W najnowszym wywiadzie aktorka i reżyserka Angelina Jolie odpowiedziała na pytanie o bliskich przyjaciół, przyznając że ma ich niewielu. Jej zdaniem wynika to z trybu pracy i braku zaufania do ludzi z uwagi na "wielokrotne zdrady". Słowa Jolie o byciu zdradzoną nie spotkały się ze zrozumieniem ze względu na przeszłość aktorki.
Angelina Jolie w ramach promocji swojego najnowszego filmu „Maria” o Marii Callas udzieliła szczegółowego wywiadu magazynowi "The Hollywood Reporter". Aktorka została zapytana m.in. o bliskie przyjaźnie w swoim życiu. Jej odpowiedź może zaskoczyć.
Nie mam zbyt wielu ciepłych, bliskich relacji, na których mogłabym się oprzeć – odpowiedziała aktorka.
Angelina Jolie za ten stan rzeczy wini z jednej strony pracę, a z drugiej strony wczesną utratę matki. Jak sama przyznała, to właśnie mama, modelka Marcheline Bertrand, była jej najbliższą przyjaciółką. Jak dodała, jej problemy z przyjaźnią wynikają również z braku zaufania do ludzi.
Na przestrzeni lat miałam kilkoro przyjaciół, którzy nie byli przy mojej rodzinie w chwili, gdy tego potrzebowała – wyznała, zapewne nawiązując do rozwodu z Bradem Pittem, którego oskarżyła o przemoc wobec ich wspólnych dzieci.
Jolie porównała swoją sytuację do Marii Callas, wskazując że śpiewaczka zmarła o otoczeniu dwójki zaufanych przyjaciół, którzy mieli ją chronić, a nie zdołali tego uczynić.
Jednak opinia publiczna ma zupełnie inną opinię na temat tego, czemu Angelina Jolie nie ma przyjaciół. Jak komentowali czytelnicy pod opublikowanym wywiadem, powodem jest przeszłość aktorki. Jolie podejrzewana jest o uwiedzenie Billy’ego Boba Thorntona, którego poznała na planie „Zmęczenie materiału”, w czasie gdy aktor zaręczony był z aktorką Laurą Dern. Dern wspominała później, że wyjechała na plan filmowy, a w tym czasie jej narzeczony ożenił się z inną. Następnie Angelina była oskarżona o rozbicie małżeństwa poznanego na planie „Pana i Pani Smith” Brada Pitta z Jennifer Anniston. Czytelniczki pisały, że kobiety nie chcą przyjaźnić się z kobietami rozbijającymi związki.
Jednak o przyjaźni z Angeliną Jolie wypowiadała się m.in. Salma Hayek, która wystąpiła w wyreżyserowanym przez Jolie filmie "Without blood".
Wzbogaciła moje życie na wiele sposobów — jako matki, ale przede wszystkim jako artystki - mówiła Hayek o Angelinie Jolie.
Sama aktorka wskazała, że do jej najbliższych przyjaciół zalicza się Loung Ung, aktywistka wywodząca się z Kambodży, której autobiografia została zekranizowana przez Jolie, a także jej rodzina, składająca się z 6 dzieci.
To są ludzie najbliżsi mnie i mojemu życiu, to moi bliscy przyjaciele - wyjawiła w 2023 roku wywiadzie dla "The Wall Street Journal".