Misternie ułożone włosy, gorsety i turniury – "Pozłacany wiek" można by z przyjemnością oglądać dla samej przyjemności podziwiania XIX-wiecznych fashionistek. Ale nowa produkcja HBO to znaczenie więcej niż tylko historia mody. Bo za doskonałymi manierami jego bohaterów kryją się niepohamowana ambicja, rasowe i klasowe uprzedzenia oraz silna potrzeba zemsty. Prawdziwą ozdobą "Pozłacanego wieku" jest też gwiazda "Seksu w wielkim mieście", która gra tu jedną z głównych ról.
Po spektakularnym sukcesie brytyjskiego "Downton Abbey" z wytęsknieniem czekaliśmy na kolejny, równie wciągający serial kostiumowy. Na drugi sezon "Bridgertonów" musimy jeszcze chwilę poczekać... Na szczęście widzowie, którzy mają słabość do intryg w historycznych strojach mogą chwilowo z Netflixa "przełączyć się" na HBO GO i zacząć oglądać "Pozłacany wiek".
Jest rok 1882. Po śmierci ojca, Marian Brook (Louisa Jacobson) rusza z rodzinnej rolniczej Pensylwanii do Nowego Jorku, żeby zamieszkać ze swoimi dwoma ciotkami – Agnes van Rhijn (Christine Baranski) i Adą Brook (Cynthia Nixon). Po drodze Marian w dość dramatycznych okolicznościach poznaje niezwykłą Peggy Scott (Denée Benton) – ambitną Afroamerykankę, która chce być pisarką. Obie kobiety wkrótce staną się nierozłączne i razem będą zdobywały niezbyt przyjazny dla prowincjuszy Nowy Jork.
Ale nie tylko wielkie i intensywnie rozwijające się miasto będzie dla Marion Brook sporym wyzwaniem – dom jej ciotek to też małe pole bitwy. Agnes to bogata wdowa o konserwatywnych poglądach, należy do nowojorskiej arystokracji i z wyższością spogląda na pojawiających się w "jej" mieście nuworyszy. Druga z ciotek Marian – Ada – to stara panna skazana na łaskę zamożnej siostry. W przeciwieństwie do Agnes, unika konfrontacji, nie znaczy to jednak, że jest pozbawiona własnego zdania.
Marian pojawia się w domu Agnes i Ady w trudnym momencie, do sąsiedniego domu wprowadzają się bowiem z dwójką swoich dzieci i armią służby bezwzględny potentat kolejowy George Russell (Morgan Spector) i jego ambitna żona Bertha (Carrie Coon). Gardząca nowobogackim przepychem sąsiadów pani van Rhijn szybko wchodzi z nimi w konflikt. A Marion zostaje w niego przypadkowo uwikłana... Młoda kobieta jest zmuszona nie tylko odnaleźć się w świecie, w którym oczekuje się od niej przede wszystkim korzystnego zamążpójścia, ale też lawirować w labiryncie intryg Agnes i Berthy.
Główną rolę w "Pozłacanym wieku" gra debiutująca na ekranie Louisa Jacobson – najmłodsze dziecko genialnej Mery Streep. 30-letnia Jacobson dotąd grywała w teatrze, a aktorstwem zainteresowała się dość późno i dopiero o ukończeniu studiów psychologicznych. Co ciekawe, kiedy już postanowiła pójść w ślady swojej znanej mamy, zabrała się do tego z akademickim zacięciem, ucząc się gry w oksfordzkiej British American Drama Academy oraz w Szkole Dramatu w Yale.
W "Pozłacanym wieku" gra też gwiazda innej produkcji HBO – Cynthia Nixon. Wielbicielom bezkompromisowej i ironicznej Mirandy z "Seksu w wielkim mieście" oraz "I tak po prostu..." może być trudno przyzwyczaić się do łagodnej Nixon w gorsecie. Tym, którzy mają wątpliwości, czy aktorka podoła nowej roli, przypominamy, że to nie pierwsza "kostiumowa" rola aktorki. W 2016 roku Cynthia Nixon z dużym powodzeniem zagrała XIX-wieczną poetkę Emily Dickinson w filmie "Cicha namiętność".
Dziewięcioodcinkowy "Pozłacany wiek" wzbudza duże emocje nie tylko w związku ze swoją obsadą, ale przede wszystkim ze względu na swoich twórców. Autorem scenariusza i producentem wykonawczym nowej produkcji HBO Julian Fellowes odpowiedzialny za sukces brytyjskiego hitu "Downton Abbey".