Na pewno znajdziesz wśród nich cięcie, w którym będzie ci do twarzy.
Jeśli chodzi o długość włosów przy fryzurach półdługich, przyjęliśmy, że powinny one sięgać w okolice obojczyków – kończyć się na ich wysokości lub sięgać kilka centymetrów za nie. Często do kategorii fryzur damskich półdługich zaliczany jest także long bob (lob), czyli dłuższy bob.
Long bob to wyjątkowo popularna fryzura, którą od klasycznego boba odróżnia długość włosów, które sięgają do ramion. Long bob pozostawia duże możliwości, jeśli chodzi o cięcie, stylizację czy upięcia. Lob może być cieniowany, obcięty warstwowo, noszony z przedziałkiem po środku albo z boku głowy, z grzywką prostą lub na boki (tzw. kurtyną). Włosy przy long bobie są na tyle długie, że można je też związać w kucyk lub upiąć w niskiego koka.
Włosy półdługie obcięte prosto – bez cieniowania – to fryzura, która sprawdzi się w przypadku osoby z twarzą owalną lub podłużną. Decydując się na takie cięcie trzeba pogodzić się z tym, że dodanie fryzurze jakiejkolwiek objętości będzie wymagało stylizacji, która i tak przyniesie zapewne krótkotrwały efekt. Dlatego rozumiemy wybór brytyjskiej aktorki Rosamund Pike, która swoje półdługie włosy wyprostowała i wygładziła, całkowicie rezygnując z objętości.
Rosamund Pike takie uczesanie bardzo pasuje, bo aktorka ma podłużną twarz, która nie wymaga "przesłaniania" włosami oraz bardzo delikatne rysy, które równoważą geometrię jej fryzury.
Półdługie włosy najlepiej wyglądają delikatnie pocieniowane. Dzięki takiemu cięciu zyskują objętość, i nawet w przypadku gęstych i grubych włosów fryzura nie jest "oklapnięta". Cieniowanie powinno być przy tej długości włosów bardzo dyskretne. Dobrym przykładem takiej fryzury półdługiej cieniowanej są włosy Sienny Miller. Aktorka wiosną tego roku pokazała się na jednym z pokazów podczas paryskiego Tygodnia Mody z włosami sięgającymi trochę za obojczyki i ułożonymi w delikatnie falowane pasma. Wystarczy przyjrzeć się fryzurze Miller, żeby zauważyć krótsze pasma włosów przy twarzy i po bokach głowy. Dzięki odpowiedniemu ułożeniu włosy półdługie cieniowane, jakie ma Sienna Miller, sprawiają wrażenie bardziej gęstych.
Za stylizację fryzury aktorki zazwyczaj odpowiedzialny jest fryzjer gwiazd Sam McKnight. A w jaki sposób ten mistrz fryzjerstwa układa półdługie włosy swoich klientek? Pasma włosów stylizuje w nierównomierne fale, korzystając z szerokiej prostownicy. Następnie, by utrwalić fale, dodać fryzurze tekstury i objętości, McKnight spryskuje włosy specjalną mgiełką stylizującą swojej własnej marki, równocześnie unosząc ich pasma do góry.
Na sam koniec prosi klientkę, żeby opuściła głowę w dół i spryskuje tym samym kosmetykiem włosy od karku w kierunku ich końcówek. Próbując odtworzyć fryzurę Sienny Miller można zastąpić niedostępną w Polsce Cool Girl Barely There Texture Mist marki Hair by Sam McKnight spraye'em teksturyzującym Schwarzkopf Session Label The Texturizer albo bardzo drobnym i mocno utrwalającym lakierem do włosów marki Authentic Beauty Concept.
Modne proste grzywki są zwykle dość długie i zasłaniają brwi. Dzięki delikatnemu cięciu i stylizacji (suszeniu na okrągłej szczotce) "towarzysząca" półdługim włosom grzywka ma też zapewnioną odpowiednią objętość. Często przy fryzurze półdługiej z prostą grzywką pasma włosów otaczające twarz po obu stronach są obcięte tak, żeby były lżejsze i by dzięki temu łatwiej było im dodać objętości. Odpowiednio wystylizowane, te lżejsze pasma włosów przysłaniają policzki, optycznie wyszczuplając twarz. Przy prostej grzywce reszta półdługich włosów układana jest w luźne fale, co łagodzi rysy twarzy i dodaje całej fryzurze objętości.
Fryzura półdługa z prostą grzywką najbardziej sprawdzi się w przypadku osób z twarzą owalną i podłużną. Tym ostatnim, pozwoli przesłonić wysokie czoło i tym samym korzystnie zmienić proporcje twarzy. Ten rodzaj rodzaj fryzur damskiej półdługiej może być też dobrym rozwiązaniem dla osoby z twarzą przypominającą kształtem trójkąt. Taka osoba jednak, stylizując włosy, powinna wzorować się na Helenie Christensen, której zdjęcie umieściliśmy powyżej. Modelka zwykle ma włosy ułożone w nieregularne fale, a jej grzywka – choć prosta – jest dość długa, gęsta i lekko potargana.
Grzywka na boki (znana też jako grzywka-kurtyna), w przeciwieństwie do tej prostej, jest bardzo uniwersalna – pasuje w zasadzie każdemu, niezależnie od kształtu twarzy. Ten rodzaj grzywki osłania boki czoła i ma przedziałek po środku. Grzywka na boki jest też zwykle obcięta kaskadowo, to znaczy, że na środku czoła jest najkrótsza, a potem stopniowo, aż do wysokości szczytu kości policzkowych, robi się coraz dłuższa. Grzywka-kurtyna nie jest też wyraźnie "odcięta" od reszty włosów. Dlatego fryzura z taką grzywką dość mocno osłania boki twarzy, pozwalając na ukrycie pełnych policzków czy kwadratowej szczęki.
Stylizacja półdługich włosów z grzywką na boki zazwyczaj są koncentruje się na okolicach twarzy. Grzywkę suszymy na okrągłej szczotce, ale ustawienie szczotki będzie różne w zależności od tego jak długa jest nasza grzywka-kurtyna. Jeżeli grzywka na boki jest długa, a przejście od niej do pozostałych włosów po bokach twarzy praktycznie niewidoczne, nawijamy znajdujące się nad czołem pasma na szczotkę tak, żeby wywinąć je do góry, w kierunku czubka głowy. Po taki wysuszeniu grzywki, palcami rozdzielamy ją na dwie części, tak żeby tworzyła kurtynę, i utrwalamy lakierem do włosów. Gdy nasza grzywka na boki jest krótsza i wyraźnie oddziela się od pozostałych półdługich włosów, nawijamy ją na okrągłą szczotkę w kierunku czoła. Po takim wysuszeniu, naszą krótszą grzywkę-kurtynę także rozdzielamy na dwie części na środku czoła. W obu przypadkach – zarówno przy krótszej, jak i przy dłuższej grzywce-kurtynie – obie części grzywki możemy podpiąć spinkami-klipsem, by utrwalić jej kształt.
